Żywe kamienie

Forum botaniczne poruszające problemy ze świata roślin i związanych z nimi zjawiskami, jednym słowem botanika
Asiula
Posty: 45
Rejestracja: 30 paź 2006, o 17:27

Żywe kamienie

Post autor: Asiula »

Czy ktoś je hoduje Zamierzam zrobić małą hodowlę tych ciekawych roślin, ale nie wiem jakiej odmiany nasiona kupić Jak ktoś ma jakieś informacje, to proszę pisać
Awatar użytkownika
Aniaww
Posty: 1241
Rejestracja: 24 mar 2006, o 13:47

Re: Żywe kamienie

Post autor: Aniaww »

chodzi o litopsa?
Kupiłam jednego już w doniczce, nie wolno go za dobrze podlewać, miał sie świtnie na limitowanej wodzie, ale mama oczywiście po mojej wyprowadzce go utopiła
Asiula
Posty: 45
Rejestracja: 30 paź 2006, o 17:27

Re: Żywe kamienie

Post autor: Asiula »

O A wiesz coś o odmianach A może bliżej opiszesz wygląd swojej roślinki
Awatar użytkownika
Aniaww
Posty: 1241
Rejestracja: 24 mar 2006, o 13:47

Re: Żywe kamienie

Post autor: Aniaww »

Nie wiem nic.
Kupiłamna pałę bo mam sentyment do ciekawostek.
Marcin I.
Posty: 304
Rejestracja: 12 maja 2006, o 13:04

Re: Żywe kamienie

Post autor: Marcin I. »

"Kamienie wymagają dużo słońca i ciepła. Idealnym podłożem dla nich jest gliniasty piasek i żwir. Podlewanie w małych dawkach zalecane jest w miesiącach od marca do maja oraz od października do listopada. Obfitsze podlewanie wskazane jest od połowy maja do końca września, ponieważ wtedy mają swój intensywny okres wzrostu. W pozostałe miesiące wymagają okresu spoczynku i w tym czasie ich nie podlewamy utrzymując temperaturę w granicach 10÷12°C".
anik
Posty: 302
Rejestracja: 14 sty 2006, o 20:21

Re: Żywe kamienie

Post autor: anik »

Ja też hoduję Kupiłam nasionka Lithops sp. i powyrastały różne. Jedne są całkiem jednokolorowe, bez żadnych kropek czy smug, inne mają na całej powierzchni kropki i nieregularne plamki, a jeszcze inne mają ciemny środek otoczony jaśniejszą smugą.

Na torebce z nasionkami jest napisane, że od połowy lata do jesieni pojawiają się stokrotkowate kwiaty, jednak moje (najstarsze mają już z 4 lata) jeszcze ani razu nie kwitły A co do podlewania, to faktycznie, nie można przesadzić, ale też nie można zbytnio przesuszyć, mi się zdarzyło kilka razy i część po prostu uschła.
Asiula
Posty: 45
Rejestracja: 30 paź 2006, o 17:27

Re: Żywe kamienie

Post autor: Asiula »

A gdzie to kupić
Jynx

Re: Żywe kamienie

Post autor: Jynx »

¯eby zakwitły to cała sztuka leŻy w podlewaniu i temperaturze w czasie spoczynku. Podobnie u cebulowych, aby kwiatko cebulowe ładnie kwitły cebulki trzeba wykopać i wstawić do lodówki (1-4 stopnie C) na 2-3 tygodnie. Wtedy ładnie kwitną nawet 2-3 razy w roku.

Oczywiście w tym przypadku temperatura jest troszkę wyŻsza (8-10 stopni) ale lodówkę moŻna ustawić na taką temperaturę wystarczy w słoiczku wstawić termometr i ustawić pokrętło potencjometru chłodzenia.
anik
Posty: 302
Rejestracja: 14 sty 2006, o 20:21

Re: Żywe kamienie

Post autor: anik »

Ja kupiłam swoje nasionka w zwykłym supermarkecie Na pewno znajdziesz też w sklepach ogrodniczych, może nawet w kwiaciarniach.

Dzięki Jynx, spróbuję je przezimować tak jak piszesz i zobaczymy co się z tegourodzi
Isia
Posty: 7
Rejestracja: 21 paź 2006, o 19:43

Re: Żywe kamienie

Post autor: Isia »

Ja też ostatnio zaczęłam interesować się roślinami [mój główny sukces to wyhodowanie fasoli wielokwiatowejpiękny Jaś ]
Poszukam tych nasion i zobaczę co z tego będzie.
Bardzo ciekawe są też rośliny owadożerne
Asiula
Posty: 45
Rejestracja: 30 paź 2006, o 17:27

Re: Żywe kamienie

Post autor: Asiula »

Byłam wczoraj w Leroy Merlin i były w doniczce, ale nie ta odmiana o którą mi chodzi
Były jakieś długie
Kasia

Re: Żywe kamienie

Post autor: Kasia »

Proszę o szybką odpowiedź! OtóŻ mam lithopsa(od maja) tego roku oczywiscie :P I eeee nie za bardzo wiem, kiedy go mam odstawićdo lodówki :D Znaczy sie do jakiegoś chłodniejszego pomieszczenia :) PomóŻcie mi! Podlewać go czy nie? JuŻ go odstawić czy jeszcze nie? Aha, i czy lithopsik powinien mieć światło zimą? :twisted:
Jynx

Re: Żywe kamienie

Post autor: Jynx »

Kasia
Ustawić lodówkę na 10-12 stopni C, umocować świetlówkę (kabel na zewnątrz) a w lodówce 8-9 godzin naświetlania nie więcej. To są warunki zimowe jakie panują w strefach cieplejszych. Tylko jedna sprawa wilgotność, nie wiem jaka jest wymagana wilgotność. MoŻe wystarczy wstawić słoik z wodą przykryć wszystko kloszem (foliowym namiotem) i po wszystkim, nie podlewać. To odizolowanie jest waŻne aby woda nie skraplała się na elemencie chłodzącym w lodówce. Oczywiście są specjalne chłodnice ogrodnicze z kontrolowaną temperaturą, naświetlaniem, wilgotnością i innymi bajerami.

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości