mam moją piękną Mariolę od 6 dni.
dzisiaj naczytałam się o tych chorobach i spanikowałam.
to jest prezent kupiony w sklepie zoologicznym.
i martwią mnie cztery rzeczy:
1. drapie się cały czas. czytałam, że to może być od jedzenia, piasku (raczej wykluczam, bo dostała wszystko razem w zoologiku), stresu (sama nie wiem, nowe miejsce, itp.) i pchły/świerzb.
czy to ostatnie jest groźne? wymaga długo leczenia? jak ono wygląda?
2. przeczytałam tu, że problemem może być suchy nos. gdzie indziej, że wydzielina.
w końcu nie wiem.
ona sobie tak łapką koło noska przesuwa często, one tak robią czy coś jest nie tak?
3. pod pyszczkiem, na bródce ma mało włosków, prawie łysa jest. to grzybica?
je normalnie, załatwia się, choć nie widziałam jak sika, pije. żywiołowa jest, bawi się. ma dużą klatkę.
jutro idę do weterynarza. ile i czy w ogóle będę potrzebowała pieniędzy?
panikara ze mnie, przepraszam.
masa pytań.
Re: masa pytań.
Witaj!
Szylka masz krótko, więc obserwuj go. Drapać może się z wielu powodów, ale jeśli drapie się często może to być spowodowane np. pyłem, trocinami, niekoniecznie musi to być choroba. Wydzielina z noska świadczy o chorobie np. przeziębieniu, jeśli drapie się w okolicach noska i nie tylko, to może ma uczulenie na coś, tak jak pisałam wcześniej np. na trociny, których używasz. Spróbuj zmienić, na inne i obserwuj zwierzaczka. Szylek może też wygryzać sobie futerko, dlatego, że zmienił środowisko (szynszyle mogą tak reagować na stres) lub przyczyną mogą też być choroby pasozytnicze.
Jeśli je normalnie i jest aktywna, myślę, że nic jej nie jest. Jednak najlepiej udać się do weterynarza i rozwiać wszelkie wątpliwości. Jak mówią: Lepiej zapobiegać niż leczyć. Pozdrawiam i czekam na wieści o zwierzaczku.
Szylka masz krótko, więc obserwuj go. Drapać może się z wielu powodów, ale jeśli drapie się często może to być spowodowane np. pyłem, trocinami, niekoniecznie musi to być choroba. Wydzielina z noska świadczy o chorobie np. przeziębieniu, jeśli drapie się w okolicach noska i nie tylko, to może ma uczulenie na coś, tak jak pisałam wcześniej np. na trociny, których używasz. Spróbuj zmienić, na inne i obserwuj zwierzaczka. Szylek może też wygryzać sobie futerko, dlatego, że zmienił środowisko (szynszyle mogą tak reagować na stres) lub przyczyną mogą też być choroby pasozytnicze.
Jeśli je normalnie i jest aktywna, myślę, że nic jej nie jest. Jednak najlepiej udać się do weterynarza i rozwiać wszelkie wątpliwości. Jak mówią: Lepiej zapobiegać niż leczyć. Pozdrawiam i czekam na wieści o zwierzaczku.
-
- Posty: 252
- Rejestracja: 3 lis 2007, o 13:42
Re: masa pytań.
poczekaj troszkę. to może być pozozstałość po jakimś wypadku lub uczulenie. możesz iść do też do veta, nie wiem jednak ile to moze kosztować. to zależy od veta, ale myślę że pierwsza wizyta to będzie poniżej 60 zł. zależy czy nie będą potrzebne jakieś leki. generalnie suchy nos jest problemem u psów i kotów a nie u gryzoni. draoanie może być związane z pasożytem lub uczuleniem, albo zmianą miejsca (reakcja nerwowa). wycieranie noska łapką jest normalne, jeśli nie jest zbyt silne i częste. jeśli jest to tylko przesuwanie półkolistym ruchem to raczej nie ma się czym martwić. jeśli zachowuje się normalnie to nie masz powodu do niepokoju. picie można usłyszeć (dzwonienie kulki od poidełka).
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 9 lut 2009, o 00:14
Re: masa pytań.
Pić to pije, nie widziałam jak sika.
Byłam dzisiaj u weterynarza. Nic nie zapłaciłam. Powiedział, że może mieć pchłę, ale nie jest pewny, bo Mariola to niesforny dzikus i się nie dała zbadać dokładnie. Pogryzła biednego weterynarza do krwi i uciekła. Później przy głaskaniu jej zobaczyliśmy, że ma małe strupki na skórze. Potalkował ją jakimś białym proszkiem, w piątek mam go odwiedzić znowu.
Jak na razie widzę, że się nie drapie. Oby tak zostało.
Byłam dzisiaj u weterynarza. Nic nie zapłaciłam. Powiedział, że może mieć pchłę, ale nie jest pewny, bo Mariola to niesforny dzikus i się nie dała zbadać dokładnie. Pogryzła biednego weterynarza do krwi i uciekła. Później przy głaskaniu jej zobaczyliśmy, że ma małe strupki na skórze. Potalkował ją jakimś białym proszkiem, w piątek mam go odwiedzić znowu.
Jak na razie widzę, że się nie drapie. Oby tak zostało.
-
- Posty: 252
- Rejestracja: 3 lis 2007, o 13:42
Re: masa pytań.
strupki to może być objaw grzybicy. na szczęście jeśli podzialało to jest we wczesnym stadium, czyli nie będzie oporna na leczenie. cos nie słyszalem żeby szynszyla miała pchły (chyba futerko jest za gęste), inne pasożyty skóry to jeszcze, ale pchły?.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 3 Odpowiedzi
- 4844 Odsłony
-
Ostatni post autor: adsmttro123
21 lis 2015, o 08:30
-
- 0 Odpowiedzi
- 5370 Odsłony
-
Ostatni post autor: Blumsiem
3 lis 2015, o 21:15
-
- 4 Odpowiedzi
- 3617 Odsłony
-
Ostatni post autor: Adax82
27 sie 2015, o 20:00
-
- 6 Odpowiedzi
- 2863 Odsłony
-
Ostatni post autor: syriusz
19 lut 2015, o 12:13
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości