Jak drogie jest jedzenie dla szynszyli??
Re: Jak drogie jest jedzenie dla szynszyli??
ja dla mojej szynszyli kupuje jedzonko za 200zł ale wystarcza jej na 3 miesiące
-
- Posty: 252
- Rejestracja: 3 lis 2007, o 13:42
Re: Jak drogie jest jedzenie dla szynszyli??
Ja kupuję:
1x karma VITAPOL 4,50
1x piasek we wiaderku VITAPOL 12,50
1x kostka wapienna VITAPOL 2,00
2x sianko (po 4,99) 9,98
1x płyn do dezynfekcji klatki 2,50 (5,00 ale myję raz na 2 miesiące0
smakołyki ok 10zł
koszty wody ok 12,00 (kupuję mineralną)
koszty zniszczeń ok 15,00
może jeszcze coś ale narazie sobie nie przypominam (skleroza nie boli, ale przeszkadza)
trocin nie stosuję bo w jakiejś książce czytałem że na ściółkę najlepsze jest siano
1x karma VITAPOL 4,50
1x piasek we wiaderku VITAPOL 12,50
1x kostka wapienna VITAPOL 2,00
2x sianko (po 4,99) 9,98
1x płyn do dezynfekcji klatki 2,50 (5,00 ale myję raz na 2 miesiące0
smakołyki ok 10zł
koszty wody ok 12,00 (kupuję mineralną)
koszty zniszczeń ok 15,00
może jeszcze coś ale narazie sobie nie przypominam (skleroza nie boli, ale przeszkadza)
trocin nie stosuję bo w jakiejś książce czytałem że na ściółkę najlepsze jest siano
Re: Jak drogie jest jedzenie dla szynszyli??
ooo.A jakie to jets pokram za 200 zł? Ja podaje mojemu maluchowi Prestige, 1kg, który kosztuje ok.20 zł. Jestem z niego zadowolona, bo to, co w nim fajne, to to ze ma fajny, apetyczny zapach, a co najwazniejsze- swiazy i naturalny i nie ma w sobie zadnych barwników. Dobre są także produkty Trixie. Zwłaszcza polecam kostkę wapienną z algami(bądź wodorostami, przepraszam, nie pamiętam). Trociny(normalna paczka) starczy mi na miesiąc , siano jeszcze dłużej.Ogólnie najwięcej kasy idzie na piasek, który czesto mu wymieniam (codziennie lub co 2 dzień). Wczesniej podawalam mu kolby rozano-kokosowe, ale nie chciał nic poza nimi jeść, więc odstawiłam je. Efekt jets taki, ze w koncu zaczał jeść swój pokarm podstawowy. Więc jeśli Wasze szylki niechętnie jedzą swój pokarm, to możliwe, że spowodowane jest za częstym podawaniem przysmaków.
[ Dodano: Pią Mar 28, 2008 23:26 ]
Nie polecam stosowania siana jako ściółki, bo on służy szynszylom(jak i wszystkim gryzoniom) jako uzupełnienie pokarmu. A może sie zdarzyć,że zacznie jeść to siano, wktore wcześniej narobił. Lepiej stosować trociny. A,żeby lepiej wsiąkał mocz, toteż dobrze jest położyć dosyć grubą warstwę.
[ Dodano: Pią Mar 28, 2008 23:26 ]
Nie polecam stosowania siana jako ściółki, bo on służy szynszylom(jak i wszystkim gryzoniom) jako uzupełnienie pokarmu. A może sie zdarzyć,że zacznie jeść to siano, wktore wcześniej narobił. Lepiej stosować trociny. A,żeby lepiej wsiąkał mocz, toteż dobrze jest położyć dosyć grubą warstwę.
-
- Posty: 252
- Rejestracja: 3 lis 2007, o 13:42
Re: Jak drogie jest jedzenie dla szynszyli??
tak ale jak napisała evka pył z trocin może spowodować astmę
Re: Jak drogie jest jedzenie dla szynszyli??
ja wolę kupić droższą karmę niż potem mieć problemy trawienne mojego szynszylka.
Usunąłem treść odnośnie ceny szynszyla, gdyż urzytkownik zadał pytanie w niestosownym miejscu,a poza tym była o tym mowa nie raz /szyszek1993
Usunąłem treść odnośnie ceny szynszyla, gdyż urzytkownik zadał pytanie w niestosownym miejscu,a poza tym była o tym mowa nie raz /szyszek1993
Ostatnio zmieniony 31 lip 2008, o 12:11 przez tropik, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Jak drogie jest jedzenie dla szynszyli??
Nie rozumiem za bardzo.
Czyli Granulat jest do jedzenie czy to jest tak jak trociny?
I czy szynszyle mogą jeść warzywa?
Bo każdy szynszyl lubi co innego,
mojej koleżanki szynszyl zjada jedno jabłko co tydzień.
Daje szynszylowi jakiejś tam wielkości kawałek i zjada bez zrzędzenia.
Ta koleżanka nie zwraca uwagi czy on czegoś nie lubi,nie chce, ma uczulenie.
Mówi tak"Jak będzie głodny to w końcu zje to,co ja mu dałam -i może jest w tym trochę racji. Ale lepiej nie ryzykować zdrowiem lub nawet życiem naszych pociech!
Czyli Granulat jest do jedzenie czy to jest tak jak trociny?
I czy szynszyle mogą jeść warzywa?
Bo każdy szynszyl lubi co innego,
mojej koleżanki szynszyl zjada jedno jabłko co tydzień.
Daje szynszylowi jakiejś tam wielkości kawałek i zjada bez zrzędzenia.
Ta koleżanka nie zwraca uwagi czy on czegoś nie lubi,nie chce, ma uczulenie.
Mówi tak"Jak będzie głodny to w końcu zje to,co ja mu dałam -i może jest w tym trochę racji. Ale lepiej nie ryzykować zdrowiem lub nawet życiem naszych pociech!
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 9187 Odsłony
-
Ostatni post autor: randomlogin
15 lis 2014, o 14:51
-
- 10 Odpowiedzi
- 11971 Odsłony
-
Ostatni post autor: juzwika
25 sie 2016, o 15:02
-
- 1 Odpowiedzi
- 14984 Odsłony
-
Ostatni post autor: AnnaWP
21 kwie 2015, o 19:40
-
- 1 Odpowiedzi
- 3294 Odsłony
-
Ostatni post autor: Eksperymentator
18 paź 2019, o 21:35
-
- 1 Odpowiedzi
- 2182 Odsłony
-
Ostatni post autor: bedziedobrzeXd
6 paź 2017, o 12:59
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości