Studiowanie na wydziale lekarskim

[foxy_]

Sam ze mną pijesz, więc nie wyolbrzymiaj

[Popski]

Tak Ci się może wydawać, ale jako że nie pijam wódki to ukradkiem wylewam ją za kołnierz, czego w zamroczeniu tym zdradzieckim trunkiem nie dostrzegasz

[soraja]

Zdecydowanie nie jestem typem osoby cały dzień siedzącej w książkach. A jeszcze nie studiowałam, to byłam skłonna mu wierzyć, ale teraz widzę, że nie było takiego powodu

Regularna alkoholizacja mówicie.

[Wodziu]

nooo bez alkoholu to coś ciężko sobie to wyobrażam przeżyć.

[Cinereus]

bajerują was z tą regularną alkoholizacją choc to zalezy co dla kogo znaczy slowo regularny, bo dla mnie np. codziennie rano i wieczorem heh.

[soraja]

Rano, w wieczór i w południe Teraz tak wyobrażam sobie Was, studentów medycyny we Wrocławiu

(a raczej nas )

[foxy_]

Bez przesady, szkoda wątroby, żeby 2 razy dziennie pić. Zresztą to byłoby nudne.

[Popski]

No to może tym zakończmy temat alkoholizacji, bo zaraz będą się dzieciaki chwaliły ile to ostatnio wypiły na imprezie i jakich to akcji nie odstawiały

[soraja]

Aj, to by bolało!

[maart]

Plan zajęć zmienia się, czy jest co roku ten sam?

[foxy_]

Raczej ten sam, ewentualnie z drobnymi zmianami.

[maart]

A czy w razie czego jest możliwość zmiany grupy, czy raczej nie wchodzi to w grę?

[Cinereus]

Popski - dzieciaki ? a ty nie przypadkiem kotek po 1 roku jestes ?

Jest mozliwosc zmiany grupy, z tym ze najlepiej to zalatwic pod koniec wrzesnia, zanim sie zajecia zaczna. Choc jedna kolezanka ktorej ojciec pracuje na uczelni w dziekanacie przeniosla sie jeszcze w polowie pazdziernika. no ale ]