wspolczynniki stechiometryczne

[denver]

mam taki problem. jesli mam dane jakies rownanie reakcji to w jaki sposob mam uzgodnic wspolczynniki stechiometryzne ? jak sa jakies male wspolczynniki to jakos daje sobie rade ale jesli jest cos wiekszego to niestety nie wiem co trzeba zrobic :( czy ktos moglby mi to wytlumaczyc jakos :?: jest jakas metoda zeby uzgadanic te wspolczynniki w kazdej reakcji prosze o pomoc

[malwka]

metoda jest prosta liczba pierwiastków musi być równa przed i po reakcji

[Asia:)]

no tak. tylko czasem trudno tak zrobić przy prostych reakcjach nie ma problemu, za to przy bardziej skomplikowanych często trudno policzyć.
przy reakcjach typu redoks robi się bilans elektronowy - i z tego wychodzi ile czego być powinno.
no a tak - można próbować mnożyć do momentu kiedy osiągniesz pożądany moment - współczynniki po obu stronach będą się zgadzać (czyli bierzesz sobie jakiś pierwiastek, patrzysz ile go po lewej stronie, ile po prawej, jak trzeba to mnożysz, potem następny i tak w kółko P) nie, no nie wiem. może jest łatwiejszy sposób. ale ja się właściwie z trudniejszymi równaniami reakcji do uzgodnienia spotkałam tylko przy redoksie P

[MiRACiDiUM]

Denver, jeśli masz problem z jakąś konkretną reakcją to napisz ją na forum. Łatwiej jest wyjaśnić na przykładzie. Jeśli masz do czynienia z jakąś trudną reakcją red-oks, to faktycznie może być problem w ustaleniu współczynnikówtradycyjną metodą.

[Aniaww]

Nie tyle liczba pierwiastków co liczba atomów lub moli - można to dowolnie przekładać.