Petycja o niezabijaniu myszek

Problemy zoologii w tym anatomii, fizjologii, morfologii, embriologii, cytologii, również zwierząt domowych
Natalia
Posty: 60
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: Natalia »

Jeśli wyrządza niewielkie szkody,to od razu trzeba zabijać ? :570: .To wy(ty)masz/macie niezły pogląd na świat .To czemu agresywnych ludzi się nie zabija ?A jeśli już to to jest rzadkiegt?Wytłumaczy mi ktoś ,czemu ludzie mogą robić co chcą ,a zwierzęta do razu się zabija ?Czemu moja babcia zastawia pułapki i trutki na myszy chciaż one naprawdę nic nie robią?(przynajmniej ja nie widzilam szkód).Babcia zastawiła trutkę na szczura,który uszkadzał kury - to rozumiem,chociaż i tak mi było troszkę żal tego szczutrka - widzialam jego ciałko na podwórku.Szczurki,niestety,sa groźniejsze,w przeciwieństwie do myszek ale to już inna historia .
Awatar użytkownika
Guru
Posty: 1025
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: Guru »

Natalia pisze:Jeśli wyrządza niewielkie szkody,to od razu trzeba zabijać ?
bo po co je trzymac. zeby sie rozmnazaly i bylo ich coraz wiecej. i zaczelyby wtedy wyrzadzac duze szkody.

Natalia pisze:.To czemu agresywnych ludzi się nie zabija ?A jeśli już to to jest rzadkie
Kara smierci obowiazuje w kilkunastu krajach swiata a w jednym stanie USA za zabijstwo mozna skazac nawet osobe niewiele starsza od Ciebie, natomiast w Chinach kara smierci jest nawet za korupcje. rzadkie? zgadza sie.w Polsce niestety kary smierci nie ma, ale najwiekszych zwyrodnialcow przetrzymuje sie w zakladach zamknietych na dozywocie. a myszkom nikt nie bedzie zakladal jakis schronisk zeby je tam przetrzymywac gdyz wiecej jest szkod niz korzyci jakie wyrzadzaja. twoje porownane do ludzi zreszta to totalny absurd, ale ze wzgled na szacunek jakiego ci niby nie okazujemy odpisalem na ten watek.
Natalia pisze:Czemu moja babcia zastawia pułapki i trutki na myszy chciaż one naprawdę nic nie robią?(przynajmniej ja nie widzilam szkód)
gdyby nie wyrzadzaly szkod to by nie zakladala pulapek.

Natalia pisze: tak mi było troszkę żal tego szczutrka - widzialam jego ciałko na podwórku
no comments.
Laura
Posty: 177
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

myszy

Post autor: Laura »

Natalia!
Zapytaj babci! Widocznie myszy nie są jej doszczęścia potrzebne i popiera nasze zdanie.

Ludzi się nie zabija, bo m.in. jest ujemny przyrost naturalny (człowiek może mieć jedno dziecko w jednym roku, chyba, że jest to ciąża np. bliźniacza), natomiast u myszy jest odwrotnie (myszy spodziewaja się potomstwa kilka razy do roku). Pozatym gdyby nie unicestwiało się przynajmniej części gryzoni (nawiasem mówiąc przenoszą m.in. wściekliznę, cholerę) tozalałaby nas fala myszy - plaga!

Pozatym - nie porównuj myszy do ludzi - do każdych z tych grup stosuje się inne kryteria!
Natalia
Posty: 60
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: Natalia »

Dobrze,dobrze - nie chcę i nie ma siły już się kłócić.Niech jednak temat zostanie .
JaQb
Posty: 45
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: JaQb »

Natalia pisze:Dobrze,dobrze - nie chcę i nie ma siły już się kłócić.Niech jednak temat zostanie .
Tu się nikt z nikim nie kłóci, każdy wypowiada swoje poglądy a że jedne róznią się od innych to już sprawa egzystencji tego świata. I te poglądy, które ogół uzna za norme stają się obowiązujące w mniejszym lub większym stopniu.
myszka

myszki

Post autor: myszka »

Ktoś chyba powinien zająć się Twoją sprawą, zadzwonić do empatii, do Twojej szkoły no i oczywiście do Twoich rodziców (nie będzie trudno bo w Internecie, na jakimś blogu jest nawet napisane, gdzie mieszkasz).
Natalia
Posty: 60
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: Natalia »

O co ci chodzi :065:
myszka

myszki

Post autor: myszka »

Natalia pisze:O co ci chodzi
Mówiłaś w domu co chcesz zrobić? Konsultowałaś to z nauczycielką (wychowawczynią)? Czemu nie napiszesz co dokładnie odpisało Ci stowarzyszenie Empatia?
speedrw
Posty: 104
Rejestracja: 23 lip 2005, o 01:00

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: speedrw »

Natalia pisze:Wiedziałam że tak będzie . Wielcy mi przyrodnicy . Z chomiczkami oczywiście by tak nie zrobilibyście .I nie wykręcajcie się,że nie ma ogona,bo ma taki kikut czy jak to nazwać . Zresztą nie będę popierać kachy .Przecież WSZYSTKIE(nie tylko chomy)ZASŁUGUJĄ NA ŻYCIE.Ale wy wolicie kpić :
Za kilka lat spojrzysz na Twójproblem z innej strony i zobaczysz, że to jest błahy temat.
myszka

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: myszka »

speedrw pisze:Wielcy mi przyrodnicy . Z chomiczkami oczywiście by tak nie zrobilibyście .
Chomik europejski (podobnie jak myszy) jest szkodnikiem, ale ze względu na na rzadkie występowanie jest chroniony. Myszy nie są zagroŻonym gatunkiem (dotyczy to całego świata).

Wydaje mi się, Że mylisz pojęcie myszy w klatce i myszy na polu. A dlaczego swoje myszy tak krzywdzisz? Trzymasz je w klatce, kartonie. W naturalnym środowisku myszy nie Żyją w klatkach. Zastanawiałaś się nad tym? Jakbyś się czuła, gdyby rodzice zamknęli Cię w pokoju na całe Życie? Bo tak czują się Twoje myszki. Bezsensowne, wiem, ale Ty teŻ nie masz powaŻnych argumentów.

A moŻe jeszcze inaczej.: Jadłaś dzisiaj mięso, zastanawiałaś się skąd ono pochodziło? Czemu nie jest Ci przykro jak jesz mięso, a szkoda Ci szkodników, które wyrządzają wiele szkód, naraŻają rolników na finansowe straty, przenoszą wiele chorób i wcale nie są takie bezbronne (w zastraszającym tempie się rozmnaŻają). Kto zapłaci za te wszystkie szkody? Wiesz kto? Ty w przyszłości, ja, Twoi rodzice, wszyscy Polacy.
speedrw
Posty: 104
Rejestracja: 23 lip 2005, o 01:00

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: speedrw »

myszka pisze:Wydaje mi się, że mylisz pojęcie myszy w klatce i myszy na polu. A dlaczego swoje myszy tak krzywdzisz? Trzymasz je w klatce, kartonie.
[P.S. ja tego nie pisałem :570: ]
Natalia
Posty: 60
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: Natalia »

myszka - nie denerwuj mnie !NAPISAŁAM WSZYSTKO,co mi odpisała Empatia.Jeszcze bierzecie mnie za kłamcę . .
Natalia
Posty: 60
Rejestracja: 30 wrz 2000, o 01:00

Re: Petycja o niezabijaniu myszek

Post autor: Natalia »

I po co miałabym się konsultować przed nauczycielem Co on ma do tego ? :566: .
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość