Hej,
U mnie też panuje ta cała zakichana ospa. Najgorsze jest to, że mój ulubiony czarny teleskopek zaszył się w kącie pod roślinami i przypływa tylko jak zapukam, albo coś zjeść. Jest okropnie osowiały. Teleskop ma jeszcze dwóch kumpli zwykłych welonów. U jednego białych kropeczek jest znacznie więcej, ale jest żywszy i poza tym jednym nie ma żadnych objawów. Zastosowałam zieleń, sól i podnoszę temperaturę, ale nie wiem czy to ostatnie przyniesie efekty. Welony są zimnolubne i nie mogę im podnieść za bardzo temperatury, a to cholerstwo ginie chyba gdzieś w 30 stopniach, prawda? Warunki u mnie mają chyba nienajgorsze, zbiornik 60l, Trzy roślinki i specjalne konary dla dekoracji. Oprócz tego wydajny filter. Zrezygnowałam z żywego pokarmu i daję im suszony. W ostateczności zrobię im te kąpiele potasowe. Jakbyście mieli jeszcze jakąś dobrą radę to ja chętnie i z uwagą przeczytam, jednak mojego biednego Tofika chyba czeka rychły zgon.
Pozdrawiam.
Chore rybki
Re: Chore rybki
Witam,
Od dwoch lat hoduje neonki inessa i razbory klinowe + 2 wasacze pospolite. Nigdy nie miałam problemow ze zdrowiem rybek. Niedawno dostalam od znajomej samiczke bojownika, ktora nie miala domu, wiec ja przygarnelam. Niestety po tygodniu dostala wytrzeszczu oczu, miala problemy z rownowaga i zdechla. Po niej w odstepach srednio dwu dniowych padly mi 4 neonki i jedna razbora, a wczoraj glonojad. Czy jest to tylko zbieg okolicznosci i rybki umieraja ze straosci, czy bojownik mogl przynies jakas chorobe? Nie zauwazylam zadnych zmian na skrzelach czy skorze rybek. Jedynie glonojad mial duze biale przebarwienie na spodzie ciala. Obawiam sie ze wszystkie rybki moga zdechnac jesli czegos nie zrobie. Czy w sklepie zoologicznym beda w stanie mi pomoc, jesli nie wiem co to za choroba? Dzieki za wszystkie rady!
Od dwoch lat hoduje neonki inessa i razbory klinowe + 2 wasacze pospolite. Nigdy nie miałam problemow ze zdrowiem rybek. Niedawno dostalam od znajomej samiczke bojownika, ktora nie miala domu, wiec ja przygarnelam. Niestety po tygodniu dostala wytrzeszczu oczu, miala problemy z rownowaga i zdechla. Po niej w odstepach srednio dwu dniowych padly mi 4 neonki i jedna razbora, a wczoraj glonojad. Czy jest to tylko zbieg okolicznosci i rybki umieraja ze straosci, czy bojownik mogl przynies jakas chorobe? Nie zauwazylam zadnych zmian na skrzelach czy skorze rybek. Jedynie glonojad mial duze biale przebarwienie na spodzie ciala. Obawiam sie ze wszystkie rybki moga zdechnac jesli czegos nie zrobie. Czy w sklepie zoologicznym beda w stanie mi pomoc, jesli nie wiem co to za choroba? Dzieki za wszystkie rady!
Re: Chore rybki
Ima, Na 90% to choroba przyniesiona przez nowego bojownika. A zanim dostałaś go to wyglądał normalnie, zachowywał się normalnie?
Hm.chorób może być mnóstwo, poszukaj w google spisu chorób rybek i porównaj czy któraś odpowiada glonojadowi.
Hm.chorób może być mnóstwo, poszukaj w google spisu chorób rybek i porównaj czy któraś odpowiada glonojadowi.
Re: Chore rybki
zapewniłes im szklanke a nie akwarium.Sharonka79 pisze:Hej,
U mnie też panuje ta cała zakichana ospa. Najgorsze jest to, że mój ulubiony czarny teleskopek zaszył się w kącie pod roślinami i przypływa tylko jak zapukam, albo coś zjeść. Jest okropnie osowiały. Teleskop ma jeszcze dwóch kumpli zwykłych welonów. U jednego białych kropeczek jest znacznie więcej, ale jest żywszy i poza tym jednym nie ma żadnych objawów. Zastosowałam zieleń, sól i podnoszę temperaturę, ale nie wiem czy to ostatnie przyniesie efekty. Welony są zimnolubne i nie mogę im podnieść za bardzo temperatury, a to cholerstwo ginie chyba gdzieś w 30 stopniach, prawda? Warunki u mnie mają chyba nienajgorsze, zbiornik 60l, Trzy roślinki i specjalne konary dla dekoracji. Oprócz tego wydajny filter. Zrezygnowałam z żywego pokarmu i daję im suszony. W ostateczności zrobię im te kąpiele potasowe. Jakbyście mieli jeszcze jakąś dobrą radę to ja chętnie i z uwagą przeczytam, jednak mojego biednego Tofika chyba czeka rychły zgon.
Pozdrawiam.
dla pocieszenia powiem ze jak je oddasz komus kto ma duze akwarium i zna sie na akwarystyce to przezyja nawet bez leczenia bo kulorzeski to najczęstszy objaw złych warunków.
[ Dodano: Pią Cze 19, 2009 01:00 ]
to nie jest bakteryjna choroba, jest ona spowodowana przez pasożytnicze orzęskibadger pisze:to jest choroba bakteryjna, brudna woda mogła spowodować jej uaktywnienie
[Film] Chore rybki
W moim 5l akwaruim mam 1 welonkę. Zastanawiam sie czy to, ze co chwile podplywa do tafli wody i nabiera powietrza to normalne. Mam ja od wczoraj i nie chcialabym jej stracic. Wczesniej jak mialam rybki to tez tak robily i padaly
filmik jak to wyglada
filmik jak to wyglada
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 4 Odpowiedzi
- 8357 Odsłony
-
Ostatni post autor: olalola97
13 lut 2016, o 21:16
-
- 3 Odpowiedzi
- 4175 Odsłony
-
Ostatni post autor: persil1991
16 sty 2016, o 18:54
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości