Kto na ŚLUM po maturze w 2009r?
Re: Kto na ŚLUM po maturze w 2009r?
fabiolkaa, a czy w Zabrzu i Katowicach zwalniają z łaciny jak sie ma ocene z LO?
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 21 sie 2008, o 21:18
Re: Kto na ŚLUM po maturze w 2009r?
chciałbym tylko zauważyć, że to nie ten temat do dyskusji o wyższości którejś filii P a poza tym ocena miejsca jest oceną subiektywną:):)
Re: Kto na ŚLUM po maturze w 2009r?
Fabiolka miło ze zust kogoś kto tam studiuje można usłyszeć coś pozytywnego o tej uczelni, niektórzy to tylko cały czas narzekają
A jak jest z preparatami badawczymi i z okazami do badań? czyt. Ciała?:]
A jak jest z preparatami badawczymi i z okazami do badań? czyt. Ciała?:]
Re: Kto na ŚLUM po maturze w 2009r?
Biofizyka. ona nie ma za dużo wspólnego z fizyką w szkole średniej. Powiem szczerze z LO pamiętam jedynie wzór na drogę w jednostajnym prostoliniowym i puki co jakoś zaliczam cotygodniowe kolokwia. to jest wyrycie na pamięc pierdół typu model anizotropowy kości czy liczba reynoldsa. itd zadań nie robimy w ogóle - jednynie pisząc sprawozdania.
Co do łaciny - nie słyszałam o zwolnieniu na podstawie oceny z LO , to raczej niemozliwe.
"Preparaty badawcze haha jak to śmiesznie brzmi uzyte w stosunku totego co mamy. Ciała są w stanie tragicznym.chociaż ma to swoje dobre strony ^^ - na szpilkach jest mniej elementów mozliwych do zaznaczenia. Całe szczęście że są przeglądy bo preparaty nie przypominają wcale tych z atlasu -siedzimy czasami po 4-5 h w salach prosektoryjnych i rozkminiamy co jest czym ^^ ahh kwitnie wtedy życie towarzyskie .Najgorsze były chyba szpilki z krwionosnego to była masakra - 70 % mojej gr nie zdało mimo że nad tymi zmasakrowanymi sercami siedzilismy z 7 h (dwa dni) ^^
Też często słyszęty nie masz życia pewnie na ŚUM, pewnie nie wychodzisz z domu itd TO SĄ GŁUPOTY. jasne że są tygodnie kiedy są zaliczenia z wszystkiego naraz ale jeśli tak jest to z reguły następny tydzień to pełen luzik (no przesadzam biofiz jest co tydzień ) no w każdym razie wyspać sie można ^^ Na początku nie umialam sie przestawić ale jak sobie rozbiłam paln dokładny od której do ktorej się uczę i z czego to spokojnie mogę iść 2 razy w tygodniu na basen , od czasu do czasu poplotkować lub zaimprezować do akademca Naprawdę jest przyjemnie te studia też są dla ludzi ^^ a nie cyborgów Nie jestem jakoś super wybitna a sobie radzę
Jakby jeszcze jakieś pytania były to chętnie odpowiem
Co do łaciny - nie słyszałam o zwolnieniu na podstawie oceny z LO , to raczej niemozliwe.
"Preparaty badawcze haha jak to śmiesznie brzmi uzyte w stosunku totego co mamy. Ciała są w stanie tragicznym.chociaż ma to swoje dobre strony ^^ - na szpilkach jest mniej elementów mozliwych do zaznaczenia. Całe szczęście że są przeglądy bo preparaty nie przypominają wcale tych z atlasu -siedzimy czasami po 4-5 h w salach prosektoryjnych i rozkminiamy co jest czym ^^ ahh kwitnie wtedy życie towarzyskie .Najgorsze były chyba szpilki z krwionosnego to była masakra - 70 % mojej gr nie zdało mimo że nad tymi zmasakrowanymi sercami siedzilismy z 7 h (dwa dni) ^^
Też często słyszęty nie masz życia pewnie na ŚUM, pewnie nie wychodzisz z domu itd TO SĄ GŁUPOTY. jasne że są tygodnie kiedy są zaliczenia z wszystkiego naraz ale jeśli tak jest to z reguły następny tydzień to pełen luzik (no przesadzam biofiz jest co tydzień ) no w każdym razie wyspać sie można ^^ Na początku nie umialam sie przestawić ale jak sobie rozbiłam paln dokładny od której do ktorej się uczę i z czego to spokojnie mogę iść 2 razy w tygodniu na basen , od czasu do czasu poplotkować lub zaimprezować do akademca Naprawdę jest przyjemnie te studia też są dla ludzi ^^ a nie cyborgów Nie jestem jakoś super wybitna a sobie radzę
Jakby jeszcze jakieś pytania były to chętnie odpowiem
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 30 lip 2008, o 13:50
Re: Kto na ŚLUM po maturze w 2009r?
ludzie narzekają bo w katowicach jest o wiele wiele wyzszy poziom niz w zabrzu, dlatego jak nie chcecie sie az bardzo meczyc idzcie do zabrza:)
Re: Kto na ŚLUM po maturze w 2009r?
"W Katowicach jest o wiele wyższy poziom jeżeli za wyższy poziom uwazać gnojenie studenta, oraz wieczny wyścig szczurów (piszę co mówiła mi koleżanka która studiuje na pierwszym roku tam) to rzeczywiście Katowice pod tym względem prezentują o dużo wyższy poziom ^^
Z tego co wiem to i studenci z Katowic i z Zabrza piszą podobne egzaminy np z biologii (u nas na ksero mozna kupic ligockie testy z poprzednich lat) jakoś nie miałam problemów z ich rozwiązaniem i egzamin też zaliczyłam w pierwszym terminie - czyli jednak czegoś musieli mnie nauczyć w tym Zabrzu
Ja tam jestem zadowolona i nie czuję się w niczym gorsza od studentów z Katowic
Z tego co wiem to i studenci z Katowic i z Zabrza piszą podobne egzaminy np z biologii (u nas na ksero mozna kupic ligockie testy z poprzednich lat) jakoś nie miałam problemów z ich rozwiązaniem i egzamin też zaliczyłam w pierwszym terminie - czyli jednak czegoś musieli mnie nauczyć w tym Zabrzu
Ja tam jestem zadowolona i nie czuję się w niczym gorsza od studentów z Katowic
Re: Kto na ŚLUM po maturze w 2009r?
Przesada z tym poziomem,wydaje mi sie (oczywiscie moge sie mylic) ze poziom nauczania na kazdej uczelni musi byc taki sam,albo i podobny, jedynie progi zaliczeniowe i uprzejmość nauczycieli moze byc hmm powiedzmyróżna".
Jeśli się myle prosze,poprawcie Mnie
Jeśli się myle prosze,poprawcie Mnie
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 30 lip 2008, o 13:50
Re: Kto na ŚLUM po maturze w 2009r?
jestem na pierwszym roku w kato i wcale nie ma czegos takiego jak wyscig szczurow, wrecz przeciwnie, studenci sobie bardzo pomagaja, a co do gnojenia hmm owszem zdarza sie ale bez przesady, a co progu to sami piszecie ze u was sie nie przestrzega tych 70% a u nas moze zdarzylo sie raz czy dwa w calym semestrze na egzaminie ze obnizyli prog o kilka punktow .
Re: Kto na ŚLUM po maturze w 2009r?
No to powiem i ja coś o Katowicach.
Aktualnie studiuje na 2 roku na w/w uczelni.
1 rok:
a) Biologia
przedmiot stosunkowo mało potrzebny i przydatny. Liczy się głównie wyrycie na pamięć prelekcji ogólnodostępnych w środowisku studenckim, natomiast w znacznej większości zakazanych przez katedrę. Asystenci w moim odczuciu i przekonaniu bardzo w porządku. Choć nie można olać przedmiotu - wyleciało przez niego w zeszłym roku ok. 10 osób
b) Anatomia
cholernie ciężka, żmudna, bezlitosna nauka. Rok temu wyglądało troszkę inaczej niż w tym roku - zaszły zmiany personalne, poprzednio kierownikeim katedry był dr hab J. Gielecki - uczciwy człowiek i ja nie mogę na niego złego słowa powiedzieć, natomiast ogromnie wymagający. Nie chcę mówić jak to w tym roku wygląda ale też nie jest za wesoło. Ogólnie trzeba bardzo dużo się uczyć (najwięcej z wszystkich przedmiotów na 1 roku), zaliczenie jest rzeczywiście od 70% i przeważnie nie ma zmiłuj, choć zdażają się sytuacje gdy obniżali próg do np. 66-67%. Asystenci wszyscy są wymagający, ale w moim odczuciu sprawiedliwi.
Jeśli chodzi o preparaty, są one w stanie różnym: niektóre kiepskie i zniszczone, natomiast dużo jest w dobrym stanie (dzięki sekcji preparacyjnej STN). Zawsze te najlepsze i te na których bardzo dużo widać pojawiają się na egzaminie, a przed nim nie można ich zobaczyć
Można by dużo pisać o anatomii, ale mi się nie chcę więcej - jak coś to pytajcie, postaram się odpowiedzieć
Ogrom ludzi odpada przez anatomię ok. 50-100 osób w zależności od rocznika (sumuję I i II semestr)
c) Łacina
hmm po prostu trzeba się uczyć i tyle. Nie jest łatwo ani ciężko, średnio. zaliczenie od 65% (w tym roku nie wiem czy czasem nie podnieśli do 70%)
odpada nie wiele osób czasem nikt czasem kilka
d) Angielski
bardzo przyjemny, praktycznie brak problemów z zaliczeniem
e) w-f
f) biofizyka
w przeciwieństwie do Zabrza bardzo przyjemnie i łatwo, choć w zeszłym roku odpadły 3 osoby (od kilku dobrych lat to się nie zdarzało)
II semsetr:
a) chemia medyczna
taki przedsmak przed masakryczną i makabryczną biochemią. Asystenci przeważnie niezbyt mili i nie powiem żeby aż tak bardzo sprawiedliwi. Kierownik katedry jest dość słynny i nie chciałbym za wiele pisać o nim - dla zainteresowanych nazywamy go Guma i jest cholernie wymagający i stosunkowo bardzo mało przyjemny. Na I roku nie należy się go obawiać, bo jak to kiedyś powiedział nie zajmuję się pierdołami, czyt. I rokiem
zaliczenie chyba 60 albo 65 %
odpada kilka osób
b) histologia
i tu zaczynają się kredki, należy się dużo uczyć, strasznie nudny przedmiot, w przeciwieństwie do Zabrza należy opanować podręcznik Histologii Sawickiego i doczytywać z Histologii Ostrowskiego i skryptu uczelnianego katowickiego (7-8 tomów po 200-300 stron każdy). Zaliczenie jest co dwa tygodnie podzielone na bloki tematyczne. W zależności od asystenta rzadko pisemne, często ustne.
Przedmiot trwa rok - II i III semsetr. Po drugim semsetrze zaliczenie semsetralne praktyczne i teoretyczne.
kilka osób odpada, ale przeważnie przepuszczają - po egzaminie na III semestrze więcej osób odpada, w tym roku przyjemność zdawania egzaminu komisyjnego ma ok. 30 osób (trzymajcie kciuki jest w środę 11.III )
Rada studenta
Moje zdanie jest takie: ŚUM tak, ale nie w Katowicach tylko w Zabrzu (mam tam kilku znajomych, niektórzy też przepisują się z K-ce do Zabrza żeby mieć łatwiej), lepsza atmosfera mniej kucia i więcej imprez. Poza tym nie ma aż takiegowyścigu szczurów". W moim przypadku przepisanie się do Zabrza jest troszkę utrudnione, ale niezmiernie będę się starał.
Zainteresowanych odsyłam na strony katedr
Na ewentualne pytania postaram się odpowiedzieć
Aktualnie studiuje na 2 roku na w/w uczelni.
1 rok:
a) Biologia
przedmiot stosunkowo mało potrzebny i przydatny. Liczy się głównie wyrycie na pamięć prelekcji ogólnodostępnych w środowisku studenckim, natomiast w znacznej większości zakazanych przez katedrę. Asystenci w moim odczuciu i przekonaniu bardzo w porządku. Choć nie można olać przedmiotu - wyleciało przez niego w zeszłym roku ok. 10 osób
b) Anatomia
cholernie ciężka, żmudna, bezlitosna nauka. Rok temu wyglądało troszkę inaczej niż w tym roku - zaszły zmiany personalne, poprzednio kierownikeim katedry był dr hab J. Gielecki - uczciwy człowiek i ja nie mogę na niego złego słowa powiedzieć, natomiast ogromnie wymagający. Nie chcę mówić jak to w tym roku wygląda ale też nie jest za wesoło. Ogólnie trzeba bardzo dużo się uczyć (najwięcej z wszystkich przedmiotów na 1 roku), zaliczenie jest rzeczywiście od 70% i przeważnie nie ma zmiłuj, choć zdażają się sytuacje gdy obniżali próg do np. 66-67%. Asystenci wszyscy są wymagający, ale w moim odczuciu sprawiedliwi.
Jeśli chodzi o preparaty, są one w stanie różnym: niektóre kiepskie i zniszczone, natomiast dużo jest w dobrym stanie (dzięki sekcji preparacyjnej STN). Zawsze te najlepsze i te na których bardzo dużo widać pojawiają się na egzaminie, a przed nim nie można ich zobaczyć
Można by dużo pisać o anatomii, ale mi się nie chcę więcej - jak coś to pytajcie, postaram się odpowiedzieć
Ogrom ludzi odpada przez anatomię ok. 50-100 osób w zależności od rocznika (sumuję I i II semestr)
c) Łacina
hmm po prostu trzeba się uczyć i tyle. Nie jest łatwo ani ciężko, średnio. zaliczenie od 65% (w tym roku nie wiem czy czasem nie podnieśli do 70%)
odpada nie wiele osób czasem nikt czasem kilka
d) Angielski
bardzo przyjemny, praktycznie brak problemów z zaliczeniem
e) w-f
f) biofizyka
w przeciwieństwie do Zabrza bardzo przyjemnie i łatwo, choć w zeszłym roku odpadły 3 osoby (od kilku dobrych lat to się nie zdarzało)
II semsetr:
a) chemia medyczna
taki przedsmak przed masakryczną i makabryczną biochemią. Asystenci przeważnie niezbyt mili i nie powiem żeby aż tak bardzo sprawiedliwi. Kierownik katedry jest dość słynny i nie chciałbym za wiele pisać o nim - dla zainteresowanych nazywamy go Guma i jest cholernie wymagający i stosunkowo bardzo mało przyjemny. Na I roku nie należy się go obawiać, bo jak to kiedyś powiedział nie zajmuję się pierdołami, czyt. I rokiem
zaliczenie chyba 60 albo 65 %
odpada kilka osób
b) histologia
i tu zaczynają się kredki, należy się dużo uczyć, strasznie nudny przedmiot, w przeciwieństwie do Zabrza należy opanować podręcznik Histologii Sawickiego i doczytywać z Histologii Ostrowskiego i skryptu uczelnianego katowickiego (7-8 tomów po 200-300 stron każdy). Zaliczenie jest co dwa tygodnie podzielone na bloki tematyczne. W zależności od asystenta rzadko pisemne, często ustne.
Przedmiot trwa rok - II i III semsetr. Po drugim semsetrze zaliczenie semsetralne praktyczne i teoretyczne.
kilka osób odpada, ale przeważnie przepuszczają - po egzaminie na III semestrze więcej osób odpada, w tym roku przyjemność zdawania egzaminu komisyjnego ma ok. 30 osób (trzymajcie kciuki jest w środę 11.III )
Rada studenta
Moje zdanie jest takie: ŚUM tak, ale nie w Katowicach tylko w Zabrzu (mam tam kilku znajomych, niektórzy też przepisują się z K-ce do Zabrza żeby mieć łatwiej), lepsza atmosfera mniej kucia i więcej imprez. Poza tym nie ma aż takiegowyścigu szczurów". W moim przypadku przepisanie się do Zabrza jest troszkę utrudnione, ale niezmiernie będę się starał.
Zainteresowanych odsyłam na strony katedr
Na ewentualne pytania postaram się odpowiedzieć
-
- Posty: 85
- Rejestracja: 7 paź 2008, o 17:35
Re: Kto na ŚLUM po maturze w 2009r?
Mam pytanie odnosnie biologii. Wchodzac na podana przez ciebie stronke widnieje komunikatWszelkie informacje dotyczące I roku Wydziału Lekarskiego zostaną zamieszczone po 15 września 2009 oraz wywieszone w gablotkach Katedry."metallica pisze: a) Biologia
przedmiot stosunkowo mało potrzebny i przydatny. Liczy się głównie wyrycie na pamięć prelekcji ogólnodostępnych w środowisku studenckim, natomiast w znacznej większości zakazanych przez katedrę. Asystenci w moim odczuciu i przekonaniu bardzo w porządku. Choć nie można olać przedmiotu - wyleciało przez niego w zeszłym roku ok. 10 osób
Moglbys nieco przyblizyc program biologii realizowany na 1 roku? Czy to bardziej biologia ogolna, zoologia, a moze (brr. ) botanika? Nigdy nic nie wiadomo
I jedno pytanie dotyczace biofizyki. Czy bedac na profilu - podstawa z fizyki - i nie zdajac jej na maturze, jest sens powtorzyc cos niecos w wakacje? Czy tzw wiedza ogolna wystarczy w tym temacie i biofizyka tak bardzo rozni sie od fizyki w szkole, ze nie ma sensu?metallica pisze:f) biofizyka
w przeciwieństwie do Zabrza bardzo przyjemnie i łatwo, choć w zeszłym roku odpadły 3 osoby (od kilku dobrych lat to się nie zdarzało)
pozdrawiam
Re: Kto na ŚLUM po maturze w 2009r?
biologia jest podzielona tematycznie na 3 bloki:Moglbys nieco przyblizyc program biologii realizowany na 1 roku?
1. embriologia
2. genetyka
3. parazytologia
Na 1. i 2. są specjalne prelekcje kiedyś napisane przez asystentów, aktualnie niedozwolone i formalnie niedostępne - z nich głównie pytają na każdych zajęciach (w każdym bloku jest 5 ćwiczeń - najpierw część teoretyczna później praktyczna, po zakończeniu każdego bloku jest kolokwium).
na 3. należy się uczyć z książek o parazytologii - najlepiej z kadłubowskiego, choć inni wolą Deryłę lub uczelniany skrypt.
Najgorsza jest z tego wsyztskiego parazytologia, ale jest do przejścia
Przedmiot kończy się po 1 semstrze egzaminem praktycznym i teoretycznym
Zależy jeśli trafisz na profesora (szansa 1/10) to czasami coś wymaga stricte z fizyki, ale do innych wystarczy przeczytać przed zajęciami skrypt i wystarczy spokojnieCzy bedac na profilu - podstawa z fizyki - i nie zdajac jej na maturze, jest sens powtorzyc cos niecos w wakacje? Czy tzw wiedza ogolna wystarczy w tym temacie i biofizyka tak bardzo rozni sie od fizyki w szkole, ze nie ma sensu?
Re: Kto na ŚLUM po maturze w 2009r?
to ja Wam prawdę powiem. ujmę w formie dowcipu:
Budowa. Pracownik biega z pustym wózkiem na cegły w tą i z powrotem. Pod koniec dnia zdziwiony i zdenerwowany kierownik pyta go: Te, Kowalski. co ty tak ciągle biegasz z pustym wózkiem?
- Panie kierowniku, jest taki zapier*ol, że nie ma czasu załadowac.
I taka jest sytuacja studenta w Kato, nie wiadomo w co łapy wsadzic, bo i tak wpadniesz w gówno, a jak już uda Ci się z niego wygrzebac, to czeka następne. jeszcze bardziej smierdzące.
Budowa. Pracownik biega z pustym wózkiem na cegły w tą i z powrotem. Pod koniec dnia zdziwiony i zdenerwowany kierownik pyta go: Te, Kowalski. co ty tak ciągle biegasz z pustym wózkiem?
- Panie kierowniku, jest taki zapier*ol, że nie ma czasu załadowac.
I taka jest sytuacja studenta w Kato, nie wiadomo w co łapy wsadzic, bo i tak wpadniesz w gówno, a jak już uda Ci się z niego wygrzebac, to czeka następne. jeszcze bardziej smierdzące.
Re: Kto na ŚLUM po maturze w 2009r?
Ho, ho. ja bym chciała
No dobra, niech będzie twardo: idę.
Biologia w miarę dobrze (ok. 85-95%, raczej wyższy wynik niż niższy), chemia skopana na tak głupich błędach, że ledwo to przeżyłam. 72-80%, wyżej nie będzie.
Są jakieś szanse? Muszą być. Nie ma innej opcji.
.powiedzcie, że są
Swoją drogą. która nazwa jest poprawna? ŚUM, ŚlUM, ŚLAM.?
No dobra, niech będzie twardo: idę.
Biologia w miarę dobrze (ok. 85-95%, raczej wyższy wynik niż niższy), chemia skopana na tak głupich błędach, że ledwo to przeżyłam. 72-80%, wyżej nie będzie.
Są jakieś szanse? Muszą być. Nie ma innej opcji.
.powiedzcie, że są
Swoją drogą. która nazwa jest poprawna? ŚUM, ŚlUM, ŚLAM.?
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 0 Odpowiedzi
- 4815 Odsłony
-
Ostatni post autor: Anka ES
31 sie 2015, o 10:54
-
- 1 Odpowiedzi
- 1763 Odsłony
-
Ostatni post autor: Bumkot
6 maja 2019, o 12:07
-
- 3 Odpowiedzi
- 1625 Odsłony
-
Ostatni post autor: kaasiikkk
22 kwie 2017, o 15:08
-
-
Co po maturze? Co po studiach?
autor: słowik123 » 7 mar 2016, o 18:38 » w Pozostałe kierunki studiów - 8 Odpowiedzi
- 11444 Odsłony
-
Ostatni post autor: Trzyszcz
5 maja 2016, o 07:43
-
-
- 4 Odpowiedzi
- 5108 Odsłony
-
Ostatni post autor: AnkaSkakanka
12 maja 2016, o 14:20
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości