co robicie z psem na studiach wet?

Wybór uczelni medycznej o kierunku weterynarii. Pomoc i opinie przy punktacji i rekrutacji na studia weterynaryjne. Leczyć zwierzęta duże czy małe.
hannah
Posty: 2
Rejestracja: 7 cze 2008, o 13:24

co robicie z psem na studiach wet?

Post autor: hannah »

tak jak w temacie:)
bierzecie psiura ze soba? jak tak to jak rozwiazujecie problem wychodzenia z nim na spacery?
slwk
Posty: 43
Rejestracja: 13 lip 2008, o 18:55

Re: co robicie z psem na studiach wet?

Post autor: slwk »

co robimy?
kroimy
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: co robicie z psem na studiach wet?

Post autor: Korczaszko »

a sławek jeszcze podjada wielki wegetarianin

koleżanka wzięła psa i jakoś nie ma większych problemów, w sumie mieszka blisko uczelni i na okienkach czasem do niego chodzi
Mysia_
Posty: 22
Rejestracja: 26 sty 2009, o 00:22

Re: co robicie z psem na studiach wet?

Post autor: Mysia_ »

ehhh. A ja jeśli się dostanę to mam spory problem Dwa psy + kot Jednego psa mogę jeszcze zostawić rodzince, ale resztę zwierzyńca nie bardzo. Najgorzej z moja Kają, to niewidoma suczka, po bardzo ciężkich przejściach, spędziła 6 lat w schronisku i do dzisiaj tylko mi daje się dotknąć, chociaż jest u mnie w domu od 3 lat. Nie wiem qrcze, jak to rozwiązac
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: co robicie z psem na studiach wet?

Post autor: Korczaszko »

szukać mieszkania w którym własciciel zgadza się na trzymanie zwierzęcia choć zostawiać psa na długo to trochę przypał | przydałby się student studiów humanistycznych (oni mają kilkanaście godzin TYGODNIOWO) chętny do pomocy
Mysia_
Posty: 22
Rejestracja: 26 sty 2009, o 00:22

Re: co robicie z psem na studiach wet?

Post autor: Mysia_ »

tylko, że z Kają to jest ten problem, że ona do obcego człowieka nawet nie podejdzie. Do tego zmiana miejsca dla starego i niewidomego psa, ehhh
5432455435

Re: co robicie z psem na studiach wet?

Post autor: 5432455435 »

Mysiu przed pojsciem na studia weterynaryjne radzę Ci troche utwardzić swoje serducho, tam nie będzie miejsca na czułosci .
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: co robicie z psem na studiach wet?

Post autor: Korczaszko »

Eru, chyba nie trafiłeś i nie czytałeś postów Mysi, jako pracownik, a wcześniej wolontariusz schroniska dla zwierząt, wydaje mi się, że wie co robi dużo lepiej od nas wszystkich
5432455435

Re: co robicie z psem na studiach wet?

Post autor: 5432455435 »

korczaszko czytalem to co powyzej
bardziej chodzi mi o skonfrontowanie studiów weterynaryjnych z eposem niesienia bohaterskiej pomocy
znam wielu ktorzy przed pojsiem na wete mieli wyobrazenia o sobie jako wielkich przyszlych bohaterach na studiach poznali przykra prawde i szybko zostali straceni na ziemie

a i przepraszam za ten brak znakow interpunkcyjnych ale klawiatura mi szwankuje
Mysia_
Posty: 22
Rejestracja: 26 sty 2009, o 00:22

Re: co robicie z psem na studiach wet?

Post autor: Mysia_ »

nie mam takiego wyobrażenia o sobie. i zdaję sobie sprawę z tego, że na studia musze się dostać i przez nie przebrnąć, i doskonale wiem, że moje dotychczasowe doświadczenie w tym mi niestety nie pomoże.
A tego jakim jestem człowiekiem napewno nie zmienię (nawet nie zamierzam), albo się kocha zwierzeta, albo nie. Jestem zdania, że własnie weterynarzami powinni być ludzie, którzy będą to robić z serca Niestety u niektórych wetów tego serca nie ma, tylko przedmiotowe podejście do pacjenta.
Weta
Posty: 19
Rejestracja: 17 cze 2008, o 13:22

Re: co robicie z psem na studiach wet?

Post autor: Weta »

Mysia a gdzie idziesz na studia? Na weterynarii w Olsztynie można brać psiaki ze soba na wykłady
Ruuulezka
Posty: 10
Rejestracja: 5 kwie 2009, o 14:29

Re: co robicie z psem na studiach wet?

Post autor: Ruuulezka »

Hym. mnie się wydawało, że na wrocławskichDniach Otwartych ten prodziekan mówił coś oprzemykaniu". i wyszło na to, ze oni pozwalają na zabieranie psa ALE pani woźna nie. więc trzeba przemykać. Ale może mi się ubzdurało
Korczaszko
Posty: 4371
Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58

Re: co robicie z psem na studiach wet?

Post autor: Korczaszko »

Ja swojego Koksa właśnie staram się przywieźć do Wrocławia, już w sumie znalazłam nam fajny pokój. Dla tych którzy też chcą przywieźć psa - od momentu pojawienia się na liście przyjętych spędzajcie w necie w poszukiwaniu pokoju dużo czasu, w wakacje oferty natychmiastowo znikają, a znalezienie coś dla osoby z psem jest dżo trudniejsze. No i jak już psa przywozimy to warto mieszkać w okolicach Biskupina/Sępolna - blisko na uczelnie (na okienkach można odwiedzać psa) no i jest dżo zieleni - pies będzie miał się gdzie wybiegać
Rlezka pisze:Hym. mnie się wydawało, że na wrocławskichDniach Otwartych ten prodziekan mówił coś oprzemykaniu". i wyszło na to, ze oni pozwalają na zabieranie psa ALE pani woźna nie. więc trzeba przemykać. Ale może mi się ubzdurało
możliwe, na wydziale widuję ludzi z psami, a kochany łacinnik mówił, że ktoś tam kiedyś chodził z psem na wykłady. Ja mam inne zdanie - olać wykłady ] gdy odejmiemy je i zostaną same ćwiczenia nagle robi się dużo czasu - choć nadal zostanie dzień czy dwa przeładowany zajęciami (wtorek )
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości