Wielkość (długość), pochwy to zaledwie 7 do 10 cm w stanie spoczynku. W czasie stosunku jej długość wzrasta o ok. 50 %, czyli do (średnio) 15 cm.bagatha pisze:pochwa zazwyczaj ma dlugosc 6-8 cm, czasem wyjatkowo 12-14cm.
oko dowodem istnienia Boga?
Re: oko dowodem istnienia Boga?
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 24 cze 2006, o 16:10
Re: oko dowodem istnienia Boga?
moderator: Ostrzegałem! i Więcej szacunku dla innych użytknowików forum!moderator: to temat o długości członka czy o Bogu? wracać do meritum. ostatnie ostrzeżenie
Wracając do gatunku małpy uprawiającego seks face to face, ja słyszałem o szympansie.
Ostatnio zmieniony 10 sie 2006, o 20:42 przez Patronikus, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: oko dowodem istnienia Boga?
Gwoli ścisłości, wymyślony przeze mnie temat jest lekko ironiczny i nie było moim zamiarem zapoczątkowanie kolejnej dyskusji teologicznej. Tym bardziej, że dyskusja takowa miała juz na tym forum miejsce i o ile mi wiadomo ne została ostatecznie rozstrzygnięta.
Chodziło mi o wykazanie takich właśnie przykładów, np. przystosowań anatomicznych, które dawały by wgląd w mechanizmy ewolucji i według mnie forumowicze zinterpretowali tę kwestię jak najbardziej poprawnie.
Chodziło mi o wykazanie takich właśnie przykładów, np. przystosowań anatomicznych, które dawały by wgląd w mechanizmy ewolucji i według mnie forumowicze zinterpretowali tę kwestię jak najbardziej poprawnie.
Re: oko dowodem istnienia Boga?
No właśnie ten dobór naturalny mnie nurtuje najbardziej. Czy to znaczy, że kobiety, które nie miały krągłych piersi zostawały pannami? A może poprostu dużym biustem cechowały się silne, zdrowe dziewczęta? Nie wiem już sama, czy piszę do tematu czy nie ale ciekawi mnie to.Hanta pisze:Jest taka teoria (mnie obowiązywała do egzaminu z mechanizmów ewolucji) o kobiecych piersiach . Z tego co pamiętam, przyrost tkanki tłuszczowej miał naśladować kobiece pośladki!
Prokreacja w pozycji horyzontalnej, do której przystosował się człowiek (z tego co wiem oprócz nas opatentował to jeszcze tylko 1 gatumek małp) sprzyjała powstawaniu więzi emocjonalnej i niejako uspołeczniała naszych przodków, widok twarzy kochanej osoby wzbudza przecież wielkie emocje. Tym niemniej ciało kobiety musiało się do nowej sytuacji przystosować, aby nie stracić na atrakcyjności i zagwarantować partnerowi tak miłe, jak i znajome widoki. Dalej już tylko prosty dobór naturalny i stąd te krągłości
Re: oko dowodem istnienia Boga?
Enya, moje dane pochodza z Bochenka, a Twoje?
autor tematu nie ma nic przeciwko, a sam temat zmusza do poszukiwania wiadomosci i laczenia faktow, a to raczej pozytywny objaw.
autor tematu nie ma nic przeciwko, a sam temat zmusza do poszukiwania wiadomosci i laczenia faktow, a to raczej pozytywny objaw.
Re: oko dowodem istnienia Boga?
no chyba niezupełnie o to chodzi, dobór naturalny nie działa tak drastycznie , poza tym te cechy anatomiczne, o których mówimy kształtowały się na długo przed wykształceniem obecnej struktury socjalnej naszego gatunku, więc o pannach w dosłownym znaczeniu nie moze tu być mowy. Jednakże faktem jest, że zwiększanie gabarytów kobiecych piersi korzystnie wpływało na atrakcyjność ich posiadaczek i jeśli przyjmujemy taką wersję zdarzeń, to naturalnie one właśnie miały więcej partnerów seksualnych i mogły wydawać liczniejsze potomstwo. Jeśli do tego partner przejmował część opieki nad tym potomstwem (bo przypominam, że zgodnie z tą teorią zaczynały się właśnie kształtować komórki, może jeszcze nie monogamiczne, ale emocjonalnie silniej związane), to zwiększały sie szanse przekazywania genów warunkujących takie a nie inne cechy fenotypowe, stąd de facto pożądana cecha (obfity biust) mogła się w populacji utrwalić.Julia pisze:No właśnie ten dobór naturalny mnie nurtuje najbardziej. Czy to znaczy, że kobiety, które nie miały krągłych piersi zostawały pannami? A może poprostu dużym biustem cechowały się silne, zdrowe dziewczęta?
Re: oko dowodem istnienia Boga?
a moze ma to tez jakis zwiazek z tym,ze byly ciezsze warunki i dzieci musialy byc dobrze wykarmione by przetrwac najciezszy dla nich okres
zreszta mowi sie,ze mezczyzni podswiadomie wybieraja przyszle mamy pod wzgledem biustu by daly im zdrowe i silne potomstwo. chociaz nie mozna tego brac az tak do siebie
zreszta mowi sie,ze mezczyzni podswiadomie wybieraja przyszle mamy pod wzgledem biustu by daly im zdrowe i silne potomstwo. chociaz nie mozna tego brac az tak do siebie
Re: oko dowodem istnienia Boga?
bagatha o to właśnie chodzi, że sam gruczoł mleczny nie rozwinął się w jakimś szczególnym stopniu. To, co nas wyróżnia, to szczególnie obfita tkanka tłuszczowa biustu, a to sugeruje, że njpewniej chodziło o względy- że tak to określę- estetyczne
przystosowania do cięższych warunków bytowania znajdują w tym przypadku wyraz raczej w zmianach chemizmu pokarmu (większa zawartość tłuszczu i witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, lepsza jakość matczynych immunoglobulin itp.)
przystosowania do cięższych warunków bytowania znajdują w tym przypadku wyraz raczej w zmianach chemizmu pokarmu (większa zawartość tłuszczu i witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, lepsza jakość matczynych immunoglobulin itp.)
no oni chyba oceniająglobalnie i dają punkty za całokształt cech. Jednym z najważniejszych wyznaczników kobiecej płodności są szerokie biodra np.bagatha pisze:zreszta mowi sie,ze mezczyzni podswiadomie wybieraja przyszle mamy pod wzgledem biustu by daly im zdrowe i silne potomstwo. chociaz nie mozna tego brac az tak do siebie
Re: oko dowodem istnienia Boga?
a racja
wiesz, nie wiem, mezczyzn mysli rownie jak kobiece potrafia byc niezrozumiale )
a takich pkt chyba jest kilka.
wiesz, nie wiem, mezczyzn mysli rownie jak kobiece potrafia byc niezrozumiale )
a takich pkt chyba jest kilka.
Re: oko dowodem istnienia Boga?
zgadzam sie !
a tak odnośnie doboru naturalnego, to przypomniał mi się fenomen blondynek
ewolucja przez długi czas je faworyzowała, chociaż ich geny nie należą do najsilniejszych, dlaczego?
Ech jaki szprytny tan dobór naturalny i pokrętny zrazem.
Siła przebicia blondynek tkwi właśnie w ichsłabych genach. Słabych nie w sensie złych oczywiście. Chodzi o to, że geny warunkujące fenotyp blond (i nie chodzi tylko o włosy) są w większości recesywne, więc partner takiej złotowłosej może mieć większą pewność, że to właśnie jego geny będą miały szansę ujawnić się u potomstwa. I tu pan R. Dawkins się kłania ciekawe.
a tak odnośnie doboru naturalnego, to przypomniał mi się fenomen blondynek
ewolucja przez długi czas je faworyzowała, chociaż ich geny nie należą do najsilniejszych, dlaczego?
Ech jaki szprytny tan dobór naturalny i pokrętny zrazem.
Siła przebicia blondynek tkwi właśnie w ichsłabych genach. Słabych nie w sensie złych oczywiście. Chodzi o to, że geny warunkujące fenotyp blond (i nie chodzi tylko o włosy) są w większości recesywne, więc partner takiej złotowłosej może mieć większą pewność, że to właśnie jego geny będą miały szansę ujawnić się u potomstwa. I tu pan R. Dawkins się kłania ciekawe.
Re: oko dowodem istnienia Boga?
Intrygujące - partner nie musi nawet wiedzieć o recesywności - sam fakt, że mamy o recesywnych cechach miały dzieci bardziej podobne do ojca - a więc ojciec opiekował się nimi lepiej i dłużej od ojca niepewnego ojcostwa mógł doprowadzić do utrwalenia tej cechy.
Co do piersi - gruczoł jest praktycznie taki sam w każdych piersiach, więc nie chodzi o samo karmienie - raczej o społeczne związki, co w sumie opisano wyżej. A jeszcze bardziej zwyczajnie o seks.
Co do piersi - gruczoł jest praktycznie taki sam w każdych piersiach, więc nie chodzi o samo karmienie - raczej o społeczne związki, co w sumie opisano wyżej. A jeszcze bardziej zwyczajnie o seks.
Re: oko dowodem istnienia Boga?
Do moderatora - chcesz troche szacunku spójŻ na siebie i swoje zachowanie. Dzięks za poparcie drodzy forumowicze, solidarność przedewszystkim, co nie :idea: To przykre, Że na forum biologicznym wolna wymiana poglądów to jedynie mrzonka :( Nara. dla mnie tu za mało powietrza. .t
Re: oko dowodem istnienia Boga?
Czyli ja jestem nieprzystosowana ewolucyjnie ani dużego biustu, ani bląd włosów.
Dziwnych tu macie moderatorów niektórych. A takie fajne forum, szkoda by było stąd mykać Nadwrażliwość na własnym punkcie to nie jest cecha dobrego moda!
Dziwnych tu macie moderatorów niektórych. A takie fajne forum, szkoda by było stąd mykać Nadwrażliwość na własnym punkcie to nie jest cecha dobrego moda!
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
podaj krótkie uzasadnienie istnienia kationu 2-dodatniego Zn
autor: revage » 18 lis 2014, o 12:26 » w Chemia ogólna - 0 Odpowiedzi
- 5442 Odsłony
-
Ostatni post autor: revage
18 lis 2014, o 12:26
-
-
-
Co s?dzicie o kier. lekarskim UWM po6 latach jego istnienia?
autor: draug12345 » 28 lip 2014, o 12:19 » w Medycyna na studiach - 16 Odpowiedzi
- 15337 Odsłony
-
Ostatni post autor: Ascara
28 wrz 2014, o 16:01
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości