Wychowanie szczeniaka

m_aarta
Posty: 3
Rejestracja: 17 sie 2009, o 12:42

Wychowanie szczeniaka

Post autor: m_aarta »

Witam, jestem tu nowa, pierwszy raz mam pieska i za dużo jeszcze o nich nie wiem, więc proszę o pomoc.
Mam ok 6 tygodniową suczkę Nutkę (mieszaniec). Mamy już ją od 2 tygodni i trudno nam ją wychować. Na początku średnio jadła, ale wiadomo każdy pies musi się przyzwyczaić do nowego otoczenia, ale teraz jak tylko widzi że nakładam jej jedzenie to normalnie na mnie skacze, biega w kółko i w ogóle nie mogę jej uspokoić. Ani głosowo nie da się jej uspokoić ani nawet klaps nie skutkuje (jak daje jej klapsa to zaczyna być jeszcze bardziej rozbawiona i wtedy gania za moją ręką). Myślę że klaps daje skutki, choć pewnie mnie pokażecie, ale od wielu osób słyszałam że to skutkuje i pomimo tego psy do końca życia są oddane. Chociaż nie wiem czy w moim przypadku, a może jest jeszcze za młoda. A jak już dopadnie jedzenia to je tak jakby wcześniej nie jadła. Karmię ją ok 4 razy dziennie.

I jeszcze jedno, problem załatwiania się. Jako że jest jeszcze za młoda nie wychodzimy z nią na dwór, bo nie ma szczepień (7-8 tyg dopiero bedzie miała). Kupiliśmy pieluszki dla szczeniaków, od paru dni uczymy jej tam załatwiania się i raz zrobi tam gdzie trzeba a przeważnie tam gdzie nie trzeba. Wiem że jak zrobi tam gdzie trzeba to trzeba ją chwalić i dać jej jakiś przysmak w nagrodę i tak robimy, ale widać że jest bardzo rozbrykana i nie wiem czy ona tak naprawdę wie za co dostaje tą nagrodę.

Trochę się rozpisałam, ale proszę mnie zrozumieć, że chciałabym ją jak najlepiej wychować.
Dexter_J

Re: Wychowanie szczeniaka

Post autor: Dexter_J »

Kup książkę Jak nauczyć psa porządku", tam jest wszystko napisane od podstaw o wychowaniu szczeniaka. Z jakiej racji z nią nie wchodzicie? Może wchodzić tylko żeby nie miała kontaktu z innymi psami. Idźcie z nią do weterynarza umówić się na wstępne szczepienia i żeby ją zbadał. Z reguły to psy jedzą szybko, bo są nauczone, że w stadzie je się jak najszybciej, żeby inne psy nie zabrały, każdy pies tak ma, bo nie wie, że w domu nie ma stada i nikt mu nie zabierze. Zamykaj ją w jakimś pokoju, nałóż jedzenie do miski i dopiero wypuść ją z pokoju to nie będzie na Ciebie skakać i nauczy się, że trzeba cierpliwie zaczekać aż pani nałoży jedzenie.
m_aarta
Posty: 3
Rejestracja: 17 sie 2009, o 12:42

Re: Wychowanie szczeniaka

Post autor: m_aarta »

Już były badania, było odrobaczanie i na początku września idziemy z nią znowu na odrobaczanie i po paru dniach na pierwsze szczepienie. Weterynarz powiedziała że jeszcze z nią nie można wychodzić na dwór.
A co do jedzenia, bałam się że ma strasznie wilczy apetyt i tak reaguje na widok jedzenia, ale jak tak mówisz, no to dobrze Wszystko jest dla mnie nowe z wychowaniem psa i o wszystko się boje
Dzięki, a co do książki to poszukam jej.
Dexter_J

Re: Wychowanie szczeniaka

Post autor: Dexter_J »

Skoro pani weterynarz tak powiedziała to nie będę podważał jej opinii.
Co do książki to Ci mogę sprzedać. Na PW Ci wysyłam numer GG
zdzisław
Posty: 271
Rejestracja: 1 cze 2009, o 02:52

Re: Wychowanie szczeniaka

Post autor: zdzisław »

Wszystko o psach jest napisane w książkach dlatego nie ma sensu pisać na temat metod układania psa. Tak czy inaczej najważniejsza jest konsekwencja. młody psiak jak i szczeniak szybko nauczy się wielu nowych rzeczy i warto z tego korzystać.
Bicie psa, nawet klapsy wg mnie poprawiają tylko nastrój karcącemu, jest to zła metoda mogąca łatwo przejść w naużywanie przemocy i w konsekwencji spaczenia psychiki psa.
Psa można karcić nawet głosem czy poprzez pogrożenie ręką ale tak czy inaczej tylko lub zaraz po popełnieniu przez psa wykroczenia".
Inna sprawa to jedzenie. Żeby nie mieć problemów na później staraj się karmić psa regularnie tj stałe odstępy czasu i nie przekarmiać ani też nie głodzić. Co jakiś czas powinien też jeść coś twardego - jakieś kości bądź inne cuda żeby czyścic zęby. Jedzenie powinna dawać jedna osoba, i dobrze jest oduczyć psa jedzenia z innego miejsca niż jego miska. Tak czy inaczej widać, ze pieskowi trzeba trochę czasu poświecić, jednak to później daje efekty. Dla mnie nie ma przyjemniejszego widoku niż dobrze ułożony pies, który się słucha i np idzie przy nodze bez smyczy bez względu na sytuację.
Ps przepraszam ,ze chaos w moim poście
Awatar użytkownika
marti91
Posty: 210
Rejestracja: 10 kwie 2009, o 10:56

Re: Wychowanie szczeniaka

Post autor: marti91 »

Ojoj, czterotygodniowego malucha już od matki zabrano? Ja też wziełam szczeniora w tym wieku, ale to było 9 lat temu i nigdy więcej nie popełnię tego błędu, Ty też wiecej tego nie rób.
Po jedzeniu, zabawie, spaniu szczeniaki się załatwiają. Po tych czynnościach bierz psa na ręce i zmykaj na dwór, nie wracacie do domu dopóki się nie załatwi. Kiedy juz to zrobi, wielka pochwała, jakaś nagroda np, smaczek.
Jeszcze co do kar, Zdzisław w zasadzie napisał co trzeba, ale dodam, ze nawet naukowo jest potwierdzone, ze wzmocnienie pozytywne (nagrody) działają o wiele lepiej niż kary. Pies ma mieć w człowieku przewodnika, w trudnich chwilach polegać na nim, nie wyobrażam sobie tego, jeśli pies nie ma zaufania, bo nie wie czy znowu nie zostanie za cos skarcony. lepsze jest przeświadczenie, ze może dostanę coś dobrego, niż przeświadczenie, że może dostanę coś złego, lepiej się wycofać.
m_aarta
Posty: 3
Rejestracja: 17 sie 2009, o 12:42

Re: Wychowanie szczeniaka

Post autor: m_aarta »

zdzisław, Ja co do kar jestem średnio przekonana, ale mój mąż twierdzi że on kiedyś wychował każąc psa i wcale nie był ani strachliwy ani agresywny. Muszę chyba z nim o tym porozmawiać. A jeżeli chodzi o dawanie jedzenia, karmię ją tak mniej więcej ok 8, 12,16,20, czyli 4 razy dziennie w mniej więcej równych odstępach, czasem różnią się do godziny czasu. Ale niestety raz ja a raz mąż podaje jeść, bo albo ja jestem w pracy albo on, więc kto jest w domu w danej chwili to daje. I zawsze podajemy jej w misce nigdy z ziemi, jak są nagrody to z ręki.
marti91, wiem teraz też o tym, wcześniej nie wiedziałam o tym, a właściwie nie zdawałam sobie z tego sprawy. Weterynarz nam powiedziała że za wcześnie, ale nie można jej już oddać matce, bo może ją odrzucić. Też niestety nad tym ubolewam, że tak zrobiliśmy. Co do wyprowadzania napisałam wcześniej, że jeszcze nie może wychodzić bo nie ma pierwszych szczepień bo jest a za młoda, tak do 2 tygodni jeszcze musimy w domku z nią być.
Dexter_J

Re: Wychowanie szczeniaka

Post autor: Dexter_J »

zdzis&#x142aw pisze: Jedzenie powinna dawać jedna osoba, i dobrze jest oduczyć psa jedzenia z innego miejsca niż jego miska. Tak czy inaczej widać, ze pieskowi trzeba trochę czasu poświecić, jednak to później daje efekty.
Jedzenie może dawać psu kilka osób, np każdy z domowników. Pies może też jeść z innego miejsca niż jego miska, jak będziecie na wyjeździe i zapomnicie jego miski, to z niczego nie zje jeśli go tak nauczycie.
Co do tego szybkiego jedzenia to napisałem, że każdy pies je szybko i łapczywie, bo są tak nauczone, w stadzie zwierzęta tak jedzą, żeby inne im nie zabrały, a pies nie wie, że w domu mu nikt nie zabierze.
muhumorek
Posty: 3
Rejestracja: 4 wrz 2009, o 20:31

Re: Wychowanie szczeniaka

Post autor: muhumorek »

Myśmy kiedyś uczyli naszego załatwiania się za pomocą preparatu, coś takiego
1.jpg
no i to nam pomogło. Tylko trzeba byc cierpliwym i systematycznym. A co do problemów jedzenia, to na szczęście to nas nie dotknęło Wcina jak szalony. Zawsze i wszędzie Ale pamiętaj, że konsekwencja w wychowaniu szczeniaka jest niezwykle ważna. Pamiętaj też o pewności siebie, piesek to wyczuwa. Pozdrawiam i życzę powodzenia
Saint
Posty: 181
Rejestracja: 21 sty 2008, o 19:12

Re: Wychowanie szczeniaka

Post autor: Saint »

Nie rozumiem jak mogło dojść do tego, że zabrano 4 tygodniowego szczeniaka od matki.
Natomiast odnośnie książek Nie - nie wszystko jest w nich napisane, jest masa książek nic nie wartych na polskim rynku, nie wystarczy przeczytać kilku książek, żeby uważać się za szkoleniowca, bądź radzić innym jak się psy wychowuje.

W żadnym wypadku klaps nie jest metodą wychowawczą.
Nie w chwili, gdy mamy do czynienia z małym szczeniaczkiem, który sprawia błahe problemy.
Owszem, czasem stosuje się metody awersyjne, ale w wypadku psów z ciężkimi zaburzeniami behawioralnymi, nigdy natomiast nie jest to klaps, zresztą to już troszkę wyższa szkoła jazdy i trzeba byłoby tu się na ten temat rozpisać - aczkolwiek byłby to chyba zbyt dużo OT.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości