Polska bez Genetycznie Modyfikowanych Organizmów

[gmo_dzik]

Czy Polska może być krajem bez Genetycznie Modyfikowanych Organizmów?

Jakie jest Wasze zdanie? Zbieram opinie.

[bagatha]

Masz na mysli czy powinnismy (jako kraj) sprzeciwic sie GMO? czy raczej to,ze zapewne i bez tego przezyjemy?
Ja osobiscie jestem za GMO, oczywiscie nie w kazdym przypadku, ale ogolnie nie widze w tym nic zlego. Ludzie boja sie slowamodyfikowany i stad wynikaja dziwne obawy oraz bezpodstawne argumenty przeciwko GMO. Zapewne nasz kraj przezyje bez GMO, skoro jakos dotad nie zginal. Ale jesli pojawia sie produkty modyfikowane genetycznie dajace jakies tam korzysci (np. podnoszace wartosci odzywcze roslin uprawnych), to czemu nie?
A jaka jest Twoja opinia?
pozdrowienia

[Laura]

Popieram! Bagatha ma racje!

Polecam lekturę strony: http://www.gmo.biolog.pl/

[dorotka]

Moim zdaniem nie powinno wprowadzać się na razie upraw GMO na wielką skalę, dopóki nie będziemy pewni, że nie będzie żadnych negatywnych skutków tego przedwsięzięcia. A tego w zasadzie nigdy nie można być pewnym.

Poza tym czy rzeczywiście istnieje duża potrzeba żeby takie uprawy wprowadzać?

PS. Oczywiście jeśli chodzi o wykorzystywanie GMO w nauce czy medycynie to jestem za.

[bagatha]

Masz racje- nigdy nie mozna byc pewnym w 100%, ale z drugiej strony wiekszosc obaw jakie wynikaja sa tworem ludzi, ktorzy o GMO nie bardzo maja pojecie, wystarczy spojrzec na argumenty Greenpeace.

Wydaje mi sie, ze nie istnieje w Polsce ogromna potrzeba, jak widac potrafimy sobie poradzic bez GMO, ale wprowadzenie upraw modyfikowanych moze przyniesc spore korzysci. I tak jak piszesz- nie musi to byc na ogromna skale.

Czy warto calkowicie rezygnowac z czegos, co moze przyniesc spore korzysci? lepszym rozwiazaniem wydaje sie objecie kontroli, profesjonalnej kontroli (!) a nie tak jak robi to Polska- calkowita ucieczka przed nieznanym (ktore staje sie nieznane z wlasnej woli).

Zanim zdecydujemy o tym nieznanym, chyba powinnismy najpierw przemienic to nieznane w znane. Najprosciej byloby przedstawic dokladnie na czym polega taka modyfikacja zywnosci, niech ludzie wiedza o czym maja decydowac, co popierac a czemu sie sprzeciwiac. Ale czy komus chce sie?


Moim zdaniem, sluszne sa obawy- powinnismy w tych sprawach myslec naprzod, ale niech to beda obawy poparte wiedzą. Skoro biotechnologia otwiera przed nami nowe mozliwosci, to wykorzystajmy je. ale z głową.

[biotechnolog]

Moim zdaniem Polska może obyć się bez GMO, jak zresztą obywa się dzisiaj. Bolesne są jednak straty jakie poniesiemy.

[Twincast]

Myślę, że Polska poradziłaby sobie bez GMO, ale nie widzę potrzeby usuwania takich upraw, skoro jeszcze nie stwierdzono poważnych zagrożeń dla zdrowia ze strony tych rośliń, więc po co utrudniać sobie życie?

[Aniaww]

Polska pewnie może się obyć bez GMO, przynajmniej w dzisiejszym świecie. Ale czy jest wolna?
Poczytajcie trochę prasę. Przynajmniej 20-30% produktów z soji zawiera modyfikowaną soję bez oznaczenia. Pomidorki o przedłużonej trwałości, dostępne nawet an targu. GMO jest już i tutaj, nie ma co udawać że jest inaczej.

[Rayne]

Ja nie mam nic przeciwko GMO.może nawet kiedyś sama się nią zajmę.kto wie?
więc zanim znajdę się na rynku pracy,należy przekonać Polaków do GMO

[Ola]

JeŻeli poczytacie na stronie którą poleciła Laura to dowiecie sie Że Polska moŻe powstrzymać napływ roślin genetycznie modyfikowanych jedynie przez 2 lata.

Według mnie istnieje bardzo duŻo potrzeba do wprowadzanie takich upraw na wielką skalę poniewaŻ takie uprawy wymagają mniejszych ilości pestycydów, więc są juŻ z miejsca zdrowsze od zwykłych, a po za tym były i są one nadal poddawane badaniom i tylko sprawdzone wpuszczone na rynek. JeŻeli będzie sie kupować taką Żywność od sprawdzonych firm, do których mamy 100% zaufanie(oraz jesteśmy pewni Że ten produkt był badany) to nic nam nie będzie zagraŻać.

[Sunflower77]

Oj mylisz się. Żywność genetycznie modyfikowana powoduje brak reakcji organizmu na działanie antybiotyków. Tak więc już życie nie będzie wyglądać tak klawo.

[yeast]

Żywność genetycznie modyfikowana powoduje brak reakcji organizmu na działanie antybiotyków.

A skad wzielas takie dane? Nigdy nie slyszalam o badaniach, ktore by cos takiego wykazaly i nie weim jaki mialby byc mechanizm takiego dzialania. Poza tym to nie organizm reaguje na dzialanie antybiotykow, a atakujace go mikroorganizmy:P.

[Sunflower77]

Doświadczenia przeprowadzone na trzodzie.