Mój pies miał wylew niestety nie przeżył. Miał już prawie 13 lat i był schorowanym psiakiem. Dzień wcześniej pies dostał biegunki ze śladami krwi. Weterynarz stwierdził u niego również wysokie ciśnienie i dostał zastrzyk mający je obniżyć. Psiak o własnych siłach wsiadł do samochodu jednak nie dojechał juz do domu gdyż po drodze połozył się i dostał wylew. Wokuł jego pyszczka zaóważyłam krew psiak nie wkazywał oznak życia.
Chciałam zapytać czy w jakikolewiek sposób mogłam go uratować gdybym w porę zareagowała i czy miał szansę na przezycie?
śmierć psa
Re: śmierć psa
Nie sądzę, abyś mogła inaczej zareagować. Nie każdą biegunkę przecież sprawdza się u lekarza. Byłaś, lekarz zrobił to co można było. Skoro pies był schorowany, to operacja nie wchodziłaby i tak w rachubę.
Nie mogliście zrobić niczego więcej.
Czasem nasi bliscy (i ludzie i zwierzęta) po prostu odchodzą i nie można na to niczego poradzić.
Nie mogliście zrobić niczego więcej.
Czasem nasi bliscy (i ludzie i zwierzęta) po prostu odchodzą i nie można na to niczego poradzić.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 7 Odpowiedzi
- 34929 Odsłony
-
Ostatni post autor: Paviss
6 lis 2018, o 12:59
-
-
Programowana śmierć komórki (PCD)
autor: VVeronika » 22 maja 2015, o 11:47 » w Cytologia - biologia komórek - 4 Odpowiedzi
- 9574 Odsłony
-
Ostatni post autor: VVeronika
22 maja 2015, o 14:59
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości