Możliwość zajścia w ciążę?

Forum seksualne poruszające szerokie problemy płci i relacji między osobnikami tej samej lub przeciwnej płci, potrzebami oraz zaburzeniami
Awatar użytkownika
Zegar
Posty: 379
Rejestracja: 1 maja 2007, o 00:47

Re: Możliwość zajścia w ciążę?

Post autor: Zegar »

No i co mistrzu? Wyliczysz sobie, ze prawdopodobienstwo wzroslo do 1% i pojdziesz blagac lekarza, zeby jej macice przeorał Postinorem? Wybacz ze tak wprost piszę, ale dla Ciebie ewentualnych konsekwencji nie będzie zadnych, nad nią, bym sie zastanawial. Zważ,że ma 17 lat. A ty chcesz, ją narazac na skutki uboczne z uwagi na Twoj strach. Pomysl.
Quintrix
Posty: 12
Rejestracja: 27 maja 2009, o 08:43

Re: Możliwość zajścia w ciążę?

Post autor: Quintrix »

I po czym sugerujesz, że takie jest małe prawdopodobieństwo zajścia w ciąże Zegar
Ostatnio zmieniony 28 maja 2009, o 12:34 przez Quintrix, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Lenka
Posty: 241
Rejestracja: 3 sie 2008, o 22:58

Re: Możliwość zajścia w ciążę?

Post autor: Lenka »

Quintrix, nie panikuj. Wypowiadają się tu lekarze i ludzie starsi od Ciebie. Weź dziewczynę do lekarza i nie zamartwiaj się na zapas, tym bardziej jak to Ci ktoś wyliczył, że prawdopodobieństwo zajsćia w ciąże, jest ZNIKOME.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Możliwość zajścia w ciążę?

Post autor: Padre Morf »

Quintrix pisze:Zegar z moich obliczeń wychodzi że miała dni płodne ostatni dzień. Dzisiaj zabiorę ja do lekarza i wszystko się wyjaśni.
Zdajesz sobie sprawę, że te obliczenia są bardzo na oko i w przypadku przesunięcia się owulacji są do niczego? Pójście do lekarza będzie najlepszym wyjściem ale jeśli po wyjęciu penisa z pochwy prezerwatywa była szczelna nie masz się czego bać.
Quintrix pisze:dla mnie teraz mieć dziecko to koniec z karierą wojskową i przyszłości podobnie jeżeli chodzi o dziewczynę.
dziecko w karierze wojskowej nie przeszkadza
Tomita91
Posty: 4
Rejestracja: 28 maja 2009, o 15:00

Re: Możliwość zajścia w ciążę?

Post autor: Tomita91 »

Drogi kolego (jeśli mogę tam mówić) nie znalazłem słów które potrafią określić i scharakteryzować twoją osobę w przedstawionej sytuacji. Jednak nie jest to przedmiotem i tematem tego posta. Aby rozpocząć życie seksualne nie trzeba mieć za dużo wiedzy, seks jest w miarę prosta czynność i każdy sobie poradzi. Jednakże aby ponieść późniejsze konsekwencje, o których uświadomiłeś sobie po fakcie, trzeba mieć trochę oleju w głowie. No to, tak w ramach wprowadzenia.

Przeżywałeś swój pierwszy raz, coś co podobno ma być najpiękniejszym wydarzeniem w życiu młodego mężczyzny lub kobiety. A Ty piszesz że tej dziewczyny za bardzo nie znasz, nie dość tego to jeszcze za bardzo z Nią nie rozmawiałeś. Moja rada jest następująca jeśli to nie jest seks w krzakach z dziewczyną która idzie w stronę przeciwną do twojego toru ruch porozmawiaj z nią choć przez godzinę lub dwie. Poznasz jej preferencje, zdanie na niektóre tematy i kwestie dotyczące seksu. Dowiesz się czy to jej pierwszy raz, jeśli nie to niech ona wprowadzi Cię w ten piękny świat przyjemności. Porozmawiaj z nią o tym czy przypadkiem nie jest chora na jakieś choroby weneryczne(choć piękną rzeczą było by to że się do tego przyznała)

Co do prezerwatyw noszonych w portfelach. Noś ile chcesz i gdzie chcesz ale co jakiś czas sprawdzaj czy opakowanie nie jest otwarte, nakłute itp. Takie podejrzane egzemplarze wyrzucaj do kosza. Prezerwatywy kupuj w aptekach i najlepiej jakiś wiodących firm. Zorientuj się jakie firmy produkujące są modne wśród znajomych, jakie są ich doświadczenia co do kondomów. Co do ilości spermy potrzebnej do zapłodnienia to jeden plemnik który dostał się w środowisko pochwy jest zdolny do zapłodnienia jajeczka.

Co do środków antykoncepcyjnych. Pisanie o kalendarzykach, obserwacji śluzu, pomiarze temperatury w przypadku gdy do seksu doszło przypadkiem, była to przygoda na jedną noc, dzień godzinę a do tego dziewczyna nie ma za bardzo regularnych cyklów jest bzdurą. Dochodzimy do sedna sprawy że to na barkach dziewczyny leży odpowiednie zabezpieczenie się przed niechcianą ciąża (to dziewczyna będzie ciężarówką przez 9 miesięcy). W tym miejscu należy nadmienić że żadna metoda nie daje 100% pewności braku ryzyka zajścia w ciąże. No jest zabieg podwinięcia jajowodów/nasieniowodów ale w naszym wieku też jest bzdurą. Dziewczyna może stosować plastry, tabletki antykoncepcyjne, żele, globulki itp. Każda metoda ma swoje minusy. Ale na przygodę na jedną noc prezerwatywa + coś co dziewczyna zastosuje wystarczy.

Tabletki „PO” któż z nas nie pamięta reklamy z ekstra przystojnym super-hiper PO-Men-em. Reklama super tylko spustoszenie w organizmie kobiety wielkie. Jeśli dobro partnerki jest dla Ciebie istotne w żadnym wypadku nie polecam tego typu środka.

Jeśli okaże się że jednak dziewczyna jest w ciąży. To pierwszą i podstawową sprawą jest to abyś okazał się mężczyzną a nie osobnikiem o gonadach męskich czyli nie uciekaj i nie zostawiaj jej samej. Bądź dla niej oparciem i pocieszeniem w obliczu późniejszych wahań nastrojów no i jakoś musisz się z jej i swoimi rodzicami dogadać. Ostatecznością jest zostawienie dziecka do adopcji ale musicie tą decyzję podjąć sami. Żyj z nią w zgodzie bo poda Cię o alimenty i z kariery wojskowej nici pójdziesz do pracy. Z perspektywy dziecka to taki młody tatuś w pewnym okresie życia to skarb
Awatar użytkownika
Ciastek
Posty: 16
Rejestracja: 13 maja 2009, o 10:58

Re: Możliwość zajścia w ciążę?

Post autor: Ciastek »

Rozumiemy Twoje zdenerwowanie i panikę ale nie przesadzaj.Wiele jest takich przypadków że dwoje młodych ludzi ma zmarnowane życie przez chwilę przyjemności.

Trzeba było o tym pomyśleć przed upieczeniem kurczaka w jej piekarniku.
Awatar użytkownika
tusiulka
Posty: 475
Rejestracja: 25 lip 2008, o 17:28

Re: Możliwość zajścia w ciążę?

Post autor: tusiulka »

Tomita91 pisze:Dochodzimy do sedna sprawy że to na barkach dziewczyny leży odpowiednie zabezpieczenie się przed niechcianą ciąża (to dziewczyna będzie ciężarówką przez 9 miesięcy).
Słucham? A przepraszam, czy to dziewczyna sama ze sobą współżyje, że tylko ona jest odpowiedzialna za zabezpieczenie? Oboje partnerów jest odpowiedzialnych w każdym przypadku, czy był to seks przypadkowy, czy planowany, oboje są odpowiedzialni! To nie ma być na głowie dziewczyny tylko, bo to ona w ciąży będzie. Takie gadanie jest totalną głupotą. Jak tutaj Morfeusz napisał wyżej
Morfeusz pisze:sugeruje najpierw rozmawiać, a potem wkładac
. Więc jak się wkłada to jest się odpowiedzialnym za swoje czyny, już szczególnie będąc osobą pełnoletnią, nawet w obliczu prawa, a także za możliwe poczęte nowe życie. Odpowiedzialność spoczywa na barkach obu partnerów seksualnych, nie tylko dziewczyny. Tak się utarło we współczesnym świecie, że to powinno leżeć w gestii kobiety, a tak nie jest. Dwie osoby robią, więc odpowiedzialność dzielimy na pół.

[ Dodano: Czw Maj 28, 2009 17:27 ]
Ciastek pisze:Wiele jest takich przypadków że dwoje młodych ludzi ma zmarnowane życie przez chwilę przyjemności.
Dlaczego twierdzicie, że dziecko w młodym wieku to marnowanie życia? Dziecko jest cudem. Nie marnuje życia, a jedynie odwraca je o 180 stopni. Bedąc uczącą się młodą matką jest ciężko, ale jak się chce, to można wszystko. Wszystko da się pogodzić, a dziecko wtedy może być jeszcze dodatkowym dopingiem do nauki. Jak już się stanie ciąża, to trzeba podjąć odpowiedzialność wychowania cudu, który się stworzyło. Nie traktujmy dziecka przedmiotowo, mówiąc, że to zmarnowane życie". To tak jakby komuś rodzic powiedział zmarnowałeś mi życie, bo się urodziłeś, bo nie mogłam spełnić swoich marzeń". Ale ta ciąża z powietrza się nie wzięła. Trzeba potrafić płacić za swoje czyny. ODPOWIEDZIALNOŚĆ się kłania.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Możliwość zajścia w ciążę?

Post autor: Padre Morf »

Tomita91 pisze:Porozmawiaj z nią o tym czy przypadkiem nie jest chora na jakieś choroby weneryczne(choć piękną rzeczą było by to że się do tego przyznała)
Większość osób nie wie, że coś ma. O tym, że zarażają też nie wiedzą.
Tomita91 pisze:to dziewczyna będzie ciężarówką przez 9 miesięcy
a chłopak może mieć dziecko na głowie do końca życia ]
Tomita91 pisze:No jest zabieg podwinięcia jajowodów/nasieniowodów ale w naszym wieku też jest bzdurą.
zdarzają się młodsi już po takim zabiegu ]
tusiulka pisze:Oboje partnerów jest odpowiedzialnych w każdym przypadku, czy był to seks przypadkowy, czy planowany, oboje są odpowiedzialni! To nie ma być na głowie dziewczyny tylko, bo to ona w ciąży będzie. Takie gadanie jest totalną głupotą.
Tusiulka sprawa jest prosta - powinna dbać o to osoba bardziej świadoma:
jeśli chłopak myśli tylko o wkładaniu (i spuszczeniu się w gumę w finale), a w głowie ma siano to dziewczyna musi pomyśleć za oboje i zadbać o zabezpieczeniu się

Na pewno w przypadku jednorazowej przygody środki hormonalne to za mało - dają fałszywe poczucie bezpieczeństwa.
Quintrix
Posty: 12
Rejestracja: 27 maja 2009, o 08:43

Re: Możliwość zajścia w ciążę?

Post autor: Quintrix »

Mam wrażenie, że wina przeszła na mnie. Dobra tam. Jakie jest prawdopodobieństwo, że nawet jeżeli niewielkie ilości spermy mogły się dostać do pochwy a to mógł być ostatni dzień płodny na granicy z początkiem dnia bezpłodności tak szacując na oko więcej nie mam pytań. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i zainteresowanie.
Awatar użytkownika
doktorka
Posty: 1679
Rejestracja: 15 lip 2008, o 18:19

Re: Możliwość zajścia w ciążę?

Post autor: doktorka »

jestescie wszyscy beznadziejni, to nie jest nasza sprawa kiedy kolega zaczal wspolzyc, wiec przestancie wszyscy pisac rozprawki wygladajace jak list od arcybiskupa czytany na niedzielnym kazaniu z wytycznymi co do wymaganych emocji do inicjacji oraz tego, jaki to kolega jest glupi. mysle, ze sytuacja, w ktorej sie znalazl, jest dla niego wystarczajaca nauczka.

Quintrix, prawdopodobienstwo jest bardzo male, wiec sie nie przejmuj. jesli bardzo sie martwisz, a kolezance opozni sie okres (moze sie tak zdarzyc pod wplywem stresu, jest to czesta sprawa w takich sytuacjach), to zrobcie test ciazowy, taki zwykly z apteki, jest w miare wiarygodny liczac od 1 dnia, w ktorym powinna dostac okres. ale na serio nie sadze, zeby cos sie stalo, a z doswiadczenia wiem, ze jak sie zaczyna wspolzycie to chocbys nie wiem jaka antykoncepcje zastosowal to i tak ma sie schizy ciążowe. tak bedzie jeszcze z rok-dwa] nie martw sie)
tusiulka pisze:Dlaczego twierdzicie, że dziecko w młodym wieku to marnowanie życia? Dziecko jest cudem. Nie marnuje życia, a jedynie odwraca je o 180 stopni.
no, mysle, ze masz racje, sek w tym, ze niewiele jest mlodych dziewczyn potrafiacych udzwignac ciezar macierzynstwa i szkoly. nie wszystkie mlode mamy sa akceptowane przez np szkoly, rowiesnikow czy nawet rodzine.
tusiulka pisze:Słucham? A przepraszam, czy to dziewczyna sama ze sobą współżyje, że tylko ona jest odpowiedzialna za zabezpieczenie?
wiesz, stara prawda mowi: umiesz liczyc, licz na siebie". w kazdej sytuacji:)

Tomita91, jezeli 91 w Twoim nicku to nie wiek, tylko rok urodzenia, to rozprawki rodem z poradnika domowego sa co najmniej dziwnym zjawiskiem z Twej strony. szczegolnie teksty w stylu: nie zostawiaj jej samej. zrobi co zechce, ewentualne dziecko jest jego,a nie Twoje.
epinefrynka

Re: Możliwość zajścia w ciążę?

Post autor: epinefrynka »

tusiulka pisze:Odpowiedzialność spoczywa na barkach obu partnerów seksualnych, nie tylko dziewczyny.
W teorii brzmi to bardzo pięknie, ale nie ukrywajmy - w razie wpadki większość konsekwencji ponosi kobieta (chyba że szczęśliwie trafiła na faceta odpowiedzialnego, a nie jednego z kategorii kopulator") - to ona może zajść w ciążę, to ona może być wytykana palcami przez znajomych, a czasem nawet rodzinę, to na nią spadnie opieka nad dzieckiem itd.
Jeśli facet się nad tematem antykoncepji głębiej nie zastanowi to kobieta powinna zadbać o odpowiednie zabezpieczenia
doktorka pisze:"umiesz liczyc, licz na siebie"
Nic dodać, nic ująć.
doktorka pisze:Tomita91, jezeli 91 w Twoim nicku to nie wiek, tylko rok urodzenia, to rozprawki rodem z poradnika domowego sa co najmniej dziwnym zjawiskiem z Twej strony.
Dajmy spokój
Fakt faktem umoralniające teksty w tym momencie koledze Quintrix w tym momencie niewiele pomogą, więc dajmy im spokój, co się nastresuje - to jego

A swoją drogą, kolega po głowie niektórymi komentarzami dostał - ale nie ukrywajmy, dziewczyna zupełnie niewinna nie jest, nikt jej do współżycia nie zmuszał, a o odpowiednim zabezpieczeniu powinna pomyśleć również i ona (to tylko taka mała dygresja)
Tomita91
Posty: 4
Rejestracja: 28 maja 2009, o 15:00

Re: Możliwość zajścia w ciążę?

Post autor: Tomita91 »

doktorka pisze:Tomita91, jezeli 91 w Twoim nicku to nie wiek, tylko rok urodzenia, to rozprawki rodem z poradnika domowego sa co najmniej dziwnym zjawiskiem z Twej strony. szczegolnie teksty w stylu: nie zostawiaj jej samej.
Co ma wiek i płeć do posiadania szacunku do kobiety? A Poradnik Domowy, nieczytuje świerszczyków
yeast
Posty: 2248
Rejestracja: 5 lip 2007, o 16:36

Re: Możliwość zajścia w ciążę?

Post autor: yeast »

tusiulka pisze:Dlaczego twierdzicie, że dziecko w młodym wieku to marnowanie życia? Dziecko jest cudem. Nie marnuje życia, a jedynie odwraca je o 180 stopni. Bedąc uczącą się młodą matką jest ciężko, ale jak się chce, to można wszystko.
Mozna na to spojrzec z drugiej strony - za mlodu sie pomeczycie, ale potem bedzie wczesniej odchowane i cale zycie przed wamiP.
Zablokowany
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości