Błękitna krew

Biologia pełna jest ciekawostek, z którymi warto zapoznać się aby pogłębić wiedzę na temat otaczającego nas świata
Patronikus
Posty: 27
Rejestracja: 24 cze 2006, o 16:10

Błękitna krew

Post autor: Patronikus »

Plemię z chilijskich And, mieszkające na wysokości 6000 metrów n.p.m., którego skóra ma błękitne zabarwienie. Z tym plemieniem jest sprawa następująca. Ludzie ci od pokoleń mieszkają na wysokości 6000 merów, gdzie zawartość tlenu jest dość niska a jednocześnie prowadzą aktywny tryb życia. Ich organizmy przystosowały się do niskiego poziomu tlenu przez wytwarzanie właśnie dużej ilości hemoglobiny w erytrocytach. Gdy krew natlenowana biegnie z płuc do organów wewnętrznych jest jasno czerwona. Jednak gdy wraca odtlenowana żyłami, na skutek wysokiej zawartości hemoglobiny jest błękitna. Kolor tenprześwituje lepiej przez naczynia krwionośne niż czerwony i zabarwia skóre właśnie na błękit. Czyli Twe domiemania były słuszne.
Jest jednak pewna grupa ludzi w USA w okręgu Perry w stanie Kentucky którzy mają również błękitną skórę - cieszą się oni obecnie wielką sławą. Historia zaczęła się ok. 1800 r., kiedy to we Francji urodził się chłopiec o błękitnej skórze, który wyemigrował później do stanów i osiadł właśnie w Perry w Troublesome Creek w górach Ozrak. Ożenił się z miejscową dziewczyną i spłodził potomstwo, które przejęło osobliwą cechę ojca. Barwa skóry w tym przypadku to skutek dziedziczenia specyficznego zmutowanego genu. Gen ten upośledza syntezę enzymu powodującego rozkład methemoglobiny - barwnika krwi o barwie błękitno-brunatnej biorącego udział w procesach oddychania. Można to jednak leczyć, podając pacjentom regularnie fiolet metylowy, czyli środek antyseptyczny zwany gencjaną. Dzięki niemu skóra zmienia barwe na zwykłą, różową.
Ostatnio zmieniony 15 lip 2006, o 14:19 przez Patronikus, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Guru
Posty: 1025
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Błękitna krew

Post autor: Guru »

bodajze methemoglobinemia.
Awatar użytkownika
Vinci
Posty: 991
Rejestracja: 20 sty 2006, o 21:54

Re: Błękitna krew

Post autor: Vinci »

mówi sie ze członkowi rodów szlacheckich mają błekitną krew wiec to jest jednak mozliwe
Awatar użytkownika
Guru
Posty: 1025
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Błękitna krew

Post autor: Guru »

mówi sie ze członkowi rodów szlacheckich mają błekitną krew wiec to jest jednak mozliwe
nie pamietam dokladnie jak to sie nazywalo ale uzywali bodajze blekitnidla, i zarysowaywali sobie zlyly na kolor niebieski zebyzwykli smiertelnicy widzieli ze oni faktycznie maja niebieska krew.
Awatar użytkownika
Vinci
Posty: 991
Rejestracja: 20 sty 2006, o 21:54

Re: Błękitna krew

Post autor: Vinci »

fajna sprawa miec taka krew, wyobrazcie sobie zdziwneinie ludzi przy przypadkowym skaleczeniu. ciekawe czy takiemu czlowiekowi mozna przetoczyc normalną krew
Gosiaczek
Posty: 351
Rejestracja: 29 sty 2006, o 15:57

Re: Błękitna krew

Post autor: Gosiaczek »

Ja jednak wolę swoją czerwoną.
Krew zawsze mi się kojarzyła i będzie kojarzyc z kolorem czerwonym.

Tak z ciekawości chciałabym zobaczyc taką krew błękitną
Patronikus
Posty: 27
Rejestracja: 24 cze 2006, o 16:10

Re: Błękitna krew

Post autor: Patronikus »

Z tąbłękitną krwią u arystokracji też słyszałem ciekawe tłumaczenie.Burżuje często jadali na zastawie ze srebra, które po trochu (przez lata) odkładało się im właśnie pod skórą - nadawało jej wtedy barwe szarawą, czasem wchodzącą w błękit.
Co do krwi, to zależy czy przerwalibyśmy u tych ludzi ciągłość żyły(odtlenowana błękitno-brunatna) czy tętnicy(natlenowana jasnoczerwona). Krew w przyrodzie może posiadać przecież różny kolor w zależności od barwnika - chlorokruoryna (zielona), hemocyjanina (po utlenieniu niebieska), hemoerytryna (czerwonawa,różowa), hemoblobina (czerwona).
Jynx

Re: Błękitna krew

Post autor: Jynx »

Niebieska krew, ta prawdziwa to krew z hemocyjaniną (haemocyjaniną):

Kod: Zaznacz cały

pl.wikipedia.org/wiki/Hemocyjanina

Kod: Zaznacz cały

pl.wikipedia.org/wiki/Barwniki_oddechowe

Kod: Zaznacz cały

brookscole.cengage.com/chemistry_d/templates/student_resources/0030244269_campbell/HotTopics/NonHbOxygenCarriers.html
Awatar użytkownika
Jane Doe
Posty: 967
Rejestracja: 5 gru 2010, o 17:22

Re: Błękitna krew

Post autor: Jane Doe »

[at] pisze:Z tą błękitną krwią u arystokracji też słyszałem ciekawe tłumaczenie. Burżuje często jadali na zastawie ze srebra, które po trochu (przez lata) odkładało się im właśnie pod skórą - nadawało jej wtedy barwe szarawą, czasem wchodzącą w błękit.
Ta choroba to srebrnica.
Awatar użytkownika
malgosi35
Posty: 3706
Rejestracja: 13 lut 2007, o 13:01

Re: Błękitna krew

Post autor: malgosi35 »

Kod: Zaznacz cały

pl.wikipedia.org/wiki/Argyria
Awatar użytkownika
Selene93
Posty: 216
Rejestracja: 16 mar 2011, o 18:16

Re: Błękitna krew

Post autor: Selene93 »

Co do arystokracji - ja słyszałam wersję, że po prostu na ich jasnej skórze, chronionej przed słońcem widać było niebieskie żyłki, a na ogorzałych od wiatru, słońca i pracy na roli chłopów, nie (: Stąd określenie błękitna krew ludzi, którzy fizycznej pracy na oczy nie widzieli.
Awatar użytkownika
Jane Doe
Posty: 967
Rejestracja: 5 gru 2010, o 17:22

Re: Błękitna krew

Post autor: Jane Doe »

Też prawda, kiedyś była moda na bardzo jasną cerę. Pudrowano białymi, ołowianymi proszkami twarz, unikano słońca i najładniejszymi kobietami były śnieżki o białej karnacji.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości