Zapłodnienie in vitro i jego refundacja w Polsce

Forum seksualne poruszające szerokie problemy płci i relacji między osobnikami tej samej lub przeciwnej płci, potrzebami oraz zaburzeniami
Spes
Posty: 16
Rejestracja: 24 lut 2009, o 22:04

Re: Zapłodnienie in vitro i jego refundacja w Polsce

Post autor: Spes »

zdzis&#x142aw pisze:
Głównym powodem wg mnie dla którego za te zabiegi powinni płacić rodzice pełną stawkę jest to, że przecież wychowanie dziecka kosztuje. Myślę dużo więcej niż te pieniążki na np IVF. Może dla niektórych pachnie niegodziwie, ale jeżeli rodzice nie są w stanie przyoszczędzić w przeciągu roku dwóch na wspomaganie rozrodu, to jak potem poradzą sobie z wychowaniem dzieci.Czyżby chcieli żyć z socjala na dziecko.?Chyba nie tędy droga.
Sie chyba kolega nieco zagalopowal co ma wspolnego IVF do wychowania dziecka?
Idac tym tropem myslenia, nalezy odebrac wszystkim ubogim i bezrobotnym dzieci, bo nie maja PIENIEDZY (slowo pieniazki w jezyku Polskim nie istnieje ) na wychowanie dziecka/dzieci.
Od jakiej ktwoty mozna bedzie wychowywac dziecko? i kto w/g Ciebie ma tego pilnowac?

Sredni koszt IVF to jakies 10.000 zl. Wychowanie dziecka (liczac do 18 roku zycia) to koszt mocno przyblizony: 200.000 zl.
I co tu porownywac? Jak sie ma koszt IVF do wychowania?
zdzisław
Posty: 271
Rejestracja: 1 cze 2009, o 02:52

Re: Zapłodnienie in vitro i jego refundacja w Polsce

Post autor: zdzisław »

Oczywiście zapłodnienie nie ma nic to taka procedura dla procedury - dzieci i tak przynosi bocian.

Tak się składa, że zapłodnienie ciąża i poród dziecko (które trzeba wychować i zapewnić wikt i opierunek). Wiec nie wiem co w moim wcześniejszym poście nielogicznego i nie powiązanego.

Jest drobna różnica miedzy nie tworzeniem nowych a odbieraniem istniejących dzieci. Z reszta faktem jest, że z biednych rodzin dzieci się zabiera. Tylko po co fundować każdemu kto zapragnie skomplikowaną, dość droga procedurę, jak później tej szansy nie wykorzysta.

Poziom, w tym finasowy wychowania dzieci starają się kontrolować wszelakie służby spoleczne od MOPSów, poprzez kuratorów na policji skończywszy.

Uwaga co do slowa pieniążki jako nic nie wnoszącą do tematu pomijam - choć nie wiem w jakim celu została umieszczona.

Swoją drogą to nasze państwo niewiele pieniędzy wydaje na ochronę zdrowia. Cudów nie ma, w tej sytuacji nie można dać ludziom wszystkiego czego oczekują.
Awatar użytkownika
malgosi35
Posty: 3706
Rejestracja: 13 lut 2007, o 13:01

Re: Zapłodnienie in vitro i jego refundacja w Polsce

Post autor: malgosi35 »

Inez89 napisał(a):
ale mówi że to Bog jest dawcą zycia lub śmierci, a nie laboratorium.
Pozwól więc Bogu Zadecydować czy dziecko w probówce się pocznie czy nie, czy zarodek się przyjmie czy nie.
Nie stawiaj się w pozycji Boga.
Zastanawia mnie czy in vitro dał nam Bóg (w odpowiedzi na coś) czy Szatan (by nas kusić do złego) - Czy poczęcie dziecka jest złe.

Bóg dał na wolną wolę. Możemy czynić dobro lub zło. - Czy poczęcie dziecka jest złem.

Poprośmy (katolicy) prawodawców o uregulowania odnośnie ewidencji ilości komórek jajowych czy zarodków. Rodzice katolicy zadbajmy o wykorzystnie ich w celach do jakich zostały pobrane.
Spes
Posty: 16
Rejestracja: 24 lut 2009, o 22:04

Re: Zapłodnienie in vitro i jego refundacja w Polsce

Post autor: Spes »

Zadzislawie - dzieci znajduje sie w kapucsie! Ucza o tym w podstawowce. Jak widac i w tej mierze masz braki.

Jak najbardziej uwaga co do pieniazkow byla zasadna - poslugujemy sie jezykiem POLSKIM i nie ma potrzeby robic sobie z niego wycieraczki w postaci zdrobniunien i zdrobniunieczek.

I jeszcze jedna uwaga. Nie mam pojecia gdzie sie uczyles jezyka jakim sie poslugujesz, ale zwrot tworzenie dzieci jest najmniej nie na miejsciu. Sprawdz w slowniku CO mozna stworzyc. Moze Ciebie rodzicie stworzyli i jestes teraz stworkiem, mnie natomiast poczeli w milosci i dlatego jestem czlowiekiem

No, ale zostawmy semantyke.

Cytat: Głównym powodem wg mnie dla którego za te zabiegi powinni płacić rodzice pełną stawkę jest to, że przecież wychowanie dziecka kosztuje. Myślę dużo więcej niż te pieniążki na np IVF. Może dla niektórych pachnie niegodziwie, ale jeżeli rodzice nie są w stanie przyoszczędzić w przeciągu roku dwóch na wspomaganie rozrodu, to jak potem poradzą sobie z wychowaniem dzieci.Czyżby chcieli żyć z socjala na dziecko.? Chyba nie tędy droga.

Prosze zatem o wyjasnienie: co ma wspolnego procedura IVF z wychowaniem dziecka? I czy ludzie, ktorych nie stac na IVF nie powinni adoptowac dzieci (w koncu nie stac ich bedzie na poczecie, to co dopiero bedzie z wychowaniem)? Czy ludziom nie zarabiajacym, pochodzacym ze slamsow badz nizin spolecznych posiadajacym dziecko/ dzieci powinno sie je dobierac tylko ze wzgledu ma ich stan majatkowy (taki wniosek plynie z Twojej wypowiedzi)?
Dalsze pytania, bylyby bez sensu i bylaby to czyta demagogia. Z reszta nie mam zamiaru dowodzic Ci jak bardzo nie masz pojecia o czym piszesz.

.

Czasem czytajac forumowicz mam poczucie beznadzieji i totalnej ignorancji.
Jest mi przykro, ze wypowiadaja sie o IVF ludzie, ktorzy nie maja o tej procedurze zielonego pojecia, ktorzy nigdy nie doswiadczyli pustki i beznadzieji walki w ulomnosciami walsnego organizmu.
Grzebanie sie w emocjach i odczuciach, zagladanie do alkowy, zorkminianie jakie to nieetyczne, niemoralne i brudne przez ludzi, ktorzy wlasna postawa nie swieca przykladem jest po prostu. [nie]ludzkie.
I mimo, ze wiatr w oczy i ze przeszkod pelno, dalej bede walczyla o moje male dzieciatko.
A reszta ludzie niech sobie mowi i mysli co chce.
zdzisław
Posty: 271
Rejestracja: 1 cze 2009, o 02:52

Re: Zapłodnienie in vitro i jego refundacja w Polsce

Post autor: zdzisław »

Spes pisze: Czy ludziom nie zarabiajacym, pochodzacym ze slamsow badz nizin spolecznych posiadajacym dziecko/ dzieci powinno sie je dobierac tylko ze wzgledu ma ich stan majatkowy (taki wniosek plynie z Twojej wypowiedzi)?
Dalsze pytania, bylyby bez sensu i bylaby to czyta demagogia. Z reszta nie mam zamiaru dowodzic Ci jak bardzo nie masz pojecia o czym piszesz.
Wydaje mi się ze napisalem wyraźnie.
1) wychowanie dziecka kosztuje znacznie wiecej niż procedury wspomaganego rozrodu.
2) nie namawiam do odbierania biedym rodziną dzieci
3) wg prawa jest możliwość odbierania dzieci rodzicom, ktorzy nie są wstanie zapewnić im odpowienich warunkow bytowych.
4) wydaje mi się ze mam podstawową wiedzę na temat metod wspomagania rozrodu, ciązy itd z zajęć na studiach oraz z tzw doświadczenia życiowego (*razy chłodne spojrzenie z dystansu)
5) na pewno nie mam pojęcia o tym co czuje i myśli kobieta w której obudził sie ze zdwojoną siła instynkt macierzyński i która jest tym odurzona. Jak każdy tego typu stanie nie spostrzega pewnych rzeczy.

Przykro mi ze nie jestes wstanie wyjaśnić mi merytorycznymi argumentami Twojego stanowiska.
Dziecko faktycznie zapełnia jak nie przepelnia wszelka pustke. jednak poczęcie nie powinno służyć jedynie temu, gdyż taki stan rzeczy predzej czy później konczy się zle dla dziecka.
W walce o Twojego potomka trzmymam kciuki i życze powodzenia.
Spes
Posty: 16
Rejestracja: 24 lut 2009, o 22:04

Re: Zapłodnienie in vitro i jego refundacja w Polsce

Post autor: Spes »

A mi nie jest przykro. Ignorantom i ciezej myslacym nie jest latwo wyjasnic, ze czarne jest czarne. a ja nie jestem nauczycielem, wiec mam to gdzies co i jak myslisz i czy jest Ci przykro, czy masz tylko niedowald umyslowy.
Dziecko faktycznie zapełnia jak nie przepelnia wszelka pustke.
Że co? Sam to wymysliles?
jednak poczęcie nie powinno służyć jedynie temu, gdyż taki stan rzeczy predzej czy później konczy się zle dla dziecka.
Znaczy kazde malzenstwo, ktore pragnie dziecka i krore pocznie je metoda naturalna (lub IV) jest zle, bo chce miec dziecko? Porozmawiaj o tym ze swoimi rodzicami dlaczego Cie stworzyli Moze wtedy zrozumiesz jak blazensko klepiesz w klawiature!
W walce o Twojego potomka trzmymam kciuki i życze powodzenia.
Nie dziekuje. A ja Tobie zycze otwartosci umyslu i wiekszego pisania ze zrozumieniem
zdzisław
Posty: 271
Rejestracja: 1 cze 2009, o 02:52

Re: Zapłodnienie in vitro i jego refundacja w Polsce

Post autor: zdzisław »

No i cały czas nie mogę uzyskać od Ciebie odpowiedzi na proste zagadnienie.
Dlaczego to NFZ (czyli wszyscy Polacy) maja płacić za wspomaganie rozrodu?
Skoro:
1) nie jest to procedura medyczna, która trzeba wykonać tu i teraz (jak np leczenie nowotoworów, czy reanimacja) - można rok, czy póltora poczekać?
2) Przyszli rodzice - jako osoby odpowiedzialne ten rok mogą przeznaczyć na gromadzenie funduszy na samo wspomaganie rozrodu i poźniejesze wychowanie dziecka.


Odpowiadając na Twoj poprzedni post:
No, okolo 100.000 ludzi zyje w skrajnej nedzy. Zabierzmy im dzieci, bo Dom Dziecka jest lepszym miejscem na ich wychowanie. Niech zyje prawo! .
Pytanie co to jest skrajna nędza i ile z tych osób ma dzieci na utrzymaniu/wychowaniu. Moim zdaniem lepiej jest jak takie dziecko wyladuje w domu dziecka niż będzie patrzać jak mamusia z tatusiem obalają kolejna flaszkę denaturatu. Zebyś mi nie zarzuciła ze wrzucam biedaków do jednego worka z alkoholikami - jak wyobrazasz sobie wychowanie dziecka jak ktoś nie ma środków na jedzenie, mieszka w jakieś ruderze bez dachu itp. Taki rodzić swoją nieporadnościa to dziecko krzywdzi.
Tak, masz racje. Wydaje Ci sie wiele rzeczy i masz tylko podstawowa wiedze. Moze to i lepiej. podobno nieswiadomym latwiej zyc


Skoro masz wiekszą wiedze od mojej to się nią podziel, niech i ja też skorzystam. Na razie tylko piszesz ze nic wiem i nic poza tym.

Jeżeli rzeczywiście masz ochotę podyskutować zapraszam na priv - nie ma sensu męczyć forumowiczów nasza dyskusją. Oczywiście jeżeli masz głęboko gdzieś mnie i moje stanowisko to sobie daruj. Swoją drogą, jeżeli tak jest to nie wiem po co w ogóle piszesz.

No i dziekuję że w ogole zechciałaś odpisać:
Ignorantom i ciezej myslacym
oraz innym chorym na niedowład umysłowy"
Znaczy kazde malzenstwo, ktore pragnie dziecka i krore pocznie je metoda naturalna (lub IV) jest zle, bo chce miec dziecko? Porozmawiaj o tym ze swoimi rodzicami dlaczego Cie stworzyli Moze wtedy zrozumiesz jak blazensko klepiesz w klawiature!
Chyba mało jednak życie znasz. Wiele osób sie po prostu nie nadaje na bycie rodzicami, innym się wydaje ze bardzo chcą miec dziecko a dopiero po latach uważają to za błąd. Oczywiście ich kiedyś ukochane dziecko jest traktowane jako zło konieczne, co kończy sie często różnymi zaburzeniami psychicznymi. Nie mówię każdy, ale na pewno nie można tego ignorować.
Awatar użytkownika
asasas
Posty: 174
Rejestracja: 13 gru 2009, o 19:39

Re: Zapłodnienie in vitro i jego refundacja w Polsce

Post autor: asasas »

Widze że temat przygasł ale dodam swoje 3 grosze bo mi sie nudzi
Behemota pisze: Nie podoba mi się kult jakim kościół obdarzył ludzkie komórki rozrodcze. Ani ludzkie zarodki, to znaczy zlepek komórek macierzystych, które na zasadzie podziałów komórkowych dopiero zaczną formułować się wedle genetycznych wytycznych w istotę z gatunku homo sapiens.
Jeśli istnieje możliwość, nadzieja dla rodziców, by mogli mieć własne dzieci, dlaczego im się to zabrania? Czy te dzieci, które zostały poczęte na zasadzie iv są gorsze od tych, które przyszły na świat na zasadzie poczęcia naturalnego?. Tylko dlatego, że aby mogły w ogóle zagnieździć się w macicy, trzeba było zabić inne zarodki?. Dla mnie to czysta paranoja. Zarówno in vitro, jak i antykoncepcja, to tak intymne sprawy, że aż doprawdy dziwię się, z jaką mocą Kościół ingeruje w te sprawy.
Kościół uczy że bóg daje życie i je zabiera, a w momencie kiedy matka może przerwać ciążę, bezpłodna para mieć dziecko , umierający człowiek może skrócić swoje cierpienia - ich nauki po prostu biorą w łeb i z tym się nigdy nie pogodzą. W moim kościele na kazaniu ksiądz piętnował kobiety które korzystają z cesarskiego cięcia bo przecież miały rodzić w bólach,a przy temacie antykoncepcji wręcz rzucał sukami. Nie rozumiem katolików ale to nie ten temat.

Apropos in vitro, refundowanie byłoby bardzo niesprawiedliwe, to są koszty kilkudziesięciu tysięcy złotych za jedną próbę, a przeważnie potrzeba ich więcej, na dodatek dzieci takich rodziców również mogą być bezpłodne co będzie się wiązać w przyszłości w jeszcze większymi kosztami. Nie ma co uszczęśliwiać jednej grupy ludzi kosztem innych.
zdzisław
Posty: 271
Rejestracja: 1 cze 2009, o 02:52

Re: Zapłodnienie in vitro i jego refundacja w Polsce

Post autor: zdzisław »

WG mnie niektórym to sie już totalnie popierdzieliło w głowach.
czy to in vitro, czy inne sprawy:
społeczeństwu należy dać, nic w zamian nie wymagając, a już tragicznym jest jak ktoś pomyśli o skutkach długofalowych (tj poza najbliższe wybory).
A że kościół to spora siła polityczna mająca (mam nadzieję już niedługo) silę wpłynąć na wynik wyborów dlatego może dowolnie nieprzemyślaną głupotę narzucać reszcie.
Mało kto już potrafi mieć własne, przemyślane zdanie. większość opinii rodaków to przetrawiona paka dostarczona z TV
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Zapłodnienie in vitro i jego refundacja w Polsce

Post autor: Padre Morf »

n vitro, refundowanie byłoby bardzo niesprawiedliwe, to są koszty kilkudziesięciu tysięcy złotych za jedną próbę, a przeważnie potrzeba ich więcej, na dodatek dzieci takich rodziców również mogą być bezpłodne co będzie się wiązać w przyszłości w jeszcze większymi kosztami. Nie ma co uszczęśliwiać jednej grupy ludzi kosztem innych.

Zwłaszcza, że częśc kobiet, które poczęły w wyniku in vitro usuwa ciążę.
W samym UK takich aborcji jest 80 rocznie ]
Awatar użytkownika
Litawor
Posty: 340
Rejestracja: 12 wrz 2008, o 12:05

Re: Zapłodnienie in vitro i jego refundacja w Polsce

Post autor: Litawor »

Morfeusz pisze: Zwłaszcza, że częśc kobiet, które poczęły w wyniku in vitro usuwa ciążę.
W samym UK takich aborcji jest 80 rocznie ]
A czemu to robią? Pierwszy raz o tym słyszę.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Zapłodnienie in vitro i jego refundacja w Polsce

Post autor: Padre Morf »

telegraph.co.uk/health/healthnews/7806740/Dozens-of-woman-are-having-abortions-following-fertility-treatment.html
Some women said they were pressured into IVF by their partners and others said they aborted their pregnancy after their relationship broke down.

Around half of the abortions are carried out for women aged between 18 and 34, who are less likely to suffer complications in their pregnancies or conceive babies with abnormalities, raising the question that they may have had abortions for social reasons.
Potem jest jeszcze wypowiedź:
Ann Furedi, head of the BPAS, formerly known as the British Pregnancy Advisory Service, said it was likely that every doctor carrying out abortions had treated at least one woman who had IVF treatment only to change her mind when it was successful.
Awatar użytkownika
asasas
Posty: 174
Rejestracja: 13 gru 2009, o 19:39

Re: Zapłodnienie in vitro i jego refundacja w Polsce

Post autor: asasas »

Padre Morf pisze: Zwłaszcza, że częśc kobiet, które poczęły w wyniku in vitro usuwa ciążę.
W samym UK takich aborcji jest 80 rocznie ]
Zawsze się garstka wariatek znajdzie. Podobno niemożność zajścia w ciążę/posiadania dziecka wywołuje u ludzi stres porównywalny ze stresem jaki przeżywają ludzie na wieść o chorobie nowotworowej Refundacja to może nie najgorszy pomysł, ale w Polsce? Tu sie miesiącami czeka na operacje ratujące życie
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość