Matura 2011 z chemii

[paulina_47]

norbi92, to bardzo dobry sposób.! sama czesto nim sie posługuje, bo wydaje mi się łatwiejszy. Choć sa też cząsteczki, w których po prostu wie, się jaki jest typ hybrydyzacji i już. Sama po prostu, po dośc długim czasie powtarzania, niektóre przykłady znam juz na pamięć.
Co do katow, to moja korepetytorka kazała mi się ich naczyc, bo rzekomo są potrzebne.

[norbi92]

moim zdaniem na maturze też nie dają nie wiadomo jakich cząsteczek i vsepr powinien wystarczyć, aby poradzić se z tego typu zadaniem

[Zoja]

Mam pytanie,a mianowcie czy samodzielna nauka ze zbiorow,ksiazek wystarczy by napisac mature na ok 90 %, jezeli w istocie z lekcji wyniesc mozna niewiele,szczerze mowiac prawie nic :) Bylabym bardzo wdzieczna,gdyby ktos moglby mi odpowiedziec,czy ktos mial podobne doswiadczenia. Dzieki

[Agnieszka244]

Jasne, że tak ! p Nikt Ci nie wbije wiedzy do głowy, tak czy siak bedziesz musiala uczyc sie w domu i naprawde cholernie duzo pracować, jesli chcesz uzyskac taki wynik.
Jesli nawet wydasz kupe kasy na korepetycje czy kursy to nie gwarantuje Ci jakiegos dobrego wyniku.

[Zoja]

Dziekuje za fantastyczne slowo otuchy , generalnie strasznie sie boje, ze polegne w tym roku,niby staram sie itd itp.ale tyle jest niesamowicie zdolnych osob, ze praktycznie graniczy z cudem dostanie sie na studia medyczne

[paulina_47]

Zoja, ja w takiej samej sytuacji jestem. Uczę się sama:)

[Zoja]

paulinka_47 , no to jestesmy dwie. Nie wiem jak Ciebie , ale mnie przeraza fakt , ze mnostwo osob chodzi na jakies kursy organizowane przez uczelnie itd.,pewnie poziom nauczania tam jest zabojczy,a ja jestem z malego miasteczka na mazurach a najblizszy osrodek gdzie organizuja te kursy przygotowawcze to Bialystokcale 200 km.poprostu fizycznie nie dalabym rady tam dojezdzaci wiesz w tym momencie szanse tez sa ograniczone.biorac pod uwage nauczanie w szkole,brak wszelkich kursow to bilans nie raduje

[Zoja]

Jestem w klasie maturalnej tak nawiasem, no i wypadaloby sie uczyc caly czas , a doszlam do wniosku ze nie da sie tak radybynajmniej jak jest sie kobieta i to chumorzasta.kazde malutki problem odgania skutecznie wszytskie moje zmysly od ksiazek

[paulina_47]

Ja najbliżej mam do warszawy, jakieś 80 km. Nie korzystam z żadnych kursow, uczę się sama. Jestem póki co dobrej mysli, wiekszość mojej nauki polega na rozwiazywaniu zadań ze zbiorow.

I zgodzę się z Tobą w tej kwestii, ze mały problem potrafi zaśmiecić głowę, a odciąga to od nauki okropnie.

[Zoja]

no nicmusimy byc dobrej mysli.Jesli wiara czyni cuda musimy wierzyc ze sie uda

[vuze]

Zoja, to, że ktoś chodzi na korki, to nie da mu 100% , że napiszę maturę na 90%. Bo jeżeli w domu kompletnie nic się nie robi i człowiek liczy tylko na kursy,czy korepetytora,to marniutkie szanse

Dlatego własny wysiłek i sumienność włożony w rozwiązywanie zadań, daje owoc taki jaki byśmy chcieli

[Zoja]

No w sumie racja,dzieki za wsparcie. A mozecie mi powiedziec oczywsice jezeli chcecie ile sie przecietnie uczycie do matury w tyodniu ( w sensie godzin)

[Gajek]

2-3 godzinki z chemii dziennie robię, jak do szkoły nie idę to więcej