medycyna - czy aby na pewno...?

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Delling
Posty: 407
Rejestracja: 30 wrz 2008, o 14:01

Re: medycyna - czy aby na pewno...?

Post autor: Delling »

zielony666 pisze:Delling liczył ze specjalizacją razem, tak myślę.
Oczywiście że tak, no chyba, że ktoś bez specjalizacji zaczyna pracować to ]
maestra
Posty: 38
Rejestracja: 24 kwie 2008, o 18:57

Re: medycyna - czy aby na pewno...?

Post autor: maestra »

Delling pisze:
zielony666 pisze:Delling liczył ze specjalizacją razem, tak myślę.
Oczywiście że tak, no chyba, że ktoś bez specjalizacji zaczyna pracować to ]
Tak,zaczyna się pracować już bezpośrednio po studiach nie mając jeszcze specjalizacji.Robiąc specjalizację pracujesz w zawodzie.Nawet ,gdybyś zaczął studia w wieku lat 18 i tak całego kształcenia (studia+ staż+ specjalizacja) nie ukończyłbyś w Polsce przed 30 rokiem życia.
Jeśli do tego dodać poślizg związany z przypadkami losowymi coż.Długa droga
Delling
Posty: 407
Rejestracja: 30 wrz 2008, o 14:01

Re: medycyna - czy aby na pewno...?

Post autor: Delling »

Ogólnie mi chodzi o cały tok kształcenia, łącznie ze specjalizacją, a nawet odnośnie samych 6-letnich studiów to też bym wolał skończyć 2 lata wcześniej jeśli by była taka możliwość i tyle. Jest natomiast pełno osób, które z poślizgiem zaczynają takie studia, dla nich też o wiele korzystniejsze by było zaczynać nawet z tym poślizgiem 2 lata wcześniej.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: medycyna - czy aby na pewno...?

Post autor: Medycyna Lwów »

nie bez znaczenia jest fakt ze wiele osób nie kończy tych studiów w terminie, co dodatkowo sprawę przedłuża.
Zresztą to kwestia podejścia - niektórzy zaczynają medycynę w wiekugt30 lat i nic złego w tym nie widzą.
Delling
Posty: 407
Rejestracja: 30 wrz 2008, o 14:01

Re: medycyna - czy aby na pewno...?

Post autor: Delling »

No tak ale to raczej marginalne przypadki. Kurde oglądam czasem na discovery jakieś programy z lekarzami, którzy są po studiach i mają 23-24 lata, to ja nie wiem jak to u nich jest, że tak szybko je kończą, ciekawe jak u nich cały system szkolnictwa wygląda.
Awatar użytkownika
Medycyna Lwów
Posty: 5874
Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23

Re: medycyna - czy aby na pewno...?

Post autor: Medycyna Lwów »

Delling pisze:No tak ale to raczej marginalne przypadki.
nie powiedziałbym że aż tak marginalne.
Delling
Posty: 407
Rejestracja: 30 wrz 2008, o 14:01

Re: medycyna - czy aby na pewno...?

Post autor: Delling »

Kaamil pisze:
Delling pisze:No tak ale to raczej marginalne przypadki.
nie powiedziałbym że aż tak marginalne.
Nie ? To ilu masz 30-latków na roku ?
Awatar użytkownika
justina89
Posty: 624
Rejestracja: 19 gru 2008, o 19:22

Re: medycyna - czy aby na pewno...?

Post autor: justina89 »

Delling ale raczej chodziło o to, że dużo ludzi nie kończy w terminie.
Delling
Posty: 407
Rejestracja: 30 wrz 2008, o 14:01

Re: medycyna - czy aby na pewno...?

Post autor: Delling »

No chyba że tak, ale ja pisząc o marginalnych przypadkach miałem na myśli to
Kaamil pisze: Zresztą to kwestia podejścia - niektórzy zaczynają medycynę w wiekugt30 lat i nic złego w tym nie widzą.
Grace
Posty: 255
Rejestracja: 23 lip 2007, o 23:21

Re: medycyna - czy aby na pewno...?

Post autor: Grace »

jankes_medyk pisze:pamietajcie o tym,ze jest wiele fajnych kierunkow,ktore trwaja o wiele wiele krocej,a przyszlosc po nich jest bardziej rozowa
Mentalności ludzkiej nie zmienisz tak czy inaczej, poglądjak jesteś dobry do idź na medycynę jest tak głęboko zakorzeniony w kulturze, że trudno mu się przeciwstawić. Ludzie z innych kierunków post-biochemicznych już chyba zawsze będą musieli się tłumaczyć, żenie, nie chciałemam iść na medycynę, kocham chemięiologięiotech czy co tam sobie wybrałem bo to mi się podoba i już".

Zresztą, nic tak nie weryfikuje naszych wyobrażeń jak same studia. Trudno mieć jakieś poglądy na sprawę przed ich rozpoczęciem.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: medycyna - czy aby na pewno...?

Post autor: Padre Morf »

maestra pisze:Staż będący w dużej mierze tylko stratą czasu i wydłużający niepotrzebnie status zawieszenia pomiędzy lekarzem ale jeszcze mimo wszystko studentem(jeśli chodzi o zakres obowiązków i traktowanie)
niektórym huśtanie nogą (i lansowanie się z littmanem na szyi, żeby wszyscy widzieli jaki ma się fajowski sprzęt) weszło w nawyk na studiach więc na stażu robią to samo (dochodzi jeszcze papierologia i parzenie kawy). Miejsce stażu można wybrać przecież samodzielnie - wystarczy iść tam gdzie jest się traktowanym odpowiednio
Delling pisze:Oczywiście że tak, no chyba, że ktoś bez specjalizacji zaczyna pracować to ]
Delling - kiedyś jak jeszcze nie było arcyprzyjemnego LEPu niektórzy siedzieli w przychodni po kilka lat czekając na otworzenie specjalizacji. Zresztą do dzisiaj w POZetach pracują lekarze bez specki (musza mieć odpowiednie doświadczenie w lecznictwie POZ).
maestra pisze:Nawet ,gdybyś zaczął studia w wieku lat 18 i tak całego kształcenia (studia+ staż+ specjalizacja) nie ukończyłbyś w Polsce przed 30 rokiem życia.
18+6+1+4=29

[ Dodano: Nie Maj 03, 2009 18:51 ]
jankes_medyk pisze:i to na dodatek wg statystyk ok 70-80% zostanie lekarzami rodzinnymi czy internistami - a o dostaniu sie na jakies fajne specjalizacje wielu moze pomarzyc,bo zeby sie na nie dostac trzeba byc naprawde dobrym, dobrze napisac LEP itp, a samo przejscie przez studia wcale nie jest latwe.
Zależy jakie specjalizacje określasz mianem fajnych.

W mazowieckim w ostatniej rekrutacji było 18 rezydentur na ortopedię i 8 chętnych ] Ostatni przyjęty na rezydenturę wcale nie miał jakiegoś mega dobrego wyniku (nieco powyżej 50%).
Podobnie na onkologii - też odesłano puste miejsca.

Jak ktoś chce na plastyczną czy kardiologię to owszem trzeba się pouczyć ale nikt chyba nie myślał, że rezydentury rozdają za darmo jak kondomy w Rio podczas karnawału.
Pani_Med.
Posty: 14
Rejestracja: 3 maja 2009, o 20:20

Re: medycyna - czy aby na pewno...?

Post autor: Pani_Med. »

No ja właśnie myśle o studiach medycznych.
Ale ciągle sie waham. Wiem, że to dużo dużo nauki. I też nie jest łatwo dostać się na studia.
epinefrynka

Re: medycyna - czy aby na pewno...?

Post autor: epinefrynka »

Morfeusz pisze:maestra napisał/a:
Nawet ,gdybyś zaczął studia w wieku lat 18 i tak całego kształcenia (studia+ staż+ specjalizacja) nie ukończyłbyś w Polsce przed 30 rokiem życia.


18+6+1+4=29
Zakładając oczywiście że LEP zdasz przy pierwszym podejściu i że na bardziej czy mniej wymarzoną rezydenturę również dostaniesz się od razu
maestra pisze: Staż będący w dużej mierze tylko stratą czasu i wydłużający niepotrzebnie status zawieszenia pomiędzy lekarzem ale jeszcze mimo wszystko studentem(jeśli chodzi o zakres obowiązków i traktowanie)
Jak komuś nie chce się robić to wszędzie będzie się migać od pracy. A co do traktowania (jak już Morfeusz zauważył) - nikt nie narzuca szpitala w którym odrabiasz staż, wybierasz taki w którym (ewentualnie) chcesz być traktowana trochę poważniej niż student
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 86 gości