KARDIO czy STOMA??????

[DaemooN]

Niektore wypowiedzi sa tak zenujace, ze az strach.
Oprocz tzw powolania licza sie predyspozycje, ilez to bylo ludzi ktorzy poszli na stome, ale rezygnowali bo po prostu sobie nie radzili manualnie.

A panujaca jakas dziwna tendencja do opiniowania jakoby stoam jest latwiejsza niz lek, to wynik jakis dziwnych kompleksow czy cos, nie rozumiem tego.

Na stomie jest wiecej zajec, czasowo znacznie wiecej godzin, a prawie na kazdych wymagaja tak jakby ten przedmiot byl najwazniejszy, takze czasem ciezko jest sie przygotowac na przedmioty stricte stomatologiczne, bo albo farma albo patofijo albo jeszcze cos innego

[gercio]

Oprocz tzw powolania licza sie predyspozycje, ilez to bylo ludzi ktorzy poszli na stome, ale rezygnowali bo po prostu sobie nie radzili manualnie.

Naprawdę żeby isc na stome trzeba miec jakieś szczególne zdolności manualne? W takim razie jak sprawdzic czy się je ma?

[DaemooN]

nie wiem, ale znam przypadki osob, co z tego, ze super zdana matura, dobre wyniki na studiach, a zupelnie nie radzili sobie na zachowawczej, w ksztaltowaniu ubytkow, wyopelnianiu, szlifowaniu pod protezy itp.

[Asiollo]

nie wiem, ale znam przypadki osob, co z tego, ze super zdana matura, dobre wyniki na studiach, a zupelnie nie radzili sobie na zachowawczej, w ksztaltowaniu ubytkow, wyopelnianiu, szlifowaniu pod protezy itp.

ja mam tak samo, dostałam się na stomę, rodzinka cała przeszczęśliwa była, a teraz ciągle mi wypominają że jednak zdecydowałam się na farmację. Niestety, nie mam zdolności manualnych, mogłabym kogoś zabić wiercąc mu zęba. Wiem że to może jest kwestia wyćwiczenia, ale wątpie że ktokolwiek chciałby być moim klientem.

[gosiaciereszko]

wydaje mi się, że jakimś plastykiem nie trzeba być, ale też nie być totalną pokraką samej mi ciężko określić zdolności manualne, polepmy sobie laepiej ząbki z plasteliny