Aborcja

Zagadnienia etyczne w biologii i medycynie: antykoncepcja, aborcja, klonowanie, inżynieria genetyczna, kriogenika, biopiractwo, eutanazja, wiwisekcja, etyka ekologiczna, sztuczna inteligencja...
Stokrotka
Posty: 101
Rejestracja: 15 cze 2006, o 17:44

Re: Aborcja

Post autor: Stokrotka »

Guru pisze: moze bede piasal o sobie. gdyby osoba ktora kocham(bo jak kochac sie to tylko z osoba ktora sie kocha) zaszla w ciaze to na pewno nie oczekiwalbym od niej usuniecia ciazy, chciialbym zeby urodzila dziecko i staralbym sie byc dla niej wsparciem i pokazac ze ma przy sobie kogos kto jej pomoze we wszystkim w czym tylko bedzie mogl. i mysle ze po jakims czasie bylaby radosc z przyjscia na swiat dziecka, ktore byloby owocem naszej milosci
To piękne z Twojej stronyAle przepraszam że to powiem Ty już masz 25 lat więc jakbyś miał dziewczyne to może w okolicach Twojego wiekuWięc myślę że pełnoletnią!Możecie wziąć slubBiored pod uwagę to co pwoiedziałeś że kochałbyś tę dziewczyne.Więc myśle że o aborcji nie ma mowy:)Ale co z niepełnoletnimiJa powiem tyle że nie usunęłabym ciąży.Ale jak już pisałam wątpie że mnie to spotkaJeśli moge mieć wogole taka nadzieję.
Guru pisze:Co do Stokrotki to tez uwazam to za piekne i zycze Ci powodzenia
Dziękuje.Będę sie starała do końcaAż znajde se męża
To se jeszcze poczekam HeheheMyśle że to jest najrozsądniejsze rozwiązanie.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Guru
Posty: 1025
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Aborcja

Post autor: Guru »

Stokrotka pisze:Ty już masz 25 lat więc jakbyś miał dziewczyne to może w okolicach Twojego wieku.
niekoniecznie ale raczej juz penoletnia
Stokrotka pisze:Ale co z niepełnoletnimi.
to juz musza sie niepelnoletni wypowiadac. a moj poglad w tej sprawie sie nie zmienil od ladnych kilku lat.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Anielica88
Posty: 247
Rejestracja: 20 maja 2006, o 18:42

Re: Aborcja

Post autor: Anielica88 »

Rayne pisze:Aniołku,nie spałam z tym facetem także o to mi chodziło kiedy mówiłam,że to nie ten temat
wypowidajac sie na ten temat nawte nie pomyslalam o tym problemie. kierowalam swoja mysl bardzo ogolnie nie wdrazajac sie w poszczegolne aspekty zycia:)
chyba zle mnie zrozumialas . zdarza sie:)
pozdrawiam:)
Rayne
Posty: 229
Rejestracja: 9 maja 2006, o 20:24

Re: Aborcja

Post autor: Rayne »

No to psieplasiam na drugi raz postaram się bardziej Cię zrozumieć
maraj
Posty: 100
Rejestracja: 1 cze 2006, o 17:32

Re: Aborcja

Post autor: maraj »

Rayne pisze:Wy napiszcie jaka byłaby Wasza pierwsza myśl,kiedy zobaczyłybyście pozytywny wynik na testerze.Pozdro dla wszystkich !
Jeśli byłabym z jakimś fajowym kolesiem, który kochałby dzieci i zamierzalibyśmy się wkrótce pobrać, a przynajmniej gdybyśmy mieli wobec siebie poważne zamiary, to byłabym w 7 niebie. Zaraz pewnie też chwyciłabym sie za brzuch i zaczeła zajadać ogórka maczanego w nutelli (tak dla podtrzymania tradycji.)Nigdy bym się jednak nie odwarzyła usunąć.Zostałabym bowiem wybraną przez Boga, na spełnienie misji podtrzytmania gatunku, jakim jest rodzenie dzieci. Widocznie jest w tym jakiś cel i na pewno trzeba pozytywnie myśle- chociażby dla dobra jeszcze nie narodzonego dziecka
Sil
Posty: 244
Rejestracja: 12 sty 2006, o 19:37

Re: Aborcja

Post autor: Sil »

gloni pisze:Ich sumienie i ich wybór.
Ale życie nie ich.
biotechnolog pisze:gdybym był kobietą w młodym wieku to chyba bym usunął/a ciążę
A nie lepiej dziecko urodzić i oddać?
maraj
Posty: 100
Rejestracja: 1 cze 2006, o 17:32

Re: Aborcja

Post autor: maraj »

Sil pisze:A nie lepiej dziecko urodzić i oddać?
Ja też wolałabym oddać. Czy co nie którzy na tym forum unoszą się honorem. Może dla kogoś to wstyd i hańba urodzić nieslubne i niechciane dziecko. Ciekawe przecież co ludzie by na to powiedzieli. To zwykłe tchórzostwo, takie banie się przyjęcia tej wiadomości przez otoczenie. Mam nadzieje, że sie i tym razem pomyliłam w tym osądzie, ale tak to odebrałam. Poza tym ma się przecież wtedy strasznie duży brzuch i nic odlotowego, modnego nie można na siebie włożyć. Za wiele wyrzeczeń jak widać co dla niektórych
Rayne
Posty: 229
Rejestracja: 9 maja 2006, o 20:24

Re: Aborcja

Post autor: Rayne »

Ja właśnie nie potrafiłabym zrezygnować z tych wyżej wymienionych rzeczy.Poza tym nie chcę brać zbyt dużej odpowiedzialności na siebie.Zrezygnować z życia chwilą i całą parą To nie dla mnie
Matty86
Posty: 118
Rejestracja: 20 lut 2006, o 19:16

Re: Aborcja

Post autor: Matty86 »

KIM pisze:Mylsle ze nie zdecydowalabym sie a jesli bylby to mezczyzna ktory mnie kocha moze by zrozumial, jeli nie to nie kochal by mnie, generalnie mysle ze nie zgodzilabym sie.
hmmm nie wiem czy dobrze zrozumiałem intencje piszącej, ale to zdanie na moje oko wykrzywia i sprowadza do poziomu bruku słowo miłość i kochać kogoś, jeżeli ktos kocha mnie i ja kocham kogos i je żeli uczucie jest prawdziwe to najpierw zaczynam zmieny od siebie a branie się za zmienianie partnera i stawianie go pod ścianą na zasadzie jak kochasz to robisz to co ja chcę a twoje pragnienia i uczucia musza być dostosowane do mnie nie jest miłością lecz egoizmem!
Stokrotka pisze:nie zajde w ciąże przed slubem!Taki mam pogląd na stosunki przedmałżeńskie.Ja nie będę robiła tego przed slubemI powiedzcie sami.Czy to dla mnie nie jest ochroną?Teraz się nie boje tego tematu.bo wiem że w ciąże zajde ze swoim oby kochanym mężem(na którego ciągle czekam.latek brakuje.), będziemy po ślubie(legalny związek) i będziemy wtedy razem cieszyc się naszym dzieciątkiem.Może to dla wielu z was brzmi dziwnie.Bo w sumie dla was może cos teraz traceAle ile moge zyskać.
Stokrotka przez swoja wypowiedz możesz jedynie zyskać, naprawde piekne i odważne postanowienie, fajnie że nie wszyscy traktują seks jako warunek miłości. Wstrzemięźliwość to niezły tester dla miłości między dwojgiem osób zwłaszcza jeżeli chodzi o facetów
maraj pisze:Jeśli byłabym z jakimś fajowym kolesiem, który kochałby dzieci i zamierzalibyśmy się wkrótce pobrać, a przynajmniej gdybyśmy mieli wobec siebie poważne zamiary, to byłabym w 7 niebie.
mam nadzieję że takiego znajdziesz
maraj pisze:Może dla kogoś to wstyd i hańba urodzić nieslubne i niechciane dziecko. Ciekawe przecież co ludzie by na to powiedzieli. To zwykłe tchórzostwo, takie banie się przyjęcia tej wiadomości przez otoczenie. Mam nadzieje, że sie i tym razem pomyliłam w tym osądzie, ale tak to odebrałam.
zgadzam się, to tchórzostwo oraz głupota, bo jak można doprowadzić do niechcianego dziecka, ja rozumiem że namiętność swoje robi ale ludzie maja oprócz tego ROZUM i też powinni go używać, sam z praktyki wiem że chłopak w związku sam nie utrzymaczystości jeżeli nie pomoże mu w tym jego dziewczyna. i takie wspolne pracowanie nad sobą ogromnie zbliza, co nieznaczy że osoby decydujące się na seks przedmałżeński są skreślone i sie nie kochaja oczywiście.
No i powtarzając za Stokrotka aborcja nie jest potrzebna jak sie potrafi panować nad soba i ma się jakieś normy i zasady. a jak się już zdarzy to są inne wyjścia z tej sytuacji a nie tylko morderstwo poczętego dziecka!
Ostatnio zmieniony 19 cze 2006, o 19:52 przez Matty86, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Anielica88
Posty: 247
Rejestracja: 20 maja 2006, o 18:42

Re: Aborcja

Post autor: Anielica88 »

Matty86 pisze:aniołek napisał/a:
Jeśli byłabym z jakimś fajowym kolesiem, który kochałby dzieci i zamierzalibyśmy się wkrótce pobrać, a przynajmniej gdybyśmy mieli wobec siebie poważne zamiary, to byłabym w 7 niebie.
to nie jest moja wypowiedz i prosilabym zebys dokladniej kopiowal czyjes wypowiedzi:P dziekuje z gory .
a co do tych slow to powazne zamiary zobowiazuja wiec i chec posiadania nawetprzypadkowej"ciazy nie stanowila by dla mnie duzego problemu:P
pozdrawiam:)
Ostatnio zmieniony 19 cze 2006, o 20:58 przez Anielica88, łącznie zmieniany 2 razy.
Rayne
Posty: 229
Rejestracja: 9 maja 2006, o 20:24

Re: Aborcja

Post autor: Rayne »

anio&#x142ek pisze: chec posiadania nawetprzypadkowej"ciazy nie stanowila by dla mnie duzego problemu:P
Nie mów Zastanów się,czy nie pokrzyżowałaby jakichś Twoich planów Nie wierzę,żebyś była szczęśliwa patrząc na pozytywny wynik testera dajmy na to w połowie studiów tuż przed sesją zaliczeniową co Ty na to?
Awatar użytkownika
Guru
Posty: 1025
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Aborcja

Post autor: Guru »

jak dla mnie dziecko jest szczesciem nawet w czasie studiow, ale to dla mnie bo w moim wypadku bylby to owoc milosci, i mysle ze aniolek ma podobne zdanie na ten temat
Rayne
Posty: 229
Rejestracja: 9 maja 2006, o 20:24

Re: Aborcja

Post autor: Rayne »

Dla Ciebie to szczęście,bo byś nie nosił i nie użerał się z rozstępami pozdro
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości