Lekarski - niestacjonarne

[Eszetchajil]

hmm, dziekuje za informacje, sprobuje, choc musze przyznac, ze Lublin jest jak dla mnie troche za daleko

[Wielkie kapcie]

H,ale jak sie nie zapisales na stacjonarne do Wawy to i na niestacjonarne sie nie zapiszesz

to bzdura, ja się zapisałam, mimo że nie starałam się na stacjonarne.

[Wielkie kapcie]

Napiszcie mi proszę gdzie mogę znaleźć informacje o tych miejscach rektorskich? Kiedy i gdzie się pisze podanie o takie miejsce? (Bo myślę że w moim przypadku miałabym szansę.)

[Medycyna Lwów]

żadnych m-c rektorskich nie ma, skoro już zakończyli rekrutację. Zresztą i tak przyjęli w tym roku tyle ludzi, że po co jeszcze to zwiększać.

[a_niap]

to bzdura, ja się zapisałam, mimo że nie starałam się na stacjonarne.

To moze mam nieaktualne informacje W zeszłym roku na pewno było napisane ze sie tak nie da i nawet o tym na dniach otwartcyh mówili

Co do tych miejsc rektorskich najlepiej zapytać dziekana (albo kogos w tym stylu). I daj znac później co się udało bo sama jestem ciekawa jak to wygląda i dla kogo te miejsca

[Akemi]

"O przyjęcie na studia wieczorowe na kierunku lekarskim może ubiegać się osoba, która:
- w roku rekrutacji brała udział w kwalifikacji na studia stacjonarne na kierunek lekarski
w WUM lub innych Akademiach lub Uniwersytetach Medycznych w kraju lub Collegium Medicum UMK lub UJ i nie uzyskała liczby punktów wystarczającej do przyjęcia (.)"

Trzeba ubiegać się o przyjęcie na studia stacjonarne na tym samym kierunku (lekarskim), niekoniecznie na WUMie. Po prostu przy składaniu dokumentów razem ze świadectwem i innymi świstkami dać im zaświadczenie o negatywnym wyniku kwalifikacji na te studia.

Tak pisali w poprzednich latach i w tym roku napisali tak samo.

[Cheaxie]

A kiedy będzie coś wiadomo na temat rekrutacji na niestacjonarne? Ja już wpłaciłam i czekam. Na stronie nic nie znalazłam
Chodzi mi o pierwsze listy rankingowe

[ Dodano: |28 Lip 2009|, o 21:20 ]
A to zaświadczenie o negatywnym wyniku kwalifikacji na te studia jak mam zdobyć

[a_niap]

A to zaświadczenie o negatywnym wyniku kwalifikacji na te studia jak mam zdobyć

Wysylają pocztą

[Akemi]

A kiedy będzie coś wiadomo na temat rekrutacji na niestacjonarne? Ja już wpłaciłam i czekam. Na stronie nic nie znalazłam

Na stronie, jak wół jest napisane, że we wrześniu, prawdopodobnie w okolicach 15.

[Cheaxie]

A kiedy będzie coś wiadomo na temat rekrutacji na niestacjonarne? Ja już wpłaciłam i czekam. Na stronie nic nie znalazłam

Na stronie, jak wół jest napisane, że we wrześniu, prawdopodobnie w okolicach 15.

Wiem już

[Wielkie kapcie]

Co do miejsc rektorskich to nikt nic nie wie. Ani w dziale rekrutacji, ani w dziekanacie, ani w jakimś trzecim miejscu do którego mnie przekierowano. Albo to jest mit, albo załatwienie sobie takiego miejsca przebiega nie do końca drogą urzędową . Będzie trzeba zabulić 10 tys. za semestr i mieć nadzieję, że po roku uda się przenieść na stacjonarne.

[Medycyna Lwów]

tak jak mówiłem że to miot - bez przesady sto tysięcy osób nie przyjmą (i tak was uważam za dużo przyjęli, ale nie moja sprawa). W moim roczniku nikomu się do tej pory nie udało i raczej nie uda przenieść - progi są z roku na rok coraz wyższe, maturę będąc na medycynie jest niesamowicie trudno poprawić, nie wspomnę już o uzyskaniu średniejgt4,5.

[a_niap]

(i tak was uważam za dużo przyjęli, ale nie moja sprawa)

Masz racje. Ja tez nie lubiałam siedziec na podłodze na objaśnieniach z histologi (zanim sie ktoś zorientował że w tym samym czasie aula jest wolna i można te objasnienia prowadzić w auli, ktora co prawda wcale najwygodniejszych nie należy - to i tak delikatnie powiedziane - to przynajmniej kazdy mial wlasne miejsce do siedzenia i mógł pisac jak człowiek a nie na kolanie)

W moim roczniku nikomu się do tej pory nie udało i raczej nie uda przenieść - progi są z roku na rok coraz wyższe, maturę będąc na medycynie jest niesamowicie trudno poprawić

A to tez pewnie zalezy od ludzi. W mojej grupie dwie osoby poprawily, ale rzeczywiscie to nie jest łątwe zadanie.