Medycyna - powołanie a zarobki. [oraz troche o szacunku :P]

Porady studentów, dzielimy się informacjami ze studiów przyrodniczych, w szczególności medycznych i pozostałych. Pomoc w wyborze kierunku studiów.
Awatar użytkownika
julia.....:):)
Posty: 1452
Rejestracja: 24 kwie 2009, o 17:08

Re: Medycyna - powołanie a zarobki. [oraz troche o szacunku :P]

Post autor: julia.....:):) »

najważniejsze lekarz powinien dobrze leczyć to jest najważnijsze
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Medycyna - powołanie a zarobki. [oraz troche o szacunku :P]

Post autor: Padre Morf »

Miarą powołania nie jest to ile ktoś co miesiąc dostaje na konto.
Tak zgadzam się , powinien być ale ja znam lekarkę , która nazywa swoich pacjentów hipokrytami

Jeśli pacjent mówi, że w poczekalni siedzą sami hipochondrycy i oszuści, a potem próbuje naciągnąć, żeby mu wystawić papiery uprawniające do renty to termin hipokryta pasuje jak ulał
Awatar użytkownika
julia.....:):)
Posty: 1452
Rejestracja: 24 kwie 2009, o 17:08

Re: Medycyna - powołanie a zarobki. [oraz troche o szacunku :P]

Post autor: julia.....:):) »

Morfeusz pisze:Miarą powołania nie jest to ile ktoś co miesiąc dostaje na konto.
Tak zgadzam się , powinien być ale ja znam lekarkę , która nazywa swoich pacjentów hipokrytami

Jeśli pacjent mówi, że w poczekalni siedzą sami hipochondrycy i oszuści, a potem próbuje naciągnąć, żeby mu wystawić papiery uprawniające do renty to termin hipokryta pasuje jak ulał
w tej kwestii może tak , ale nie jak to jest dziecko i tak go nazywa lekarka
David
Posty: 903
Rejestracja: 17 mar 2008, o 22:15

Re: Medycyna - powołanie a zarobki. [oraz troche o szacunku :P]

Post autor: David »

Bo dzieci nie wyłudzają rent, tylko zwolnienia na wf .

Wiecie co jest najlepsze? W sprawie posiadania przez siebie powołania wypowiadają się osoby, które nawet nie są studentami, nie mówiąc już o tym, by byli lekarzami.

Krew mnie zalewa jak czytam, że kogoś pasjonuje medycyna i pomaganie innym. By coś było pasją, trzeba tego spróbować. A żeby spróbować, trzeba to poznać. Żeby poznać, trzeba ukończyć studia. Więc dziwne jest mówienie że ktoś idzie na medycynę z pasji do niej- bo pojęcie o niej w momencie zaczynania studiów ma tak naprawdę zerowe.
lykorz
Awatar użytkownika
Betusia
Posty: 464
Rejestracja: 14 maja 2010, o 14:35

Re: Medycyna - powołanie a zarobki. [oraz troche o szacunku :P]

Post autor: Betusia »

David zgadzam się, że aby coś było pasją to trzeba to najpierw poznać. Tu trzeba Ci przyznać rację, ja nie mówię że medycyna to moja pasja, tylko jedynie że czuje, że chce to robić, dlatego wybieram się na medycynę aby ją poznać, i mam nadzieję że ją ukończę i będę lekarzem. I nie uważam też że ja mam powołanie (bo to się okaże na studiach) tylko że według mnie one istnieją,a większość piszę że ludzie idą na medycynę za względu na kase. Każdy ma swoje zdanie. Tyle z mojej strony, i moglibyśmy wyluzować, i niech Cie krew nie zalewa już

Spójrzcie jaka piękna pogoda za oknami
lith
Posty: 3117
Rejestracja: 28 wrz 2009, o 22:49

Re: Medycyna - powołanie a zarobki. [oraz troche o szacunku :P]

Post autor: lith »

nie. za tego co zauważyłem to raczej większość nie dyskwalifikuje medycyny ze względu na kasę.

Mogliby przecież wybrać inne również przyzwoite studia, po których kwestie finansowe wyglądają podobnie, albo i lepiej. musi więc nimi kierować coś jeszcze
Awatar użytkownika
taffer
Posty: 240
Rejestracja: 1 wrz 2006, o 21:16

Re: Medycyna - powołanie a zarobki. [oraz troche o szacunku :P]

Post autor: taffer »

To lekarze zarabiają tyle co technicy pracujący 5 godzin? Chyba coś nie tak z waszymi informacjami albo większość skarżących się na zarobki przesadza.
lith
Posty: 3117
Rejestracja: 28 wrz 2009, o 22:49

Re: Medycyna - powołanie a zarobki. [oraz troche o szacunku :P]

Post autor: lith »

Pensje są po prostu dość mocno zróżnicowane i jeżeli chodzi o cześć Polski, i jeżeli chodzi o speckę.
FadeToBlack
Posty: 19
Rejestracja: 31 sie 2009, o 16:00

Re: Medycyna - powołanie a zarobki. [oraz troche o szacunku :P]

Post autor: FadeToBlack »

lith pisze:nie. za tego co zauważyłem to raczej większość nie dyskwalifikuje medycyny ze względu na kasę.

Mogliby przecież wybrać inne również przyzwoite studia, po których kwestie finansowe wyglądają podobnie, albo i lepiej. musi więc nimi kierować coś jeszcze
Zgadzam się. Skoro kilka osób tutaj na forum pisze, że poszło lub idzie na medycynę tylko ze względu na kasę, to dlaczego nie poszliście na jakiś inny kierunek, gdzie studia trwają 5 lat. Równie dobrze można iść na SGH, polibudę czy tym podobną uczelnię i mniej stresu, jakichś wyrzeczeń, a pracować można już w niektórych przypadkach w czasie studiów. Ja nie twierdzę, że istnieje coś takiego jak powołanie, bo sama w to nie wierzę i to wszystko zależy od sposobu postrzegania, ale po prostu nie rozumiem tych dziwnych opinii typu: idę na medycynę tylko ze względu na kasę".
David
Posty: 903
Rejestracja: 17 mar 2008, o 22:15

Re: Medycyna - powołanie a zarobki. [oraz troche o szacunku :P]

Post autor: David »

Niektórzy oczekują czegoś bardziej ambitnego niż liczenie kolejnych zer na koncie.
lykorz
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Medycyna - powołanie a zarobki. [oraz troche o szacunku :P]

Post autor: Padre Morf »

Niektórzy oczekują czegoś bardziej ambitnego niż liczenie kolejnych zer na koncie.

Hehe.
Niemniej jednak plusem medycyny jest to, że po jej ukończeniu nie ma problemów z pracą. O biotechnologii np. już tego powiedzieć nie można.
FadeToBlack
Posty: 19
Rejestracja: 31 sie 2009, o 16:00

Re: Medycyna - powołanie a zarobki. [oraz troche o szacunku :P]

Post autor: FadeToBlack »

David pisze:Niektórzy oczekują czegoś bardziej ambitnego niż liczenie kolejnych zer na koncie.
Nie mówiłam tutaj o ambicjach, powołaniu czy innych tego typu bzdurach. Miałam na myśli pobudki czysto materialne.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości