Shih Tzu problem

Amelka1402
Posty: 4
Rejestracja: 18 lis 2010, o 15:55

Shih Tzu problem

Post autor: Amelka1402 »

Witam, mam pieska rasy shih tzu ma ona juz 10 miesiecy jednak momentami jest ten pies nie do wytrzymania!

Po pierwsze zjada dosłownie wszystko, nic nie można zostawić ani zabawek na podłodze, nic kompletnie, ona nawet zjada mi rogi fotela, narozniki listw, pudełka kapcie dywan no dosłownie wszystko
Non stop muszę chodzić i pilnować tego psa bo masakra, jak ją tego oduczyć?

Już nie mam do niej siły, myślałam że to minie z wiekiem ale jest jeszcze gorzej.ma także swoje zabawki do gryzienia ale i tak woli zeżreć coś z domuPróbowałam ją za karę wiązać na smyczy w domu ale potrafi nawet 20 minut non stop szczekać dopóki ją nie spuszczę, no coś strasznego .POMOCY
Awatar użytkownika
Maggda_W
Posty: 296
Rejestracja: 28 mar 2010, o 13:58

Re: Shih Tzu problem

Post autor: Maggda_W »

tez mam shih-tzu. sa to psy bardzo uparte- moj czesto, gdy cos mu si enie podoba, gryzie ludzi.
Musisz poprostu pokazac, ze to nie on rzadzi w domu, tylko Ty lub inny domownik[ pokaz kto jest przywodca stada] moja Tina wybrala za przywodce moja mame. Wiem, ze jest to ciezkie, trzeba troche czasu zeby pies zrozumial. nie mozesz pozwalac mu na wszystko, nie mozesz chodzic gdzie pies chce itp. Kiedys widzialam w jakims programie ze rogi ktore gryzl pies smarowano czyms ale nie wiem co to bylo.
Amelka1402
Posty: 4
Rejestracja: 18 lis 2010, o 15:55

Re: Shih Tzu problem

Post autor: Amelka1402 »

Jak mam jej to pokazać? Sto razy na dzień mówie nie wolno", zabieram jej rzeczy które gryzie itp. Ona wie że nie może bo jak idę w jej stronę a ma coś czego nie może mieć to ucieka odrazu.Przecież jej kagańca nie kupię, chociaż to nie byłby zły pomysł.ale na taki pyszczek kaganiec?

Mam małe dziecko i nawet na podłodze chwile być nie może samo bo ona wszystko mu zabiera, zabawki, jedzenie z rączek, a jak się zamkniemy w pokoju to dostaje szału.drapie w drzwi, szczeka, piszczyczemu ona taka jest? Tak bardzo chciałam Shih Tzu, przecież to są wspaniałe psy, takie radosne i w ogóle a mój to jakiś odmieniec
Awatar użytkownika
Maggda_W
Posty: 296
Rejestracja: 28 mar 2010, o 13:58

Re: Shih Tzu problem

Post autor: Maggda_W »

juz wszytsko jasne dlaczego taka jest- z zazdrosci o dziecko.
Kiedy robi cos zlego wtedy zwraca na siebie uwage.
mam dwa pytania
`kto byl pierwszy dziecko czy pies?
2. ile razy dziennie wychodzi na spacer i na jak dlugo, oraz jak dlugo bawicie sie z nia w domu?
Amelka1402
Posty: 4
Rejestracja: 18 lis 2010, o 15:55

Re: Shih Tzu problem

Post autor: Amelka1402 »

Pierwszy był pies, na spacer wychodzimy dość rzadko gdyż pies robi na maty w domu, dlatego że gdy go kupiliśmy ja byłam w ciąży i nie mogłam chodzić, gdyż ciąża była zagrożona i w sumie nie miał kto psa wyprowadzać.mam też 8 letnią córkę, i była przed psem:) Zresztą jak mam wyjść z takim psem na dwór jak leje i jest błoto, ona wtedy wraca czarna, dosłownie i muszę ją kąpac.Bawimy się często z psem, zwłaszcza córka.tylko że te zabawy chyba też nie są dobre bo one biegają po całym domu, to jest raczej szaleństwo a nie zabawa.

Ja chcę tylko żeby przestała zżerać wszystko i niszczyć dom, przecież dywan nie kosztuje 20zł, czy zabawki lub coś innego.

Ona jest tak złośliwa że nawet kiedyś jak ją zamknęłąm w korrytarzu to oderwała mi listwe sokolikową razem z połową gumoleonuwszystko niszczy, teraz muszę ją wiązać na smycz jak wychodzimy z domu i nie możemy jej wziąść ale sczeka nwet dwie godziny za nami,sąsiedzi się skarżą ale co ja mam zrobić?
Nie mogę jej zostawić tak bez smyczy bo rujnuje dom.
Już nawet zastanawiałam się nad oddaniem komuś psa, ale za bardzo ją lubię i nie mogłabym, ja chcę żeby była grzeczna ale nie mam pomysłu ani metody na nią
Awatar użytkownika
Maggda_W
Posty: 296
Rejestracja: 28 mar 2010, o 13:58

Re: Shih Tzu problem

Post autor: Maggda_W »

to jest zazdrosc. kiedys pies byl najwazniejszy teraz dzidzius
zamykanie w korytarzu nic nie da, bo bedzie ona wtedy bardziej nerwowa. bedzi esie zloscic, ze nie moze byc z wami. bedzie czula sie gorsza, odrzucona.jezeli psu cos sie nie podoba to pokazuje to np gryzac meble. mysle, ze trzeba zwrocic sie o porade do specjalisty.
a co do spacerow, to pies chociaz raz dziennie powinien wyjsc na dluzszy spacer i sie wyszalec. moja tina, po prawie kazdym spacerze ma myte podwozie p bo jest tak brudna.
Awatar użytkownika
talagia
Posty: 685
Rejestracja: 29 cze 2009, o 12:07

Re: Shih Tzu problem

Post autor: talagia »

proponuje kupic psu klatke i na czas twojej nieobecnosci zamykac ja w takim kojcu, z zabawkami itp. Pies bedzie bezpieczny, nie zdemoluje mieszkania, pojdzie spac i nauczy sie wyciszac.
Amelka1402
Posty: 4
Rejestracja: 18 lis 2010, o 15:55

Re: Shih Tzu problem

Post autor: Amelka1402 »

Klatkateż o tym myślałam.ale jakoś mnie to przeraża.już widzę jej smutną minkęwolałabym ją jakoś oduczyć tego gryzienia.ma ktoś pomysł jak? Jest chociaż cień znsy że wyrośnie z tego
Awatar użytkownika
talagia
Posty: 685
Rejestracja: 29 cze 2009, o 12:07

Re: Shih Tzu problem

Post autor: talagia »

Klatka nie jest dla psa kara I prosze tak nie myslec, ze pies rozpacza, my nakrywamy klatke czarna szmata i ignorujemy psa. Bzdura.
Klatka jest caly dzien otwarta, w niej jest psie legowisko, zabawki, miseczka z woda, najlepsze smakolyki laduja w klatce i jest to swojego rodzaju domowa buda". Pies traktuje to jako schronienie, a nie jako kare. Na czas naszej nieobecnosci pies jest w klatce (ktora notabene nie ma 10x10x10 cm, tylko tyle, ze maly pies moze spokojnie sobie pochodzic, pogmerac itp). Znam sporo osob, ktore to stosuja i sa brdzo zadowolone.

W innym wypadku - poradz sie szkoleniowca osobiscie.
Emon502
Posty: 1
Rejestracja: 27 gru 2018, o 06:24

Re: Shih Tzu problem

Post autor: Emon502 »

Boże kobieto ty jesteś kompletnie chora i nie odpowiedzialna. Traktujesz psa ładną zabawkę albo mebel. Tacy ludzie nie powinni posiadać zwierząt. Jak możesz wziąść psa i go nie wyprowadzać z argumentu że pada jest błoto i trzeba go kąpać", albo pies robi na maty. jpr To jest znęcanie się nad zwierzęciem. Sama mam w domu 2 shitzu. Pies gryzie wszystko i jest nieznośny bo się nudzi. Nie poświecacie mu uwagi. Nie chodzi na spacery nie poznaje otoczenia nie spędza z wami regularnie czasu. nie wybiega się więc szaleje w domu. Jak chciałaś mieć coś puchatego żeby nie trzeba tego było wyprowadzać trzeba było sobie kupić kota. A nie psa który jest rasą bardzo wymagającą. Nigdy nie stosowałam klatek i tego nie polecam. One są dobre DLA RAŚ DUŻYCH. Ta rasa to psy TOWAŻYSZĄCE. Muszą mieć kontakt z człowiekiem, a nawet w klatce czują się zamknięte, nieszczęśliwe i wariują. Założę się o wszystko że jeśliby oddała tego psa komuś kto MA CZAS SERCE I OCHOTĘ się nim zająć jak normalnym psem a nie nie wprowadzę go bo mi się nie chce. Niech robi na mate. to wtedy na 100 procent pies przestanie gryźć i stanie się cudownym towarzyszem dla takiej rodziny. Twoje podejście do wychowania psa jest po prostu chore i karygodne.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość