Do odpowiedzi numer...
-
- Posty: 159
- Rejestracja: 29 paź 2006, o 12:19
Do odpowiedzi numer...
Nie wiedziałam gdzie ten temat umieścić, więc dałam tu. Mam pewien problem dotyczący odpowiedzi ustnej. Zawsze kiedy idę do odpowiedzi wiedza ze mniewycieka . Choćbym nie wiem jak była obryta to zawsze się plątam, stękam i zastanawiam co mam powiedzieć. A serce to mi tak zawsze łomocze jakby chciało wyskoczyć. Na sprawdzianie spoko, siedze myśle i pisze. Nikt wtedy nie wwierca sie we mnie spojżeniem i nie oczekuje odpowiedzi natychmiast. Czyżby strach przed nauczycielką Macie może jakieś rady na zebranie w kupe myśli w czasie odpowiedzi Jak wy sobie z tym radzicie
Re: Do odpowiedzi numer...
Obawiam sie, ze to co czujesz nazywa sie pospolita trema. Jest to strach przed tym, ze nie wypadniesz tak dobrze, jak wiesz, ze mozesz.
Kazdy ma na to swoj wlasny sposob. Mi pomaga posiadanie czegos w reku, np plastycznej pileczki, ktora moge gniesc za plecami.
Jedno co moze pomoc w 100% to pewnosc siebie. Jak bedziesz wiedziala, ze nic nie jest w stanie Cie zaskoczyc, a nawet jesli, to bedziesz wiedziala jak z tym sobie poradzic, strach troche sie zmniejszy. ale nie zniknie, niestety.
Jednak strach jest tym, co zapewnia nam przetrwanie, taki stary mechanizm ewolucji
Kazdy ma na to swoj wlasny sposob. Mi pomaga posiadanie czegos w reku, np plastycznej pileczki, ktora moge gniesc za plecami.
Jedno co moze pomoc w 100% to pewnosc siebie. Jak bedziesz wiedziala, ze nic nie jest w stanie Cie zaskoczyc, a nawet jesli, to bedziesz wiedziala jak z tym sobie poradzic, strach troche sie zmniejszy. ale nie zniknie, niestety.
Jednak strach jest tym, co zapewnia nam przetrwanie, taki stary mechanizm ewolucji
Re: Do odpowiedzi numer...
Najlepszy sposób to poprostu robić to jak najczęściej(odpowiadac oczywiscie )
Koleżanka miała taki problem-była świetna z biologii, ale jak szła do odpowiedzi to jej mózg się oprózniał. Ja nie byłem tak dobry i chciałem się podciagnąc, więc razem sie uczyliśmy i zgłaszaliśmy się przez jeden semestr do odpowiedzi na kazdej lekcji. Nieraz wychodziło z tego 2, ale ocena sie nie liczy tylko wiedza przecież. Fajne doswiadczenie. Nie polecam próbowac na studiach i w klasie maturalnej
Drugi sposób, który wyprbowaliśmy wymienił Savok- kupiłem jej takiego malutkiego słonika na szczęście i ściskała go mocno jak szła do odpowiedzi. Zawsze choć troche pomagało.
Ale tak jak Savok pisał cięzko to przezwycięzyć, zwłaszcza ludziom niesmiałym. Jednak próbować zawsze warto.
Koleżanka miała taki problem-była świetna z biologii, ale jak szła do odpowiedzi to jej mózg się oprózniał. Ja nie byłem tak dobry i chciałem się podciagnąc, więc razem sie uczyliśmy i zgłaszaliśmy się przez jeden semestr do odpowiedzi na kazdej lekcji. Nieraz wychodziło z tego 2, ale ocena sie nie liczy tylko wiedza przecież. Fajne doswiadczenie. Nie polecam próbowac na studiach i w klasie maturalnej
Drugi sposób, który wyprbowaliśmy wymienił Savok- kupiłem jej takiego malutkiego słonika na szczęście i ściskała go mocno jak szła do odpowiedzi. Zawsze choć troche pomagało.
Ale tak jak Savok pisał cięzko to przezwycięzyć, zwłaszcza ludziom niesmiałym. Jednak próbować zawsze warto.
Re: Do odpowiedzi numer...
Spoko przechodzi z wiekiem. Na studiach nabiera się więcej pewności siebie i ogólnie mniej zależy żeby dobrze wypaść i człowiek przestaje się tak denerwować jak go o coś pytają nawte jak bladego pojęcia nie ma o co chodzi.Może to kwestia przyzwyczajeniapan_ciastko pisze:Zawsze kiedy idę do odpowiedzi wiedza ze mniewycieka . Choćbym nie wiem jak była obryta to zawsze się plątam, stękam i zastanawiam co mam powiedzieć. A serce to mi tak zawsze łomocze jakby chciało wyskoczyć.
Ostatnio zmieniony 3 lut 2007, o 11:03 przez ktoś, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 159
- Rejestracja: 29 paź 2006, o 12:19
Re: Do odpowiedzi numer...
Dzięki, może sposób plastelina/słonik zadziała
Re: Do odpowiedzi numer...
Przyzna szczerze, że ja mam odwrotnie. wolę odpowiadać niż pisać sprawdzian, choć denerwuje się prawie tak samo .
Radzę zastosować chwile wcześniej intensywny masaż akupresurowy miejsca pomiędzy palcem wskazującym a kciukiem. Tam jest pewne ścięgno lub mięsień (to pozostawiam studentom medycyny) i być może jakieś istotne zakończenia nerwowe. Mnie natychmiast strach mija po takim masażu - na krótko co prawda ale pozwala sie uspokoić. Nie wiem jaka jest tego przyczyna i mechanizm - ważne że działa. Przede wszystkim znajdz miejsce w okolicy jaką podałem i odnajdź miejsce gdzie będzie bolalo troszke podczas ucisku i to o to miejsce chodzi
Radzę zastosować chwile wcześniej intensywny masaż akupresurowy miejsca pomiędzy palcem wskazującym a kciukiem. Tam jest pewne ścięgno lub mięsień (to pozostawiam studentom medycyny) i być może jakieś istotne zakończenia nerwowe. Mnie natychmiast strach mija po takim masażu - na krótko co prawda ale pozwala sie uspokoić. Nie wiem jaka jest tego przyczyna i mechanizm - ważne że działa. Przede wszystkim znajdz miejsce w okolicy jaką podałem i odnajdź miejsce gdzie będzie bolalo troszke podczas ucisku i to o to miejsce chodzi
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
-
Czy najdłuższy podstawnik musi mieć najniższy numer?
autor: Roszpuna » 23 gru 2014, o 13:57 » w Chemia w szkole i na studiach - 5 Odpowiedzi
- 2908 Odsłony
-
Ostatni post autor: Giardia Lamblia
23 gru 2014, o 15:47
-
-
- 0 Odpowiedzi
- 7661 Odsłony
-
Ostatni post autor: Karminowa12
14 paź 2019, o 21:11
-
- 0 Odpowiedzi
- 6763 Odsłony
-
Ostatni post autor: agatka1110
10 mar 2018, o 08:03
-
- 2 Odpowiedzi
- 12294 Odsłony
-
Ostatni post autor: Władek999
25 kwie 2015, o 21:00
-
- 2 Odpowiedzi
- 9207 Odsłony
-
Ostatni post autor: AnnaWP
15 paź 2016, o 20:02
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości