Co ze sobą zabrać na studia?

[Anulka1304]

pewnie, ze da sie upiec cos dobrego w prodizu D ewentualnie mozesz zainwestowac w minipiekarnik przenosny-na targu kosztuje jakies 50 zl a piecze dobrze

[attyde]

U mnie jest normalna kuchenka gazowa z elektrycznym piekarnikiem, także można piec (choć wątpię, że będzie mi się chciało). Zakupiłam jeszcze router d I potrzebuję przedłużacza

[Molcia]

Właśnie, muszę jeszcze do mieszkania jakiś internet załatwić. Polecacie coś szczególnego i bez zbędnych formalności?

[Tesco]

Polecić mogę blueconnect, bo ma najmniejsze problemy z dostępem (np. Orange bardzo często traci sygnał). A jeśli chcesz pakiet TV+net to polecam UPC. Cennik w necie, dość przystępny )

[Molcia]

Kablówki nie potrzebujemy, bo w końcu studia nie są od oglądania TV Ale łapiemy na naszym telewizorze 3 podstawowe kanały, także Housik i M jak Miłość będą

Dzięki za wskazówki z tym netem, dziś obgadamy sobie pewnie co i jak, bo to już tydzień tylko został. Gdzie się te wakacje podziały?

[godziasia]

ja tam zerwałam z M jak Miłość na studiach raz, że pożera czas, dwa, że głupie się zrobiło jak nie wiem, trzy nie miałam telewizora

[lith]

Dla mnie ważne, żeby w miarę możliwości był przewodowy i miał dość przyzwoite parametry, żeby się np. w kilka osób nie męczyć na jakiejś starej 512. Myślę, że mając mobilny pewnie jakoś nauczyłbym się kombinować jak tu zrobić, żeby transfer wystarczył. ale na pewno lepiej się czuje bajtów nie licząc, a i cena kablowego na pewno niższa, szczególnie jak się wspólnie bierze w mieszkaniu np.

[attyde]

mi wychodzi 1mb + ekstra pakiet tv za 13,50 zł (dzieląc na trzy osoby), także koszt niewielki, a jakoś dobra - jest to osiedlowa kablówka

[lith]

Ja pewnie będę miał coś w stylu 15-20 mega + TV na 10-12 osób za 10-12zł/os z UPC

[Tesco]

lith, mam tak samo jak Ty. Śmiga, aż miło, chociaż co do TV mam zastrzeżenia, bo kanały są raczej dupne (jestem wierny Nce ).


Chyba powoli zacznę się pakować, żeby na ostatnią chwile wszystkiego nie zostawić. Co by bylo gdybym zapomniał zapasu bielizny na 2 tygodnie, albo Anatomii Człowieka Sokołowskiej-Pituchowej. wolę nie myśleć. )

[Korczaszko]

Internet najlepiej szukać u siebie, ja miałam jakiś do jakiego był podłączony blok. To było jakieś 4 mega za 15 zł od osoby.

[Tuska]

To taka drobna rada jeszcze:
Jeśli jesteś chrześcijaninem, weź różaniec.
Jeśli jesteś muzułmaninem, weź dywanik i podręczny egzemplarz Koranu.
Jeśli jesteś Żydem, koniecznie weź śpiewnik.

[Aszyn]

UPC wg mnie ma najlepszą ofertę. Na 4 osoby wychodziło nas 22,25 zł za 15Mbit/s. Na routerze wychodziło z tego jakoś 12 Mbit/s, ale śmigał aż miło. Teraz już takiego nie uświadczę