widowiskowe doświadczenia

[Anex]

Jakie waszym zdaniem są najbardziej efektowne i widowiskowe doświadczenia chemiczne, jakie chcielibyście zrobić, a jakie zobaczyć. Dla mnie takim efektownym doświadczeniem jest wulkan, szkoda że go nie widziałam. Fajnie musi wyglądac ta lawa

[6x]

Może to prymitywne, ale można wrzucić sód do wody i jest widowiskowo . Ale bardzo mi się podobają reakcje otrzymywania nieorganicznych soli - zawsze (prawie) są widowiskowe.
A tak w ogóle - gdzieś słyszałem, że jakiś uczeń usiłował obmyć sód z parafiny właśnie w wodzie.

[Anex]

Chyba by mu wybuchło, przecież Na bardzo reaguje z wodą i już mały kawałeczek powoduje duży efekt( wydzielanie się wodoru i to fajne ślizganie się po wodzie) to co dopiero duży kawałek, potas to wybucha nawet przy małym kawałku.

[6x]

no właśnie. podobno poparzył sobie ręce i trafił do szpitala.

[MiRACiDiUM]

Oj. współczuje, ale tak się kończy niestety bezmyślność. Trzeba znać właściwości substancji, z którymi się pracuje albo po prostu nie brać się za chemię.

[Kamil]

widowiskowy jest tzw. wulkan chemiczny - termiczny rozpad dichromianu (VI) amonu

[Anex]

MiRACiDiUM , a Wy tam na tej chemii robicie jakieś fajne doświadczenia czy dopiero za rok jak Was puszczą do lepszych pracowni.

[DMchemik]

1) węże faraona
2) wulkan owszem
3) ryczący niedźwiedź
4) szczekający pies (to dopiero)
5) samozapalne żelazo
6) złoty deszcz
7) chemiczny ogród
morskie dno z zlewce
9) zegar Landoldta
10) reakcja Biełousowa-Żabotyńskiego
a tera coś naprawdę fajnego:

11) utlenienie lofiny
12) utlenianie luminolu w rozpuszczalniku organicznym
13) utlenianie luminolu w wodzie
14) utlenianie układu formalina/pirogalol/luminol perhydrolem (najpiękniejsze doświadczenie jakie wykonałem)

[Anex]

ha my dzisiaj spalaliśmy gumisia( ryczący niedźwiadek) albo miś u policjanta, różne nazwy, ale doświadczenie fajne.

[MiKiN]

jak się robiwęŻe faraona ? i czy da się je zrobić w warunkach domowych ?
JeŻeli sie nie da, to czy którekolwiek z powyŻszych da się zrobić w domu ?

[Anex]

co do węży to nawet w szkole nie można ich zrobić, bo wydzielają się trujące związki rtęci.