moze warto.Natalia pisze:Mam być taka twarda i nieczuła jak wy ?
Petycja o niezabijaniu myszek
Re: Petycja o niezabijaniu myszek
Oj,sorry !Proszę o usunięcie mojego posta(nie tego ostatniego,ale jeszcze poprzedniego).
Re: Petycja o niezabijaniu myszek
Guru - warto ?Ja już taka jestem .
Re: Petycja o niezabijaniu myszek
wpadnij tu za 10lat i przeczytaj te swoje posty.Natalia pisze:Ja już taka jestem .
Re: Petycja o niezabijaniu myszek
Administratorze !Dlaczego kopiujesz nasz wypowiedzi z innego forum ?!Jestem pewna że ich autorzy(w tym i ja)nie chcą,abyś umieszczał ich wypowiedzi !Tak nie można .
- przyrodnik
- Posty: 551
- Rejestracja: 14 lip 1997, o 01:00
Re: Petycja o niezabijaniu myszek
Natalia pisze:Administratorze !Dlaczego kopiujesz nasz wypowiedzi z innego forum ?!Jestem pewna że ich autorzy(w tym i ja)nie chcą,abyś umieszczał ich wypowiedzi !Tak nie można .
Zgodnie z ustawą o ochronie praw autorskich mam prawo cytować fragmenty każdej wypowiedzi zaznaczając autorów i źródło.Natalia pisze:Tak nie można .
Ostatnio zmieniony 2 gru 2005, o 19:25 przez przyrodnik, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Petycja o niezabijaniu myszek
Może i się nie znam,ale nie było mi miło jak przeczytałam że cwaniakuję .Można by jakoś milej .
Re: Petycja o niezabijaniu myszek
A Wasze forum nie jest publiczne? Wiesz co to jest forum? Bo chyba NIE! Forum to miejsce, teren, na którym przedstawia się waŻne sprawy publiczne do rozwaŻenia, osądzenia, załatwienia.Natalia pisze:Dlaczego kopiujesz nasz wypowiedzi z innego forum
Re: Petycja o niezabijaniu myszek
Żeby ktokolwiek wziął pod uwagę taką petycję (marne szanse akurat w tym przypadku) musi być ona przede wszystkim podpisana przez znaczącą liczbę osób, myślę że conajmniej 100, i co ważne: pełnoletnich (trzeba podać pesel z dowodu osobistego).
Wg. mnie: prosze bardzo, niech sobie dziewczyny zbierają podpisymoże wtedy zrozumieją, że to nie taka prosta sprawa
A ja jestem za tym, żeby opodatkować strumienie
Wg. mnie: prosze bardzo, niech sobie dziewczyny zbierają podpisymoże wtedy zrozumieją, że to nie taka prosta sprawa
A ja jestem za tym, żeby opodatkować strumienie
Re: Petycja o niezabijaniu myszek
i mysle ze w tym zdaniu organizatorzy tej akcji w ochronie myszek, wyrazili caly swoj potencjal, calaswa inteligencje. jesli mozemy mowic o inteligencji u osoby ktora pisze takie rzeczy, bo mysle ze to juz jest niegodne nawet 12latki. to juz jest gleboko posuniety imbecylizm. przepraszam za mocne slowa, ale jak sie takie rzeczy czyta to sie czlowiekowi nie dobrze robi.polecam autorce slow stanac przd lustrem i powiedziec sobie ze dobrze ze ludzie umieraja, i pomyslec w tym kontekscie o sobie i swojej rodzinie.przyrodnik pisze:Stwierdzenia typu:SZCZERZE MÓWIĄC, BARDZIEJ MI SMUTNO GDY PATRZĘ NA UMIERAJĄCE ZWIERZE NIŻ CIERPIĄCEGO CZŁOWIEKA! Nawet dobrze że ludzie umierają, mają za swoje. O zgrozo to słowa ich moderatora
sorry jesli cos zamieszalem, ale to gleboko posuniete zacofanie umyslowe mnie porazilo
Re: Petycja o niezabijaniu myszek
Moze z wieksza wiara w ludzi to bedzie milej.Natalia pisze:Może i się nie znam,ale nie było mi miło jak przeczytałam że cwaniakuję .Można by jakoś milej .
Re: Petycja o niezabijaniu myszek
Mogłabyś mądrzej? TeŻ byłoby miło!Natalia pisze:MoŻna by jakoś milej
- przyrodnik
- Posty: 551
- Rejestracja: 14 lip 1997, o 01:00
myszki
A jakie myszy chcesz chronić: myszy polne (Apodemus agrarius) czy myszy domowe (Mus musculus)? To jest poważne pytanie, bo mówisz o ochronie myszy na wsiach, a tam własnie można spotkać te dwa gatunki (są jeszcze leśne (Apodemus flavicollis) i zaroślowe (Apodemus sylvaticus).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości