Szynszyl mnie gryzie

[ciulers]

Witam. Mam szynszyla (Misio) już 2 lata. Ostatnio stał się strasznie agresywny - gryzie mnie i moich rodziców. I to wcale nie tak lekko i pieszczotliwie tylko bardzo mocno. Po prostu podchodzi do mnie i znienacka gryzie mnie w nos, po rękach a raz ugryzł mnie w sutek Może się to wydawać śmieszne, ale to jest dość poważny problem. A jeszcze 2 tygodnie temu Misio był bardzo grzecznym szynszylkiem. Pewnie powiecie mi, żebym dawał mu patyczki, kolby i wapienko do zgryzania. Otóż on to wszystko ma codziennie dostaje świeża patyczki z jabłonki, ma kolbę i wapienko w klatce. Co robić? Bo od pewnego czasu wypuszczanie szynszyla staje się coraz mniej przyjemne. Proszę o pomoc.

[godziasia]

hmm, to ciekawe co piszesz.moja koszatniczka też tak miała, tyle że to trwało, no ja wiem, ze dwa tygodnie, a potem jej po prostu przeszło. Pogryzła mnie tyle razy, że miałam całe ręce w ranach (udało jej się nawet przegryźć mi paznokcia ) - jak raz ugryzła mnie w palec to mi chyba jakąś tętniczkę przecięła bo nie mogłam zatamować.
Może na coś zachorował, albo nagle poczuł, że przydałby się rywal z którym można walczyć nie no, żartuję. Niestety nie wiem, co może mu być. Zwłaszcza, że w ciągu dwóch lat, z tego co piszesz, nie sprawiał takich problemów.

[ciulers]

No właśnie nie wiem co robić. Dzisiaj mój szynszyl znowu mnie pogryzł.

[godziasia]

może spróbuj jednak wybrać się do weta, może coś Ci poradzi. Jakieś kropelki uspokajające?

[wilkor]

Może ktoś z twojej rodziny mu coś zrobił przez przypadek co mu się nie spodobało i teraz się boi oraz próbuje się odegrać. Spróbuj dawać mu od czasu do czasu smakołyk ale nie przesadzajlt<jak to mówią : przez żołądek do serca