jedzenie dla szynszyli

białusi szymek7
Posty: 3
Rejestracja: 27 maja 2009, o 19:19

Re: jedzenie dla szynszyli

Post autor: białusi szymek7 »

Mój szynszyl nazywa się szymek.Bardzo lubi jeść pestki i dlatego kupiłam Mu worek pestek z dyni.Zawsze rano zrywam Mu trawę.A jak staję rano widzę że niema trawy.Daję Mu MEGAN.Dzisiaj kupiłam z moim tatą wapno wygryzł pół wapna.Mój szymek tylko mi je z ręki.Chce cały czas biegać.I jak otwieram to odrazu wyskakuje.Naprzykład daje Mu jedzenie wodę piasek i troty.Straszny łobuz z Niego
szynuś
Posty: 8
Rejestracja: 26 maja 2009, o 15:25

Re: jedzenie dla szynszyli

Post autor: szynuś »

Moje to pysia i pyś. Uwielbiają pestki i inne słodkie smakołyki. Jak je wypuszczam to muszę uwarzać na kable i kwiaty. Rozdwaiam się przy nich jak lataiom po pokoiu. Jest to straszne ale to moie dwa serduszka i niemam serca trzymać je przez cały czas w klatcee

[ Dodano: Czw Maj 28, 2009 16:10 ]
Czy ktoś wie czy szynszyle mogom jeść szyszki

[ Dodano: Sob Maj 30, 2009 08:27 ]
Jakie ziarno kupuiecie dla Swoih szyszek prucz granulatu.
Pebyls98
Posty: 43
Rejestracja: 31 maja 2009, o 18:47

Re: jedzenie dla szynszyli

Post autor: Pebyls98 »

muppet pisze:To prawda ze szynszyle to za tym granulatem tak szczegolnie nie przepadają W jedzeniu ktore ja kupuje mojemu szaszłykowi jest taki jasny granulat i Puszek wrecz za nim przepada. Chyba ze napotka na marchewke albo chipsa ( takie cos zielone - chyba sprasowany groszek )
Cześć Ja jestem nowa. Bardzo mi się podoba to forum-extra
Ja będę miała szynszyla na imieniny na 100% (19lipiec) chcę się zapytać czy takim maleńkim szynszylkom(3,4miesiace) daje się do jedzenia to co tym starszym(2,3latka) [/hide]

[ Dodano: Nie Maj 31, 2009 19:58 ]
To spróbuj mu dać gałązki jabłoni ! Gwarantuję, że będzie zachwycony .
a czy można dawać np. owoce lub świeże warzywa? pisało tam ,że w małych ilościach i bardzo rzadko. Ale czy można dać np. gałązkę wiśni tak samo jak jabłoni?
czy szynszyl moze to zaakceptować?

[ Dodano: Nie Maj 31, 2009 20:02 ]
Czyli szynszyle jak ukradną kredkę lub ołówek to nic im się nie stanie?
Jesteście najlepszymi pomocnikami. Na was nie ma mocnych

[ Dodano: Nie Maj 31, 2009 20:04 ]
Predator713 pisze:bez przesady. kilka rodzynek rrocznie można podać przy jakiejś okazji tylko trzeba uważać, ponieważ muszą byc bardzo dobrej jakosci. jak nie jest się pewnym to rzeczywiściue zgadzam się że lepiej nie podawać. z produktów piekarniczych typu corn flakes i innych to tez musisz uważać, są sztucznie wzbogacane żelazem i innymi polepszaczami wiec musisz być ostrożnym. kleje używane do kartonu są toksyczne, też radziłbym odstawić i zrobić (ew. kupić) drewniany domek. wierzba jest raczej spoko polecam też wiśnię albo jabłoń jak masz dostęp
dużo razy słyszałam o rodzynkach
zawsze chwalą, dziękuję za radę.
Hibisqs
Posty: 2
Rejestracja: 1 cze 2009, o 11:55

Re: jedzenie dla szynszyli

Post autor: Hibisqs »

Hej. Jestem nowa i mam takie pytanko. Mam szylkę ok 8 miesiecy. Karmilam ja caly czas meganem (bo tak polecali oczywiscie w sklepach.) i niedawno doiwedzialam sie ze ta karma jest niedobra mielismy kiedys granulat dadik ale nie ruszala. jest tsrasznie wybredna. chcemy teraz nauczyc ja odpowiedni jesc. akurat niedawno dostala biegunke i jej dlugo nie przechodzi. wlasnie dlatego szukalismy o zywieniu i stad sie dowiedzielismy o tym meganie. kupilismy granulat prestige bo taki wiekszosc poleca. jednak ona go tez nie rusza ma juz od 2 dni go u bierze tylko czasem te grubsze kawalki ale ten ktorego jest najwiecej to nie na pewnojest rozpieszczona od tego megana a teraz ma sam granulat od wczoraj bo przy biegunce wprowadzilismy jej diete. tylko teraz nie wiem czy jest sens trzymac ten granulat. czy ona nauczy sie go jesc? czy jak nie jadla nigy to juz nie bedzie? nie wiem czy prpbowac jeszcze jakis inny kupic moze czy czekac az ten zje na ta chwile nie ruszyla. zastanwiamy sie co robic. kombinowac z onnym granulatem a moze zastapic go jakas dobra mieszanka? zawsze dostawala duzo smakolykow bo jak sie okazalo zostalismy zle poinformowani co do zywienia. i chcemy to zmienic.
Pebyls98
Posty: 43
Rejestracja: 31 maja 2009, o 18:47

Re: jedzenie dla szynszyli

Post autor: Pebyls98 »

Destyny pisze:A co myślicie o kolbach vitapolu ?
Piszą, że to dość dobra firma. Ale nie znam ceny tej karmy
Może podacie mi nazwy i ceny dobrych i zdrowych dla szynszyli karm?
I jeszcze jedno-troszeczkę nie na temat, co jest lepsze?
Dziewczynka czy chłopiec szylek?
szynuś
Posty: 8
Rejestracja: 26 maja 2009, o 15:25

Re: jedzenie dla szynszyli

Post autor: szynuś »

Słyszałam że na giegunke to najleprze kilka ziaren surowego ryżu.

[ Dodano: Pon Cze 01, 2009 17:37 ]
na biegunke

[ Dodano: Pon Cze 01, 2009 17:39 ]
vitapol nie jest za dobry dla naszych maluchów o wiele lepsza jest firma dako-art.Ale kolby to co innegi.Moie je uwielbiajom.

[ Dodano: Pon Cze 01, 2009 17:41 ]
A co z tymi szyszkami
Hibisqs
Posty: 2
Rejestracja: 1 cze 2009, o 11:55

Re: jedzenie dla szynszyli

Post autor: Hibisqs »

No na biegunke to znamy kilka sposobów. Ale mi zależy o odp dotyczaca tego granulatu czy nauczy sie jesc czy kupic mieszanke? dokupilam jeszcze vitakraft dzis i tez nie smakuje. nie wiem czy da sie ja przekonac do ktoregos. chcemy jeszcze sprobowac granulat VERSELE-LAGA ale no to bedzie ostatni chyba i wtedy bede musiala myslec tylko o mieszance chyba. bo nie wiem czy moge tak czekac i patrzec jak nie je
szynuś
Posty: 8
Rejestracja: 26 maja 2009, o 15:25

Re: jedzenie dla szynszyli

Post autor: szynuś »

A sprubui do tego pokarmu do którego była przyzwycziona po trochu do sypywać tej nowei karmy. Mi sie tak udało, a poza tym nie możesz jej dawać na hura to nowe iedzenie bo może dostać biegunki.Sprubui powoli.
namontana
Posty: 1
Rejestracja: 12 sie 2009, o 12:33

Re: jedzenie dla szynszyli

Post autor: namontana »

Agusia pisze:Szczerze mówiąc - pierwszy raz słyszę, że jest zła . Ja kupiłam tą karmę tylko raz i okazało się, że cała wylądowała w koszu, bo moje mysie używały jej tylko do zabawy wcale im nie smakowała, więc jej nie jadły. Kilka razy kupiłam kolby Animals, ale też nie cieszyły się zbytnim zainteresowaniem.

Jeśli chodzi o karmę - polecam Megan, ewentualnie Vitapol (moje szyszorki jej jednak nie lubią, ale jest dobra - wielu moich znajomych karmi nią swoje szynszyle). Ja kupuję raczej te z wyższej półki, bo moje mysie są wybredne, a ja lubię je rozpieszczać .
ja bede miec szynszyle ale nie wiem jak wyposarzyc jej klatke. (szczegolowo to chodzi mi o zabawki) czy mozna jej dac kawalek galazki z dzrzewa sliwki do pilowania zabkow/ czy szelki kupywac jej takie jak dla krolika ? opcina sie jej paznokcie./?POMOCY[/list][/code]
kamcia2912
Posty: 6
Rejestracja: 17 sie 2009, o 22:44

Re: jedzenie dla szynszyli

Post autor: kamcia2912 »

Witam! Jestem tu nowa. Zazdroszczę Wam, że macie takie ało wybredne szylki. Mój wcina tylko Versele laga Prestige i complete, do tego zioła i pestki dyni. U nas w zologiku nie ma tych karm i mój mąż przywozi mi je z Wawy gdy próbowałam zmienic mu karmę to dostał biegunki. Z Vitapolu łaskawie je kolby kokosowo- różane i nic więcej.

namontana ja mam w klatce hamaczek własnoręcznie zrobiony, domek, huśtawkę i piłeczkę z dzwonkiem. Gałązek żadnych nie daję, żeby nie dobierał mi się do kabli, szelek nie kupuję, bo nie mam warunków, żeby z nim wyjść, a paznokcie obcinamy u weta.
szynuś
Posty: 8
Rejestracja: 26 maja 2009, o 15:25

Re: jedzenie dla szynszyli

Post autor: szynuś »

Jeśli chodzi o gałązki to wpisz w google gałązki dla szynszyli wyskoczy Ci które są jadalne a które trujące.

Myśle że biegunke dostała od tego że za szybko podałaś nowom karme . Spróbuj po trochu dodawać nowej karmy do tej kturom je.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości