dziwna śmiertelna choroba

[obcy]

wczorajszego dnia popoludniu przy zmianie trotow zauważyłem ze szynszyl ma spuchnietą głowe nie zwlekajac został zawieziony do wet. ktory dał mu jakiś zastrzyk , krople do oczu i kazłał przyjść na 2 dzien na kontrole
podobno była to jakaś alergia.
po powrocie do domu opuchlizna troche zmalała i chcąc nie chcąc nakarmiłem go na siłe ze strzykawki tak jak zalecał wet.
Zwierzak troche zjadł po czym położyłem go do klatki.
Na 2 dzien tz dziś rano szynszyl był już sztywny:(
czy była to zła diagnoza i złe leki?
on miał dopiero 1,5 roku i dzien wcześniej normalnie hasał po całym domu

[dziunia1901]

niestety niektórzy weterynarze słabo znają się na szynmszylach i często sami do końca nie wiedzą co im jest.
nigdy nie spotkałam się z takimi objawami jak u twojego szylka ale mogło go np. coś ugryźć i dlatego tak bardzo spuchł.
możliwe ze wet zastosował złe leczenie