Czy pies widzi w kolorach?

[Marcinek1]

Czy pies widzi w kolorach?

[cress]

podobno nie tzn wwidzi szarosc w roznym natezeniu.

[Marcinek1]

tak myślałem ale nie byłem pewien.To jak on odróżnia swoje kolorowe zabawki?

[anik]

Psy odróżniają kolory, ale nie wszystkie i znacznie słabiej niż ludzie. Widzą natomiast lepiej przy niskim natężeniu światła.

To jak on odróżnia swoje kolorowe zabawki?

Może po kształcie?

[Rayne]

A może są to różne odcienie szarości?

[anik]

A może są to różne odcienie szarości?

Nie, gdzieś miałam nawet zdjęciewidziane oczyma psa - jak znajdę to zamieszczę. Te kolory są jakby przygaszone, czerwonego wydaje mi się w ogóle nie odróżniają - chyba mają podobnie jak daltoniści.

[bagatha]

Pole widzenia psa jest znacznie szersze niŻ nasze (ok. dwukrotnie), lecz przez to psy słabiej koncentrują się na przedmiotach leŻących w bliskim zasięgu. Nie posiadają równieŻ zdolności do widzenia w wielu kolorach, jedynie czarny, biały i odcienie szarości. JednakŻe posiadają wzrok znacznie lepiej przystosowany do wyraźnego widzenia w nocy niŻ człowiek lecz gorzej niŻ koty

[anik]

Bagatho, mam taką uwagę do większości Twoich postów: jeśli cytujesz coś z jakiejś książki/publikacji to chyba wypadałoby podać źródło, nie sądzisz? Taka moja mała prośba na przyszłość - wystarczy tytuł i autora.

[ Dodano: Nie Sie 27, 2006 12:50 ]
Psy widzą dobrze na odległość, co jest przydatne w czasie polowania, natomiast nie potrafią skupić wzroku na przedmiotach znajdujących się bliżej niż około 25 cm od ich oczu. Rozróżniają kolory, choć nie tak wyraźnie jak człowiek. Natomiast w przyćmionym świetle widzą lepiej niż my. Umiejętność rozróżniania szczegółów jest u psa ograniczona. Znajdujący się w większej odległości nieruchomy obiekt może pozostać niezauważony, jednak gdy tylko się poruszy pies natychmiast go dostrzeże.

[bagatha]

tak tak, zazwyczaj to robie i sama innym zrwacam na to uwage tylko akurat nie moglam znalezc strony skad to kiedys wzielam, poszukiwania trwaja

[Marcin I.]

czerwonego wydaje mi się w ogóle nie odróżniają

Nie tylko psy - większosć ziwerząt nie widzi tego koloru dlatego wybierając się np do lasu na nocne obserwacje zabieramy ze sobą latarki świecące na czerwono - zwierżeta nie uciekają przed takim światłem.

[Max]

czerwonego wydaje mi się w ogóle nie odróŻniają

Nie tylko psy - większosć ziwerząt nie widzi tego koloru dlatego wybierając się np do lasu na nocne obserwacje zabieramy ze sobą latarki świecące na czerwono - zwierŻeta nie uciekają przed takim światłem.

To dlaczego np. byki sie wsciekaja widzac ten kolor? jakies ptaki indyki chyba podobnie?

[anik]

Max, kolega Marcin I wyraźnie napisałwiększość zwierząt", co oznacza, że nie wszystkie, to chyba logiczne, prawda?

Nie wiem, jak jest z bykami, czy widzą czerwoną płachtę, czy to sytuacja, okoliczności corridy, drażnienie przez tłum i torreadora wywołują u nich agresję. Nie będę więc zgadywać.

Natomias z ptakami jest zupełnie inaczej. Więksość ptaków ma doskonały wzrok, widzą obraz o wiele ostrzejszy i rozróżniają wiele więcej barw niż ludzie.

[I lona]

hej. slyszlam wlasnie, ze m.in psy nie widza tak ostro kolorów jak ludzie. Ponoć widzą tylko trójwymiarowe obrazy, czyli nie ropoznaja np. swojego wlasciciela ze zdjęcia ani nie zobaczą swego lustrznego odbicia.