Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
Myślę że trafiłaś z pytaniem nie na to forum co trzeba.Wejdź na forum studentów,którzy są z medycyną na co dzień.
Porozmawiaj z kimś z 5 czy 6 roku,powiedzą ci co przeszli,jak wygląda ich dzień,czy mają czas na rodzinę i dzieci.
To ogromna praca, nawet noce są za krótkie by opanować materiał.
U mnie na roku jest kilka osób starszych ale zaledwie o parę lat.
Teraz masz 33 lata ,za ile lat chcesz przygotować sie do nowej matury.Przepraszam ale myślę,że to bez sensu.
Wszyscy mamy marzenia,ale ilu z nas dane jest ich spełnić?
Porozmawiaj z kimś z 5 czy 6 roku,powiedzą ci co przeszli,jak wygląda ich dzień,czy mają czas na rodzinę i dzieci.
To ogromna praca, nawet noce są za krótkie by opanować materiał.
U mnie na roku jest kilka osób starszych ale zaledwie o parę lat.
Teraz masz 33 lata ,za ile lat chcesz przygotować sie do nowej matury.Przepraszam ale myślę,że to bez sensu.
Wszyscy mamy marzenia,ale ilu z nas dane jest ich spełnić?
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
mądrze gada. Ciężko jest pracować z ludźmi nie lubiąc ich. Zwłaszcza z chorymi, którzy zazwyczaj nie są piękni, pachnący i uśmiechnięci.
zgadzam się z Morfeuszem i Ulala studiować można w każdym wieku, ale w codziennej pracy lekarza codzienne obcowanie z ludźmi to podstawa - trzeba ich także wspierać psychicznie, rozmawiać z nimi, to nie są zdrowi ludzie, piękni, pachnący i uśmiechnięci jak wspomniał Morfeusz.
Podstawą jest także zdolność empatii w zawodzie lekarza, czyli umiejętność wczuwania się w cudze stany psychiczne i ich rozumienie.
Właściwie jeśli ktoś nie lubi ludzi, to bycie lekarzem mija się z celem. Wtedy się jedynie męczy w swojej codziennej pracy zawodowej.
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
Cóż ja chyba traktuję lekarzy inaczej niż większosć ludzi. Dla mnie nie ma znaczenia czy lekarz będzie miły, uśmiechnięty i udajacy, ze mnie kocha i rozumie, czy będzie miał mnie głeboko w d.
Dla mnie jest ważne, żeby mnie wyleczył.
I nie, nie mówię tak dlatego, że oglądam doktora doma, bo go nie oglądam. Mówię tak z własnego doświadczenia (jako pacjenta ofc nie lekarza ])
Jak ktoś chce porozmawiać o swoich problemach, to nich idzie do psychologa.
Natomiast co do autorki to moim zdaniem jest za późno. Jesli się w przyszłym roku dostaniesz to skończysz studia w wieku 40 lat, specjalizację zrobisz w wieku 44. Może od biedy stoma, ale kurcze też juz raczej za późno.
Dla mnie jest ważne, żeby mnie wyleczył.
I nie, nie mówię tak dlatego, że oglądam doktora doma, bo go nie oglądam. Mówię tak z własnego doświadczenia (jako pacjenta ofc nie lekarza ])
Jak ktoś chce porozmawiać o swoich problemach, to nich idzie do psychologa.
Natomiast co do autorki to moim zdaniem jest za późno. Jesli się w przyszłym roku dostaniesz to skończysz studia w wieku 40 lat, specjalizację zrobisz w wieku 44. Może od biedy stoma, ale kurcze też juz raczej za późno.
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
wy tworzycie jakiś dziwny mit opiekuńczego,ciepłego, wyrozumiałego i umiejącego słuchać lekarza, normalnie Leśna Góra.na 1 miejscu stoi profesjonalizm:wiedza, umiejętności, doświadczenie a potem ta wasza empatia, wy w ogóle macie częsty kontakt z lekarzami? wiecie jaka jest rzeczywistość w Polsce? na kilkudziesięciu spotkanych przez mnie lekarzy różnych specjalizacji dosłownie 2-3 miało takie podejście jakie opisujecie, w rzeczywistości dla lekarza jesteście kolejnym przypadkiem ale jeśli do tego cechuje się empatią to można powiedzieć że jest super, jeśli ktoś chce iść w wieku 33 lat na te studia to ja jak najbardziej popieram i trzymam kciuki, w dodatku z ukończonymi studiami biologicznymi egzamin nie powinien stanowić żadnego problemu, jeśli będzie zdawać za rok to: 34 lata+ 6 lat studiów+ 1 rok stażu+ ok 5 lat w zależności od specjalizacji, można spokojnie zakładać min 15 lat pracy w zawodzie jako lekarza ze specjalizacją, więc moim zdaniem jak najbardziej warto
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
dzoners, zbychu, jesli zetkniecie sie z lekarzem, ktory nie ma podejscia do pacjenta a on bedzie musial oznajmic wam niemila diagnoze- wtedy zrozumiecie.
dzoners, obysmy nigdy nie spotkali sie w gabinecie. tego sobie zycze.
dzoners, obysmy nigdy nie spotkali sie w gabinecie. tego sobie zycze.
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
Myślę, że ważniejsze od czułości u lekarza ważniejsza jest cierpliwość i wyrozumiałość. Mam szczególny szacun dla lekarzy pracujących w publicznych przychodniach w małych miasteczkach i wsiach, gdzie głównymi pacjentami są osoby starsze, które narzekają i robią masakryczny ambaras w korytarzu kłócąc się o miejsce w kolejce, a w gabinecie lamentują jakie to leki drogie i takie tam. Myślę, że ja nie umiałbym się powstrzymać od różnych komentarzy.
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 19 cze 2010, o 15:38
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
Dzoners uzasadnij jaka ma przewage lekarz 30 letni zaczynajacy na serio swoja droge zawodowa i lekarz 44 letni? Bo ja nie widze absolutnie roznicy. Roznica jest tylko taka ze ten drugi popracuje krocej (o 15 lat w zawodzie). Ale przy dobrych wiatrach moze pracowac do 70tki (jesli mu zdrowie pozwoli), 25 lat to naprawde szmat czasu.
Wiec w czym rzecz? Za granica mnostwo ludzi zaczyna medycyne po 30 wlasnie. I nie przeraza mnie perspektywa malych zarobkow przed specjalizacja. Naprawde wole zarabiac 2-2,5 tys i robic cos co mnie interesuje niz zarabiac 10 tys i nienawidziec rano wstawac do pracy.
Jedyny problem to kwestia sfinansowania sobie takich studiow ale mysle, ze gdybym sie juz dostala to jakis sposob by sie na pewno znalazl.
Wiec w czym rzecz? Za granica mnostwo ludzi zaczyna medycyne po 30 wlasnie. I nie przeraza mnie perspektywa malych zarobkow przed specjalizacja. Naprawde wole zarabiac 2-2,5 tys i robic cos co mnie interesuje niz zarabiac 10 tys i nienawidziec rano wstawac do pracy.
Jedyny problem to kwestia sfinansowania sobie takich studiow ale mysle, ze gdybym sie juz dostala to jakis sposob by sie na pewno znalazl.
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
wrzodekNAAAdudu, to czego ty oczekujesz? tego, że wszyscy użytkownicy forum napiszą: TAK dla medycyny po 30stce?
nie lepiej po prostu wziąć się za siebie i zacząć dążyć do celu [tzn do medycyny]? Bo widać, że nie przyjmujesz komentarzy na nie. Więc w czym rzecz? Ile ludzi tyle opinii, nie wiem o co Ci chodzi.
nie lepiej po prostu wziąć się za siebie i zacząć dążyć do celu [tzn do medycyny]? Bo widać, że nie przyjmujesz komentarzy na nie. Więc w czym rzecz? Ile ludzi tyle opinii, nie wiem o co Ci chodzi.
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 19 cze 2010, o 15:38
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
Komentarze na nie przyjmuje ale z racjonalnymi argumentami a nie bo nie, bo za pozno i juz".
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
Ulala nie martw się jak tylko mi się uda skończyć studia to Cię o tym poinformuje i dam namiary, żebyś ostrzegła towarzystwo wzajemnej adoracji przed leczeniem się u mnie. Jakoś to przeżyje.
Dla mnie problemem byłoby to, ze zaczniesz prace w późnym wieku z dużym kredytem ( jedli pójdziesz na płatne) i będziesz miała mało czasu na zapewnienie sobie odpowiednio wysokiej emerytury. Jeśli chcesz mieć dzieci to dolicz sobie po min pól roku przerwy w pracy na każde z nich. Poza tym raczej w wieku 50 lat stracisz zapał i energię do pracy, co cieżko będzie Ciebie czy jakakolwiek inna kobietę winić.
Ale jeśli jesteś w 100% pewna, ze tego chcesz to i tak to zrobisz.
Dla mnie problemem byłoby to, ze zaczniesz prace w późnym wieku z dużym kredytem ( jedli pójdziesz na płatne) i będziesz miała mało czasu na zapewnienie sobie odpowiednio wysokiej emerytury. Jeśli chcesz mieć dzieci to dolicz sobie po min pól roku przerwy w pracy na każde z nich. Poza tym raczej w wieku 50 lat stracisz zapał i energię do pracy, co cieżko będzie Ciebie czy jakakolwiek inna kobietę winić.
Ale jeśli jesteś w 100% pewna, ze tego chcesz to i tak to zrobisz.
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
nie chce żadnej informacji od ciebiedzoners pisze:Ulala nie martw się jak tylko mi się uda skończyć to Cię o tym poinformuje i dam namiary, żebyś ostrzegła towarzystwo wzajemnej adoracji przed leczeniem się u mnie. Jakoś to przeżyje.
Autorko- zrób jak ty uważasz. Posty na nie i tak cie nie przekonują póki co. Nie sprobujesz, to zawsze bedziesz myslec, że mozna było.
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 19 cze 2010, o 15:38
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
Dzoners, emertura akurat bym sie nie przejmowala. Bedac lekarzem ze specjalizacja juz mozna 2-3 lata popracowac za granica (UK, Niemcy, Norwegia) i na emeryture w Polsce wystarczy.
- Padre Morf
- Posty: 4407
- Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03
Re: Medycyna w "starszym" wieku raz jeszcze.
Cóż ja chyba traktuję lekarzy inaczej niż większosć ludzi. Dla mnie nie ma znaczenia czy lekarz będzie miły, uśmiechnięty i udajacy, ze mnie kocha i rozumie, czy będzie miał mnie głeboko w d.
panowie tu nawet nie o empatię się rozchodzi.wy tworzycie jakiś dziwny mit opiekuńczego,ciepłego, wyrozumiałego i umiejącego słuchać lekarza, normalnie Leśna Góra.na 1 miejscu stoi profesjonalizm:wiedza, umiejętności, doświadczenie a potem ta wasza empatia
Chodzi o to, że pacjenci są różni ,reagują różnie i trzeba być na to przygotowanym. To jest właśnie profesjonalizm - nie mylić z empatią.
Nie można się nastawiać na pracę w przychodni (bo tam pacjenci wchodzą pojedynczo), bo nigdy nie wiadomo gdzie człowiek skończy po studiach,
ano trzeba się umieć powstrzymać i skupić na badaniu pacjenta, a samego pacjenta nakłonić, żeby mówił o swoich objawach, a nie o tym jaką to ma złą i wyrodną córkę.Myślę, że ja nie umiałbym się powstrzymać od różnych komentarzy.
jeśli autorka myśli o radio i pato to wyślą ją na urlop od razu po rozpoznaniu ciąży ]eśli chcesz mieć dzieci to dolicz sobie po min pól roku przerwy w pracy na każde z nich.
Swoją drogą ciężko jest się na te 2 specki obecnie dostać.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 61 Odpowiedzi
- 54993 Odsłony
-
Ostatni post autor: randomlogin
26 cze 2016, o 12:38
-
-
fizyka z medycyna/biotechnologia czy medycyna
autor: Pasato » 13 sie 2014, o 13:51 » w Przewodnik po uczelniach przyrodniczych - 0 Odpowiedzi
- 46660 Odsłony
-
Ostatni post autor: Pasato
13 sie 2014, o 13:51
-
-
- 1 Odpowiedzi
- 4095 Odsłony
-
Ostatni post autor: AnnaWP
26 cze 2017, o 20:34
-
-
Matura. Lekarski w wieku 30 lat
autor: tom75 » 7 paź 2021, o 08:35 » w Matura i egzaminy na uczelnie - 15 Odpowiedzi
- 28504 Odsłony
-
Ostatni post autor: James Bond
11 mar 2024, o 15:20
-
-
- 4 Odpowiedzi
- 4666 Odsłony
-
Ostatni post autor: kasiaxt1
23 lip 2018, o 20:33
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości