mnie nie pytaj, u nas to jest egzamin i to najbardziej hardcorowy na 1 roku, od dziesiatek lat z reszta, moja mama tez mowi, ze za jej czasow (w 81 czyli) byl to najgorszy egzam na 1 roku (w Poznaniu)]]]]Kaamil pisze:jeny egzamin z biofizyki a po co to komu w ogóle?
Jaroszyk, jako ze jest naszym szefem katedry, jest obowiazkowy + skrypt napisany przez funfli Jara.
no to tzw pechozol, chociaz test tez nie nalezal do najlatwiejszych.Ann pisze:Niestety od tego roku zaliczenie z seminarek będzie opisowe
mhhhh ja zakulam seminarki (najwiecej jest pytan), cwiczenia i te dzialy, ktore Jaro kazal z ksiazki, tj to co na wykladach bylo, glownie termo, jakas tam bioinformatyke czy cos, te sprawy. teoretycznie mozna by to odpuscic, bo wiekszosc pytan jest z seminarek i cwikow, ale aleegzamin jest na tyle trudny, ze kazdy punkt do przodu moze byc Twoim zbawieniem, zwlaszcza ze prog ustalany jest z krzywej Gaussa, a badz pewna ze stado ryjonstwa bedzie miec przerobionego Jaroszyka w 10 wersjach jezykowych, w tym po tajsku.Ann pisze:Doktorka a powiedz mi, czy da się ten egzamin zdać, bez przygotowania się z zielonej biblii, a jedynie z seminarek, ćwiczeń i i materiałów z wykładów?
u nas byl ultra dlugi test. testolotek taki. ale test zawiera b.duzo zadan do liczenia, wiec wzory musisz znac te co na cwiczeniach i seminariach//// odpowiedzi sa w stylu a/00000,1 b/00000000,1 c/000,1 d/00000000000,1, a z teorii to na zasadzie co dzis jadl profesor na sniadanie a/jajko b/bulke c/kangura d/wcale nie jadl sniadania.
Pamietam, ze po wyjsciu z egzaminu bylam pewna chyba 20 pytan, na 120 zdaje sie]]]]] wiec bylam pewna, ze nie zdalam, ale jednak zdalam pewnie krzywa Gaussa mnie poratowala, bo duzo ludzi ulalo. ale ogolnie nie martwilabym sie - Jaro ostatecznie przepuszcza ludzi, tyle ze trzeba sie nachodzic cale wakacje- tym bym sie martwila
wiec Anno, jak tylko popchniesz anatke i seminaria, polecam Ci posadzic 4 litery na stolku i zaglebic sie w otchlan Jaro-biblii. na histologie wystarczy tydzien, na chemie nawet nie, na biologie 4 godziny pozdro
[ Dodano: Pią Mar 20, 2009 14:34 ]
ah! ale na zachete: jak sie dostanie z egzaminu 5tke, to Jaro zabiera na pączki zlosliwi mowil, ze nie jadl paczkow od 200 lat]]]
[ Dodano: Pią Mar 20, 2009 14:35 ]
no u nas na roku nikt 5 tki nie dostal, rok wczesniej tez nie. rok temu- nie wiem. ale chyba z tymi 200 laty to nie taka sciema