anatomia i fizjologia na kierunku Biologia

[Justyna]

Chciałam iść na biologię (Wrocław, Warszawa, Kraków?) ale boję się trochę zajęć na temat anatomii kręgowców, uczeniua się o tych wszystkich układach narządów. no i sekcji. Bo moje zainteresowania idą raczejk w kierunku ekologicznym (ale kier. ochrona środowiska odpada). czy ktoś moŻe mi odpowiedzieć, jak duŻy nacisk kładziony jest na studiach biologii na przedmioty z anatomii, fizjologii zwierząt/ człowieka? Czy to jestgłówny temat na biologii, czy więcej jest. no nie wiem - botaniki, bezkręgowców, systematyki itp. gdzie pracuje się zcałymi stworzeniami?
Dzięki z góry

bagatha: dobieraj prosze bardziej konkretny tytul do zakladanego tematu

[Mili]

ogólnie musisz znać cała biologię a więc równiez anatomie fizjologię itp. ale to czego bedziesz się uczyć więcej zależy od tego jaka specjalizację wybierzesz. Jeśli bedzie to ekologia to bedzie tylko podstawa z anatomii i nie każą ci kroić myszek na dzien dobry To Ty wybierasz z czym pracujesz do pracy magisterskiej - jeśli woliszcałe zwierzaczki to na pewno znajdziesz cos dla siebie

[Justyna]

Dzięki.
Ale specjalizację wybiera się chyba po 3 roku? (?) A jak wyglądają te przedmioty wcześniej, zanim studencji podzielą sie na krojących myszki i resztę :)?

[Mili]

to zależy od uczelni - do 3 roku wszyscy mają razem zajęcia, więc przez poczatki musisz przejśc jak inni - ale na każdą zabita i krojoną mysz trzeba mieć specjalne pozwolenie komisji bioetycznej więc jeśli juz jest sekcja na jakichcx zaęciach to zwykle nie każdy ma w ręku skalpel - jest pare zwierząt na grupę. Żab nie kroi się juz wcale. Zwykle jest spora grupa, która boi się kroić więc nikt cie do tego nie bedzie zmuszał ani wyśmiewał - nie jesteś przeciez na medycynie wiec głowa do góry - nie rezygnuj z planów i marzeń z tego powodu

[Justyna]

Dzięki za odpowiedź i słowa wsparcia :)
Ale ja muszę zadać jeszcze jedno (i nie wiem czy ostatnie) pytanie :) - po prostu chciałabym się wszystkiego dowiedzieć teraz, Żeby potem nie bylo niespodzianek.
Jak jest na zajęciach teoretuycznych? Czy bardzo są tam roztrząsane wszystkie układy narządów, Żyły, nerwy itp.? czy bardziej, tak jak napisałaś wcześniejpodstawy"? Bo mówiąc szczerze to chyba bardziej się boję tej teorii (nie o naukę mi chodzi, ale o słuchanie wykładów) niŻ krojenia szczurków.

[Mili]

To pewnie również zależy od uczelni. Ale u nas bylo to bardzo szczegółowo - żyły, nerwy itp. Tyle, że wykłady sa nieobowiązkowe - jeśli nudzi cię sluchanie tego a potrafisz sie sama tego nauczyć to nie ma problemu - możesz na wykłady nie chodzić.

[anik]

Żab nie kroi się juz wcale.

A jednak. u nas żaby (i szczury) są standardowymmateriałem na zajęciach z fizjologii zwierząt.
A co do sekcji to ryby, ptaki, ale już martwe.

[Mili]

ooo to ciekawe. nam ciągle tłuką do glowy, że żab nie mozna bo sa pod ochroną. Szczury i myszy owszem ale żab juz nie - mamy tylko żaby wirtualne. Może nasza komisja bioetyczna jest bardziej rygorystyczna.

[anik]

To nie są żaby złapanki na łące. żaby są hodowane specjalnie do celów laboratoryjnych. Poza tym katedra fizjologii ma pozwolenie na przeprowadzanie tego typu praktyk, więc wszystko jest zgodnie z prawem. Dla porównania, katedra kręgowców, na której mieliśmy sekcje, takowego papierka nie ma i sekcję żaby oglądaliśmy na filmie.

[Marcin I.]

U mnie (co prawda dawno - bo fizjologię robiłem 5 lat temu) też juz żabki były na filmie! nie musieliśmy maltretowac ich osobiście. Katedra prowadzi jednak badania nad wpływem metali cięzkich na ryby - wiec czasem trafialy sie rybiedenaty do pokrojenia!
Odnośnie uczenia się przedmiotównieekologicznych na kierunku biologia - niestety - uczyć się trzeba. A jak bardzo - to w dużej mierze zależy od profesora. Jeśli traktuje swój przedmiot jakpępek świata to może być nawet bardzo ciężko. Moja pani psor potrafiła np nie egzaminowac studenta, który przyszedł do niej na egzamin a miał np niezaliczone inne pokrewne przedmioty - np biochemia. Od razu wylatywalo się z sali.
Ale - co nas nie zabija to nsa wzmacnia.
Napewno na biologii nie ma takiego poziomu jak na medycynie - wiec nie ma co się przerażać. Spokojnie da się zaliczyć i anatomię, i fizjologię! A jak zaczniez się uczyć, to okaże się to nawet ciekawe i wciagające. Ja się bardziej obawiałem biochemii czu biologii molekularnej - i też poszło - nawet nienajgorzej .
Grunt to nie poddawać się jeszcze przed początkiem nauki

[Mili]

Na każdą mysz czy żabe na zajęciach i poza nimi trzeba mieć zgodę komisji