Choroba?

[adam364]

Witam mój szynszyl jest chyba chory nie chce mu sie jesc tylko granulat zrobiony na papkę. Byłem dzisjaj u weta i powiedzial ze zęby sa wpożądku ale nic wiecej mi nie powiedzial. Gdy wypuszcze go to biega kapie sie i siada na grzejniku jak by mu było zimno. Może sie przegrzał? Jakie sa tego objawy? Z góry dziekuje za pomoc i pozdrawiam.

[pomorek]

granulat zrobiony na papkę.

a co to znaczy ze ty mu rozdrabniasz ten granulat, czy on sam sobie to robi?
Napisz cos wiecej, jaka podajesz karme i inne, bo jesli poprostu je granulat rozdrobniony to chyba nic złego, tymbardziej ze zeby ma zdrowe.

Na kaloryferze moje szyszki tez lubia siedziec, wiec to nie jest nic niezwykłego, poprostu maja tam dobra skrytę.

Objawy przegrzania to omdlenia, szyszki sa słabe, przewracaja sie, przyspieszony oddech, o tej porze roku ciezko to zwierzakom złapac, wiec raczej na pewno nie dolega to Twojemu.

[adam364]

Granulat ja rozdrabniam bo czytalem na innym forum ze tak trzeba robic. Byłem u weta i przyciol mu ząbki i cos próbuje sobie zjesc ale nie moze jeszcze zabardzo. Przycioł tylko te przednie a żeby przyciac te dalej potrzebowal innego sprzetu a nie miał akurat przy sobie.

Zobaczyłem tez ze ma taki mokry nosek co to oznacza?

[Predator713]

wydzielina z nosa oznaczać może przeziębienie lub podobne dolegliwości. musisz iść z szylkiem do dobrego veta bo z podanych przez Ciebie objawów wynika bardzo wiele, ale jeśli nie może jeść to mogą być:
przeziębienie+problemy z uzębieniem
zapalenie płuc
musisz napisać coś więcej.
życzę szyli powrotu do zdrowia

[adam364]

Jutro jade znowu do weta zobaczymy co powie. Napisze cos wiecej jak mi powie wete. Jak powiem Mańkowi ze zyczysz mu zdrowia to napewno szybcjej wyzdrowieje

[ Dodano: Wto Mar 03, 2009 18:14 ]
Byłem u weta i przycioł te co sa dalej ząbki zobaczymy co teraz bedzie pozdrawiam)

[bbogdan]

mam prośbę niedługo weekend majowy a ja mam pilna sprawę i muszę wyjechać na początku myślałem ze mój tata się nim zajmie lecz dziś okazało się ze jedzie na jakąś konferencje do karkowa a santi zostanie sam czy można mu zostawić jedzenie na niecałe 3 dni naprawdę robię to z ciężkim sercem ale naprawdę nie mogę go ze sobą zabrać :
czy takie nałożenie jedzenia na zapas jest możliwecały czas dręczą mnie myśli o tym że będzie smutny beze mnie"(:(:(:(:(ale nie mam wyjścia chyba

proszę o szybką odpowiedź
z góry wielkie dzięki !