Oczywiście że tak, no chyba, że ktoś bez specjalizacji zaczyna pracować to ]zielony666 pisze:Delling liczył ze specjalizacją razem, tak myślę.
medycyna - czy aby na pewno...?
Re: medycyna - czy aby na pewno...?
Re: medycyna - czy aby na pewno...?
Tak,zaczyna się pracować już bezpośrednio po studiach nie mając jeszcze specjalizacji.Robiąc specjalizację pracujesz w zawodzie.Nawet ,gdybyś zaczął studia w wieku lat 18 i tak całego kształcenia (studia+ staż+ specjalizacja) nie ukończyłbyś w Polsce przed 30 rokiem życia.Delling pisze:Oczywiście że tak, no chyba, że ktoś bez specjalizacji zaczyna pracować to ]zielony666 pisze:Delling liczył ze specjalizacją razem, tak myślę.
Jeśli do tego dodać poślizg związany z przypadkami losowymi coż.Długa droga
Re: medycyna - czy aby na pewno...?
Ogólnie mi chodzi o cały tok kształcenia, łącznie ze specjalizacją, a nawet odnośnie samych 6-letnich studiów to też bym wolał skończyć 2 lata wcześniej jeśli by była taka możliwość i tyle. Jest natomiast pełno osób, które z poślizgiem zaczynają takie studia, dla nich też o wiele korzystniejsze by było zaczynać nawet z tym poślizgiem 2 lata wcześniej.
- Medycyna Lwów
- Posty: 5874
- Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23
Re: medycyna - czy aby na pewno...?
nie bez znaczenia jest fakt ze wiele osób nie kończy tych studiów w terminie, co dodatkowo sprawę przedłuża.
Zresztą to kwestia podejścia - niektórzy zaczynają medycynę w wiekugt30 lat i nic złego w tym nie widzą.
Zresztą to kwestia podejścia - niektórzy zaczynają medycynę w wiekugt30 lat i nic złego w tym nie widzą.
Re: medycyna - czy aby na pewno...?
No tak ale to raczej marginalne przypadki. Kurde oglądam czasem na discovery jakieś programy z lekarzami, którzy są po studiach i mają 23-24 lata, to ja nie wiem jak to u nich jest, że tak szybko je kończą, ciekawe jak u nich cały system szkolnictwa wygląda.
- Medycyna Lwów
- Posty: 5874
- Rejestracja: 14 sty 2007, o 20:23
Re: medycyna - czy aby na pewno...?
nie powiedziałbym że aż tak marginalne.Delling pisze:No tak ale to raczej marginalne przypadki.
Re: medycyna - czy aby na pewno...?
Nie ? To ilu masz 30-latków na roku ?Kaamil pisze:nie powiedziałbym że aż tak marginalne.Delling pisze:No tak ale to raczej marginalne przypadki.
Re: medycyna - czy aby na pewno...?
Delling ale raczej chodziło o to, że dużo ludzi nie kończy w terminie.
Re: medycyna - czy aby na pewno...?
No chyba że tak, ale ja pisząc o marginalnych przypadkach miałem na myśli to
Kaamil pisze: Zresztą to kwestia podejścia - niektórzy zaczynają medycynę w wiekugt30 lat i nic złego w tym nie widzą.
Re: medycyna - czy aby na pewno...?
Mentalności ludzkiej nie zmienisz tak czy inaczej, poglądjak jesteś dobry do idź na medycynę jest tak głęboko zakorzeniony w kulturze, że trudno mu się przeciwstawić. Ludzie z innych kierunków post-biochemicznych już chyba zawsze będą musieli się tłumaczyć, żenie, nie chciałemam iść na medycynę, kocham chemięiologięiotech czy co tam sobie wybrałem bo to mi się podoba i już".jankes_medyk pisze:pamietajcie o tym,ze jest wiele fajnych kierunkow,ktore trwaja o wiele wiele krocej,a przyszlosc po nich jest bardziej rozowa
Zresztą, nic tak nie weryfikuje naszych wyobrażeń jak same studia. Trudno mieć jakieś poglądy na sprawę przed ich rozpoczęciem.
- Padre Morf
- Posty: 4407
- Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03
Re: medycyna - czy aby na pewno...?
niektórym huśtanie nogą (i lansowanie się z littmanem na szyi, żeby wszyscy widzieli jaki ma się fajowski sprzęt) weszło w nawyk na studiach więc na stażu robią to samo (dochodzi jeszcze papierologia i parzenie kawy). Miejsce stażu można wybrać przecież samodzielnie - wystarczy iść tam gdzie jest się traktowanym odpowiedniomaestra pisze:Staż będący w dużej mierze tylko stratą czasu i wydłużający niepotrzebnie status zawieszenia pomiędzy lekarzem ale jeszcze mimo wszystko studentem(jeśli chodzi o zakres obowiązków i traktowanie)
Delling - kiedyś jak jeszcze nie było arcyprzyjemnego LEPu niektórzy siedzieli w przychodni po kilka lat czekając na otworzenie specjalizacji. Zresztą do dzisiaj w POZetach pracują lekarze bez specki (musza mieć odpowiednie doświadczenie w lecznictwie POZ).Delling pisze:Oczywiście że tak, no chyba, że ktoś bez specjalizacji zaczyna pracować to ]
18+6+1+4=29maestra pisze:Nawet ,gdybyś zaczął studia w wieku lat 18 i tak całego kształcenia (studia+ staż+ specjalizacja) nie ukończyłbyś w Polsce przed 30 rokiem życia.
[ Dodano: Nie Maj 03, 2009 18:51 ]
Zależy jakie specjalizacje określasz mianem fajnych.jankes_medyk pisze:i to na dodatek wg statystyk ok 70-80% zostanie lekarzami rodzinnymi czy internistami - a o dostaniu sie na jakies fajne specjalizacje wielu moze pomarzyc,bo zeby sie na nie dostac trzeba byc naprawde dobrym, dobrze napisac LEP itp, a samo przejscie przez studia wcale nie jest latwe.
W mazowieckim w ostatniej rekrutacji było 18 rezydentur na ortopedię i 8 chętnych ] Ostatni przyjęty na rezydenturę wcale nie miał jakiegoś mega dobrego wyniku (nieco powyżej 50%).
Podobnie na onkologii - też odesłano puste miejsca.
Jak ktoś chce na plastyczną czy kardiologię to owszem trzeba się pouczyć ale nikt chyba nie myślał, że rezydentury rozdają za darmo jak kondomy w Rio podczas karnawału.
Re: medycyna - czy aby na pewno...?
No ja właśnie myśle o studiach medycznych.
Ale ciągle sie waham. Wiem, że to dużo dużo nauki. I też nie jest łatwo dostać się na studia.
Ale ciągle sie waham. Wiem, że to dużo dużo nauki. I też nie jest łatwo dostać się na studia.
Re: medycyna - czy aby na pewno...?
Zakładając oczywiście że LEP zdasz przy pierwszym podejściu i że na bardziej czy mniej wymarzoną rezydenturę również dostaniesz się od razuMorfeusz pisze:maestra napisał/a:
Nawet ,gdybyś zaczął studia w wieku lat 18 i tak całego kształcenia (studia+ staż+ specjalizacja) nie ukończyłbyś w Polsce przed 30 rokiem życia.
18+6+1+4=29
Jak komuś nie chce się robić to wszędzie będzie się migać od pracy. A co do traktowania (jak już Morfeusz zauważył) - nikt nie narzuca szpitala w którym odrabiasz staż, wybierasz taki w którym (ewentualnie) chcesz być traktowana trochę poważniej niż studentmaestra pisze: Staż będący w dużej mierze tylko stratą czasu i wydłużający niepotrzebnie status zawieszenia pomiędzy lekarzem ale jeszcze mimo wszystko studentem(jeśli chodzi o zakres obowiązków i traktowanie)
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 4822 Odsłony
-
Ostatni post autor: Admin
14 cze 2018, o 14:54
-
- 1 Odpowiedzi
- 8909 Odsłony
-
Ostatni post autor: pattneo
13 maja 2015, o 18:53
-
-
Trudności w zwalczeniu, czy to na pewno dobra diagnoza?
autor: atwood » 22 lip 2020, o 08:10 » w Owady do oznaczenia - 1 Odpowiedzi
- 1921 Odsłony
-
Ostatni post autor: atwood
22 lip 2020, o 08:14
-
-
-
fizyka z medycyna/biotechnologia czy medycyna
autor: Pasato » 13 sie 2014, o 13:51 » w Przewodnik po uczelniach przyrodniczych - 0 Odpowiedzi
- 46261 Odsłony
-
Ostatni post autor: Pasato
13 sie 2014, o 13:51
-
-
- 0 Odpowiedzi
- 7652 Odsłony
-
Ostatni post autor: swieczka16
12 lut 2019, o 17:02
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 86 gości