Rekrutacja na uczelnie.

[Shaq]

Zależy od uczelni, ale z tych medycznych w zeszłym roku większość jak nie wszystkie wymagały samodzielnego wprowadzenia. Na niektórych uczelniach też termin opłaty był po wynikach matur- ja w ten sposób zaoszczędziłem kasę np. w krakowie.

A co do wysyłania papierów- większość je raczej zawoziła

O, dobrze, że jest taki temat. Może w końcu się dowiem.
Co prawda przechodziłem już rekrutację, lecz nigdy nie zastanawiałem się nad tym.
Mianowicie, teoretyczna sytuacja:
Składam do:
-Białego, Wawy na lekarski,
- Bialego na stomę,
- do Wawy na wetę,
W pierwszej turze dostaję się na wetę, na resztę trzeba czekać. I tu pytanie: co zrobić (na SGGW by zaklepać miejsce, trzeba dowieść oryginały dokumentów), by nie stracić wety, a dalej się liczyć w walce o stomę lub lekarski w kolejnych rekrutacjach?

[attyde]

Dowieźć, a gdy dostaniesz się na lekarski czy stomę, odebrać i zawieźć w nowe miejsce d chyba że w danej uczelni przyjmują też odpisy, to problem z glowy

[Shaq]

aha, czyli taki mały rajdzik po okolicy mnie nie ominie. Dzięki za odpowiedź

[mi92]

czyli składam tylko tam gdzie się dostałam, a jak okaże się,że jestem na tej liście z końca sierpnia na innej uczelni to zabieram dokumenty i zawożę do niej? nie muszę potwierdzać że pozostaję na rezerwie?

[Mihhu]

czyli składam tylko tam gdzie się dostałam,

no racza

a jak okaże się,że jestem na tej liście z końca sierpnia na innej uczelni to zabieram dokumenty i zawożę do niej?

tak

nie muszę potwierdzać że pozostaję na rezerwie?

Chyba nie rozumiem pytania.

[wedrowycz_ka]

[quotenie muszę potwierdzać że pozostaję na rezerwie?[/b]
Koleżance chodzi o to, czy w przypadku dostania się na jedną uczelnię, nie musi potwierdzać na pozostałych, że chce dalej być na liście rezerwowej.

Z tego co pamiętam to rok temu nie trzeba było potwierdzać po ogłoszeniu listy, że chce się być branym pod uwagę w dalszych listach rankingowych. Po prostu oni ogłaszają listy do skutku.
Oczywiście, jeśli się gdzieś dostaniemy i nie zawieziemy tam papierów w terminie to automatycznie nas wydupczają z list i nie biorą pod uwagę w następnym rankingu.

[Mårran]

Nie wiem, jak jest teraz, ale na niektórych uczelniach trzeba było potwierdzać chęć dalszego uczestnictwa w rekrutacji"

[Mihhu]

Koleżance chodzi o to, czy w przypadku dostania się na jedną uczelnię, nie musi potwierdzać na pozostałych, że chce dalej być na liście rezerwowej.

A sorry, miałem ciężką noc i rano nie przyczaiłem.

Na liście rezerwowej po prostu jesteś i generalnie nie musisz nic potwierdzać.
Chyba, że pod koniec rekrutacji, gdy jest n osób z tymi samymi punktami, a miejsc wolnych mniej.
Jednak dopóki nikt Cie o to nie prosi nic nie potwierdzasz. Papiery składasz dopiero będąc na głównej liście.
I tu uwaga w Bydgoszczy jest jeszcze osobna lista rezerwowa, dla osób tuż pod kreską, i uczelnia woła papiery już już gdy jesteś na tej liście.

[mi92]

dzięki za rozwianie moich wątpliwości składam na stomę i nie chcę czegoś przeoczyć przez głupotę