Łysienie kota

Pati11_cat
Posty: 1
Rejestracja: 18 mar 2009, o 19:26

Łysienie kota

Post autor: Pati11_cat »

Witam. Szukałam pomocy w internecie na temat łysienia kota (to drugie forum, na którym szukam pomocy). Przepraszam, że założyłam nowy temat ale wiem, że nie powinnam podpinać się do czyjegoś tematu. Tak więc proszę o jaką kolwiek pomoc w tej sprawie.

Moja kotka jakiś czas temu zaczęła łysieć (niewinne początki widać było w lutym). Zaczęło się od wydrapywania sierści w okolicach pomiędzy uszami a oczami (wiem, że koty mają tam zwykle mniej sierści, ale u mojej kotki ta łysina się pogłębiła), następnie kotka zaczęła wylizywać sobie uda po wewnętrznej stronie, potem przeszła na tylnią partię ciałka i aktualnie koncentruje się na brzuszku, który zrobił się juz różowy. 14 lutego kotka przeszła zabieg sterylizacji (lecz łysiała już wcześniej), przed którym obejrzał ją wet. Jednak machnął na to ręką i powiedział, że to wkrótce przejdzie, że jest to chwilowe i nie groźne. Jednak wygląda to coraz gorzej. Kotka wciąż się wylizuje i drapie (choć nie ma pcheł).

Oto kilka zdjęć, mam nadzieję, że widać wyraźnie stan sierści kotki:

Kod: Zaznacz cały

i669.photobucket.com/albums/vv54/patrycja11/100_0732.jpg?t=1237401643
i669.photobucket.com/albums/vv54/patrycja11/100_0733.jpg?t=1237402002
i669.photobucket.com/albums/vv54/patrycja11/100_0734.jpg?t=1237402053
i669.photobucket.com/albums/vv54/patrycja11/100_0734.jpg?t=1237402053
Błagam o jakąś pomoc, sugestie, wskazówki a może nawet małą diagnozę. Martwię się czy może być to choroba skórna (i że może być zaraźliwa dla ludzi), a może są to innego rodzaju problemy? Jeśli potrzeba będzie więcej informacji o kotce to oczywiście je podam. Naprawdę, proszę o pomoc (przecież nawet wet to zignorował).
Behemota
Posty: 8
Rejestracja: 18 mar 2009, o 17:05

Re: Łysienie

Post autor: Behemota »

Myślę, że to może być jakieś zaburzenie behawioralna ze strony twojej kotki Pati11_cat, Czytałam, że koty potrafią, gdy mają właśnie zaburzenia zachowania na trle natręctw, nerwic itp. zwyczaj tak długiego szczotkowania jednego miejsca, że całkowicie pozbawiają się włosów, niektóre liżą się do krwi.
Nie wiem, czy ta teza jest prawidłowa, bo wetem nie jestem, ale ja bym w przypadku mojego kota zainteresowała się tym, czy coś w jej planie dnia nagle nie uległo drastycznej zmianie. albo, czy w domu czegoś nie przybyło albo ubyło, członka rodziny itp. Czy nie sprowadziłaś nowego zwierzęcia?.
Albo też wniosłaś do domu jakiś czynnik stresogenny, lub też czy kotu czegoś nie brakuje, zainteresowana z twojej strony?. Czasami to takie wylizywanie jest czynnoscią zastępczą lub uspakajającą kota, czy zatem kot nie wylizuje się z nudów, albo ze strachu?.
Musisz dokładnie przeanalizować życie kota i czynniki, które mogły wywołać stres.
A najlepiej iść do weta. On mądrze zadecyduje z fachowego punktu widzenia co zrobić z tym fantem.
Macho
Posty: 58
Rejestracja: 23 lip 2008, o 14:56

Re: Łysienie

Post autor: Macho »

Może faktycznie jest to choroba skóry

radzę zmienić weta.

Daj znać później co i jak!
fugashe
Posty: 4
Rejestracja: 29 mar 2009, o 15:42

Re: Łysienie

Post autor: fugashe »

Witaj.
W taki sposób często obiawia się nietolerancja pokarmowa, szczególnie u kotów z wrażliwą wątrobą. Znam to, bo kiedyś miałam dwa koty z jednego miotu i obydwa tak łysiały. Po zmianie karmy przechodziło. Trzeba iść do weterynarza i postarać się o zmianę pożywienia. Obecnie mam kota, który podobnie reaguje na niektóre składniki pokarmowe.
zaczyna się przeważnie od główki i uszu a potem, jeśli alergen nie zostaje wyeliminowany, rozprzestrzenia się na dalsze partie ciała. Ja bym od razu zmieniła pokarm. trzeba czytać skład. Moze warto zakupić pożywienie dla alergików.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości