Czekolada - zdrowie czy bezwartościowa zsyntetyzowana chemia
Czekolada - zdrowie czy bezwartościowa zsyntetyzowana chemia
Czy czekolada spożywcza, kupowana w sklepach ma jakiekolwiek wartości odżywcze? Czy jest dobra dla zdrowia? Czy to tylko zsyntetyzowana chemia z cukrem?
Re: Czekolada - zdrowie czy bezwartościowa zsyntetyzowana chemia
Węglowodany- podstawowe źródło energii dla organizmu człowieka, zwłaszcza dla mózgu.
Magnez- będący budulcem zębów i kości, wspomagający przewodnictwo komórek nerwowych i procesy trawienne.
Tłuszcze roślinne- obniżające poziomzłego cholesterolu".
Żelazo- będące niezbędnym czynnikiem produkcji czerwonych krwinek, rozprowadzających tlen po całym organizmie.
Cynk i selen- wpływający na podniesienie poziomu endorfin, substancji redukujących poziom stresu.
Teobromina- działająca pobudzająco na pracę nerek, stymulująca ośrodkowy układ nerwowy.
Wapń i białko- stanowiące budulec kości, wzmacniające układ odpornościowy.
Flawonoidy- powodujące zwiększenie odporności na infekcje, regulujące właściwe napięcie mięśni i naczyń krwionośnych.
Poza tym, czekolada zawiera witaminy B6, B2, A, E, B3, B12, kwas foliowy i kofeinę.
Magnez- będący budulcem zębów i kości, wspomagający przewodnictwo komórek nerwowych i procesy trawienne.
Tłuszcze roślinne- obniżające poziomzłego cholesterolu".
Żelazo- będące niezbędnym czynnikiem produkcji czerwonych krwinek, rozprowadzających tlen po całym organizmie.
Cynk i selen- wpływający na podniesienie poziomu endorfin, substancji redukujących poziom stresu.
Teobromina- działająca pobudzająco na pracę nerek, stymulująca ośrodkowy układ nerwowy.
Wapń i białko- stanowiące budulec kości, wzmacniające układ odpornościowy.
Flawonoidy- powodujące zwiększenie odporności na infekcje, regulujące właściwe napięcie mięśni i naczyń krwionośnych.
Poza tym, czekolada zawiera witaminy B6, B2, A, E, B3, B12, kwas foliowy i kofeinę.
-
- Posty: 4371
- Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58
Re: Czekolada - zdrowie czy bezwartościowa zsyntetyzowana chemia
to czemu przy chorobach nerek czekolada jest na liściezakazane"Theos pisze:Teobromina- działająca pobudzająco na pracę nerek
Re: Czekolada - zdrowie czy bezwartościowa zsyntetyzowana chemia
Przy chorobach nerek mnóstwo rzeczy jest zakazane.
Re: Czekolada - zdrowie czy bezwartościowa zsyntetyzowana chemia
moze wlasnie dlatego] szczerze mowiac nie spotkalam sie z zakazem jedzenia czekolady w chorobach nerek, moze za wyjatkiem nefropatii cukrzycowych, ktore nota bene sa najczesciej wystepujacymi chorobami nerek. wiec pewnie raczej o to chodzi niz o nerki stricte (o cukrzyce).Korczaszko pisze:to czemu przy chorobach nerek czekolada jest na liściezakazane"Theos pisze:Teobromina- działająca pobudzająco na pracę nerek
-
- Posty: 4371
- Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58
Re: Czekolada - zdrowie czy bezwartościowa zsyntetyzowana chemia
robi się offtop ]
na mojej cudownej kartce z dietą czekolada jest na szczycie zakazane (razem z herbatą), w sumie to mam oksalurię i piasek w nerkach więc może więc może coś ze szczawianami?
a wracają d tematu i cudownych właściwości czekolady to zawsze polecana jest gorzka, węglowodany o których wspomina Theos mają chyba lepsze źródła (idąc tym tropem można mówić, że lizaki i cukierki to też samo zdrowie)
na mojej cudownej kartce z dietą czekolada jest na szczycie zakazane (razem z herbatą), w sumie to mam oksalurię i piasek w nerkach więc może więc może coś ze szczawianami?
nie musisz mi tego mówićJakubikF pisze:Przy chorobach nerek mnóstwo rzeczy jest zakazane.
a wracają d tematu i cudownych właściwości czekolady to zawsze polecana jest gorzka, węglowodany o których wspomina Theos mają chyba lepsze źródła (idąc tym tropem można mówić, że lizaki i cukierki to też samo zdrowie)
Re: Czekolada - zdrowie czy bezwartościowa zsyntetyzowana chemia
Całe to dzielenie żywności nazdrową iniezdrową to szaleństwo.
Jakiś naukowiec powie, że coś to samo zdrowie- i już wszyscy dawaj zachwalać.
Ktoś powie coś wprost przeciwnego, to obwinamy dany produkt za całe zło.
Litości, no.
Kiedyś ludzie myśleli, że najzdrowsze jest mięcho, a na jedzenie jarzyn mogą sobiepozwolić tylko osoby bardzo zdrowe. Potem zachwalano głównie zboża, teraz wszyscy kochają błonnik i zieleninę.
Kiedyś twiedzili, że jajka są łatwo strawne, potem cała ta histeria na temat cholesterolu.
Był boom na soję, teraz się okazuje, że niektórym soja może po prostu szkodzić, bo zawiera substancje podobne do żeńskich hormonów.
A może jakieś inne przekonanie o jakimśzdrowym czybezwartościowym produkcie okaże się błędne
Dlatego chyba najlepiej nie dawać się tej dietetycznej modzie, i jeść wszystko z umiarem, nie przesadzając z tym, co akurat lansuje się jakozdrowe", i nie demonizując tego, co się akurat określa jako niezdrowe.
Jakiś naukowiec powie, że coś to samo zdrowie- i już wszyscy dawaj zachwalać.
Ktoś powie coś wprost przeciwnego, to obwinamy dany produkt za całe zło.
Litości, no.
Kiedyś ludzie myśleli, że najzdrowsze jest mięcho, a na jedzenie jarzyn mogą sobiepozwolić tylko osoby bardzo zdrowe. Potem zachwalano głównie zboża, teraz wszyscy kochają błonnik i zieleninę.
Kiedyś twiedzili, że jajka są łatwo strawne, potem cała ta histeria na temat cholesterolu.
Był boom na soję, teraz się okazuje, że niektórym soja może po prostu szkodzić, bo zawiera substancje podobne do żeńskich hormonów.
A może jakieś inne przekonanie o jakimśzdrowym czybezwartościowym produkcie okaże się błędne
Dlatego chyba najlepiej nie dawać się tej dietetycznej modzie, i jeść wszystko z umiarem, nie przesadzając z tym, co akurat lansuje się jakozdrowe", i nie demonizując tego, co się akurat określa jako niezdrowe.
Re: Czekolada - zdrowie czy bezwartościowa zsyntetyzowana chemia
lovegood, moim zdaniem zdrowe jest to, co jest naturalne, bo tak stworzyła to natura (oczywiście nie mówię tutaj np. o jedzeniu kory drzewa albo muchomorów etc). Natomiast to, co jest przetwarzane chemicznie w jakichś fabrykach źle mi się kojarzy. Brat mojej chrzestnej pracował na taśmie w fabryce czipsów. Wierzcie mi, że nie robią ich z ziemniaków, a nawet niczego do nich podobnego. Jest to jakaś jedna wielka masa m.in. drewna i robaków, która jest potem ładowana do zgniatarki i z tego powstają takie ładne czipsy. Moja cała rodzina unika od tej pory wszelkich czipsów, ja też. Nigdy nie wiesz, ile jakiś przedsiębiorca da komuś w łapę, żeby ominąć kontrolę. Nie wiesz, jakie są kontrole w Azji (o ile jakiekolwiek są).
Obawiam się, że czekolada jest dobra jedynie w teorii. Taka naturalna z kakaowca, wtedy na pewno jest ok. Ale nawet w składzie jest podane, że sucha masa kakaowa to ok. 30%. Przy gorzkiej ok. 70%. Takich czekolad są w jednym sklepie setki. Ile ich będzie w Warszawie? Ile w Polsce? Ile w Europie? Myślicie, że na świecie jest tyle kakaowców, żeby zaspokoić produkcję czekolady dla całego świata? Wątpię. Więc zastanawiam się ile jest tej prawdziwej czekolady w czekoladzie i czy w ogóle coś w niej jest.
Tak samo jak z wodą.Woda wodociągowa zawiera także wodę".
Tu np. z wikipedii:
* Niektóre gatunki czekolady mogą zawierać duże ilości cukru
* Czekolada zawiera pewną ilość substancji wykazujących działanie psychoaktywne:
o kofeina - ten sam stymulant, który zawarty jest w kawie, występujący jednak w czekoladzie w niewielkich ilościach (5-10 mg w tabliczce, co odpowiada zawartości kofeiny w 1/12 szklanki kawy)
o teobromina - aktywna biologicznie pochodna ksantyny, główna substancja uzależniająca charakterystyczna dla czekolady. Gorzka czekolada zawiera jej ok. 1%, mleczna od 0,1% do 0,5%.
o anandamid - psychoaktywny endokannabinoid
o fenyloetyloamina - endogennna pochodna amfetaminy, neuroprzekaźnik zwanyhormonem miłości"
Czekolada jest szkodliwa dla wielu zwierząt. Organizmy koni, psów, kotów i papug nie są zdolne do metabolizmu zawartego w czekoladzie alkaloidu - teobrominy. Spożycie czekolady może powodować u nich drgawki, zawał serca, krwotok wewnętrzny, a nawet śmierć. Średniej wielkości psu (20 kg) szkodzi ¼-½ kg czekolady lub 25 g kakao spożywczego w proszku, dawka śmiertelna czekolady gorzkiej dla psa to 6 g na kilogram masy ciała.
Na zakończenie.
Skąd wy właściwie wiecie, że czekolada jest zdrowa? Wiecie ile kasy zbija sobie taki Wedel albo Goplana albo inna czekoladowa korporacja na waszej naiwności? Myślicie, że kto sponsoruje taki artykuł w znanym magazynie np.Focus", nawet Wprost czy Polityka? Korporacje, które mają kasę i płacą takiemu magazynowi za taki artykuł. I z tego żyją takie wydawnictwa, bo twierdzenie, że utrzymują się z reklam i wpływów ze sprzedaży jest śmieszne.
Obawiam się, że czekolada jest dobra jedynie w teorii. Taka naturalna z kakaowca, wtedy na pewno jest ok. Ale nawet w składzie jest podane, że sucha masa kakaowa to ok. 30%. Przy gorzkiej ok. 70%. Takich czekolad są w jednym sklepie setki. Ile ich będzie w Warszawie? Ile w Polsce? Ile w Europie? Myślicie, że na świecie jest tyle kakaowców, żeby zaspokoić produkcję czekolady dla całego świata? Wątpię. Więc zastanawiam się ile jest tej prawdziwej czekolady w czekoladzie i czy w ogóle coś w niej jest.
Tak samo jak z wodą.Woda wodociągowa zawiera także wodę".
Tu np. z wikipedii:
* Niektóre gatunki czekolady mogą zawierać duże ilości cukru
* Czekolada zawiera pewną ilość substancji wykazujących działanie psychoaktywne:
o kofeina - ten sam stymulant, który zawarty jest w kawie, występujący jednak w czekoladzie w niewielkich ilościach (5-10 mg w tabliczce, co odpowiada zawartości kofeiny w 1/12 szklanki kawy)
o teobromina - aktywna biologicznie pochodna ksantyny, główna substancja uzależniająca charakterystyczna dla czekolady. Gorzka czekolada zawiera jej ok. 1%, mleczna od 0,1% do 0,5%.
o anandamid - psychoaktywny endokannabinoid
o fenyloetyloamina - endogennna pochodna amfetaminy, neuroprzekaźnik zwanyhormonem miłości"
Czekolada jest szkodliwa dla wielu zwierząt. Organizmy koni, psów, kotów i papug nie są zdolne do metabolizmu zawartego w czekoladzie alkaloidu - teobrominy. Spożycie czekolady może powodować u nich drgawki, zawał serca, krwotok wewnętrzny, a nawet śmierć. Średniej wielkości psu (20 kg) szkodzi ¼-½ kg czekolady lub 25 g kakao spożywczego w proszku, dawka śmiertelna czekolady gorzkiej dla psa to 6 g na kilogram masy ciała.
Na zakończenie.
Skąd wy właściwie wiecie, że czekolada jest zdrowa? Wiecie ile kasy zbija sobie taki Wedel albo Goplana albo inna czekoladowa korporacja na waszej naiwności? Myślicie, że kto sponsoruje taki artykuł w znanym magazynie np.Focus", nawet Wprost czy Polityka? Korporacje, które mają kasę i płacą takiemu magazynowi za taki artykuł. I z tego żyją takie wydawnictwa, bo twierdzenie, że utrzymują się z reklam i wpływów ze sprzedaży jest śmieszne.
Re: Czekolada - zdrowie czy bezwartościowa zsyntetyzowana chemia
fav, co do tych chipsów to mój wychowawca raz w szkole opowiadał jak to pracował w wytwórni konfitur i o sposobach ich wytwarzania, a do tego streścił nam proces warzenia piwa poznany na wycieczce w jakiejś gorzelni.
Gdyby się tak wszystkiego czepiać to trzeba by wrócić na łono natury i jeść korzonki z robakami.
Gdyby się tak wszystkiego czepiać to trzeba by wrócić na łono natury i jeść korzonki z robakami.
-
- Posty: 1673
- Rejestracja: 22 maja 2008, o 22:21
Re: Czekolada - zdrowie czy bezwartościowa zsyntetyzowana chemia
A my dziś poznaliśmy mechanizm zaprawiania ogórków oraz jak się robi fasolkę po bretońsku i koncentrat pomidorowy, równieapetyczne co chipsy itp.
Re: Czekolada - zdrowie czy bezwartościowa zsyntetyzowana chemia
Korczaszko, z tego wynika, ze rzecz w teobrominie, w niekorych chorobach nerek pobudzanie ich pracy jest rzeczywiscie niewskazane, natomiast nie slyszalam, aby w tych chorobach, o ktorych piszesz rowniez bylo to niewskazane, przeciwnie. no ale nie jesem nefrologiem, przy najblizszej okazji zapytam zatem.nefrologa] tak czy siak- kto te diete ukladal? bo jeszcze jest opcja, ze ukladajacy troche spalil sprawe
[mod] o ogorkach to jest na 1 zajeciach z mikrobiologii na 3 roku tez, jak widzisz szal na maksa na tej medycynie]
[mod] o ogorkach to jest na 1 zajeciach z mikrobiologii na 3 roku tez, jak widzisz szal na maksa na tej medycynie]
-
- Posty: 4371
- Rejestracja: 9 paź 2007, o 19:58
Re: Czekolada - zdrowie czy bezwartościowa zsyntetyzowana chemia
nefrolog w sumie jak powiedziałam lekarce pierwszego kontaktu co mi jest (dość długo d tego dochodzili i była ciekawa) pierwszą jej reakcją było czyli koniec czekolady i herbaty w sumie mało mnie to obeszło bo nigdy za jednym ani za drugim nie szalałam, gorsza była rubryka z ograniczyć ziemniaki
fav, a w miejscach gdzie robią pyszne szyneczki, często myją je z różnych zieloności, do chleba ponoć dodają sierść świń by był dłużej świeży itd, ja tam wolę tego nie wiedzieć i o tym nie pamiętać, bo jakoś nie mam czasu by wszystko przygotowywać w domu z własnych produktów. nawet nie wiem czy byłoby to możliwe. no ostatecznie można żyć tylko na owocach i warzywach choć odrzucenie czipsów to nie byłaby duża strata dla organizmu
lovegood, ale mówisz o dietach cud? czy pijesz do diety na nerki którą poruszyłam? skoro tak krytykujemy diety to niech cukrzycy obżerają się cukierkami, a ci z kamieniami w pęcherzyku żółciowym jedzą tłuściutko ciekawe jak się taki eksperyment skończy? ale skoro diety to wymysł szatana to nie powinno być źle
choć pewnie chodziło Ci o opiewanie magicznych właściwości czekolady
fav, a w miejscach gdzie robią pyszne szyneczki, często myją je z różnych zieloności, do chleba ponoć dodają sierść świń by był dłużej świeży itd, ja tam wolę tego nie wiedzieć i o tym nie pamiętać, bo jakoś nie mam czasu by wszystko przygotowywać w domu z własnych produktów. nawet nie wiem czy byłoby to możliwe. no ostatecznie można żyć tylko na owocach i warzywach choć odrzucenie czipsów to nie byłaby duża strata dla organizmu
lovegood, ale mówisz o dietach cud? czy pijesz do diety na nerki którą poruszyłam? skoro tak krytykujemy diety to niech cukrzycy obżerają się cukierkami, a ci z kamieniami w pęcherzyku żółciowym jedzą tłuściutko ciekawe jak się taki eksperyment skończy? ale skoro diety to wymysł szatana to nie powinno być źle
choć pewnie chodziło Ci o opiewanie magicznych właściwości czekolady
Re: Czekolada - zdrowie czy bezwartościowa zsyntetyzowana chemia
Ja tylko wskazałem, że czekolada posiada wartości odżywcze, bo takie padło pytanie. Osobiście zjadam znikome ilości czekolady i nie uważam aby była szczególnie zdrowa.Korczaszko pisze:Theos mają chyba lepsze źródła (idąc tym tropem można mówić, że lizaki i cukierki to też samo zdrowie)
Właściwie w nadmiarze może zaszkodzić wszystkofav pisze:Skąd wy właściwie wiecie, że czekolada jest zdrowa?
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 1408 Odsłony
-
Ostatni post autor: Haugen
24 cze 2015, o 15:34
-
-
Specjalizacje - epidemiologia, zdrowie publiczne
autor: BobMarlej » 1 paź 2018, o 15:43 » w Medycyna na studiach - 3 Odpowiedzi
- 9527 Odsłony
-
Ostatni post autor: Frey Gottesman
3 paź 2018, o 17:31
-
-
-
zdrowie publiczne bytom niestacjonarne 2015
autor: dorota » 19 lip 2015, o 11:35 » w Studenckie życie - 1 Odpowiedzi
- 15050 Odsłony
-
Ostatni post autor: NazwaJestJużZajęta
2 sie 2015, o 23:54
-
-
- 0 Odpowiedzi
- 2145 Odsłony
-
Ostatni post autor: gabsob11535
24 lis 2014, o 19:48
-
- 1 Odpowiedzi
- 3433 Odsłony
-
Ostatni post autor: adamantan
8 sty 2016, o 21:03
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości