Matura 2012

[Binkoza]

Milejdi, oskarżam Cię o moją nagłą ochotę na żelki!ltfoch!

Spooko! Ty się w długie weekendy przejmujesz czymś takim? Ja zostawiam to na noce przed P
Ewentualnie trzymam nadzieje, że takie rzeczy skopią mi tyłek w kierunku nauki.

[fille]

Te testy to nie przypadkiem WSiPowskie Dziś matula wróciła z szkoły i mi mówi, że po maturach będziemy takowe pisać. Z chemii.
Mieliśmy już je w zeszłym roku i wypadły fatalnie. [

[szska]

Skoro już nawiązała się tutaj dyskusja na temat Villeego i uczenia z podręczników i innych takich, to mam pytanie. Czy ktoś z was spotkał się może z książką Biologia- jedność i różnorodność?
Dostałam ja w prezencie, ale boje się ze to coś jak Villee, czyli sporo bzdur+ciekawostki. Do matury przygotowuję się z Lewińskiego a botanikę przerabiam z podręczników z Wsipa i Operonu. Jak otwieram Villeego to po prostu mętlik w głowie mam od razu. Jestem zasypana cała masą róznych ksiazek z biologii i już sama nie wiem z czego się uczyć.

[kawa]

to jest praktycznie to samo co 5-ksiag z biologii pwn

[Selene93]

Co za dużo książek do biologii to niezdrowo

[Binkoza]

Eh. Przeglądając zadania złapałam doła. Nawet nie ma mowy, żebym za rok zdała TAK DOBRZE maturę.
I chce to beznadziejne samopoczucie zwalić na tych, co chwalą się ile zrobili - przez Was opuszczę moje dotychczasowe imprezowe życie na rzecz książek.
Chyba, że skoczę z mostu (ale nie chce mi się chwilowo jechać do Warszawy.
fille, mam nadzieję, że ta przyjemność testów mnie ominie. Już po matematyce mam dosyć.

Chwalimy się atlasami? Lubię przeglądać Abrahamsa. Ładne ma obrazki ) Gdzieś na komputerze mam Bohenka i coś od Buchmana (do którego szczerze powiedziawszy nie zaglądałam).

Idę dalej się załamywać

[Milejdi]

Binkoza,Hmm, powiem szczerze, że ja nie umiem myśleć.Coś mnie blokuje.doszłam do takiego wniosku po dzisiejszym spr z biologii.Po kiego diabła czytam Villego, skoro nawet nie umiem tej wiedzy w praktyce wykorzystać? Tak więc, ja nie mam bynajmniej zamiaru rzucać się z mostu. Stare to i niemodne.
Ja się po prostu pochlastam zeschnięta bułką.
Albo utopię w sedesie.

Do tego jeszcze dowaliłam sobie rozszerzoną fizykę na maturę

Ehh.zawsze się z siebie śmieję, gdy uczę się fizyki.Humanista nad fizyką, dobre

Aha.I okazało się, że jakieś testy będą. Mój kochanyltironia matematyk raczył nas poinformować, że takie testy zrobi nam z matematyki po wolnym.Pewnie z biol i chem też mnie nie ominie.

Szanoska, ja uważam, że mój Willi vel Ville jest świetny Pewnie, dużo tam głupot, ale ja się ich nie uczę. Przerabiam ten zakres materiału który jest w książce.I naprawdę, tam jest wszystko pięknie i jasno wytłumaczone.mam jednak niejasne wrażenie, że starsza wersja była lepsza.Płytkę dołączoną do najnowszego wydania wsadziłam wczoraj do kompa, ale mój złom był już chyba za stary na takie nowości.rozpirzgnęło mi komputer i teraz muszę się męczyć na laptopie

A jedność i różnorodność zbiera od moich znajomych i nauczycieli same dobre recenzje.Chyba zainwestuję, a co se bede ograniczać.

[Binkoza]

Milejdi, dziękuję za żelki.

Hm. Czerstwą bułką powiadasz? Chyba się skusze.

[Medyk 300]

Takkk żelki są dobre

[lauraa]

osobiscie polecam jednosc i roznorodnosc , dla mnie napisany jest w prostszy sposob niz biologia i latwiej zapamietuje stad informacje, a potem tylko sobie doczytuje ciekawostki .

widzę, że wszyscy mamy załamkę nicnierobieniem , ale zamiast wziąć się do roboty tylko narzekamy, ahh ludzie

[Przemeqq]

przez Was opuszczę moje dotychczasowe imprezowe życie na rzecz książek.

moje sumienie tego nie wytrzyma.

[wojtak]

Po majówce biorę się do roboty

[Namequa]

Jako, że i mnie czeka matura w 2012 roku, chciałam dołączyć do szacownego grona

Marzy mi się medycyna, najlepiej w Krakowie lub Wrocławiu, ale pod uwagę biorę też Gdańsk i Poznań. Zdaję biologię roz, chemię roz, ang roz bo i tak umiem go na tyle, że nie wymaga to ode mnie jakiś mega przygotowań. Do tego na pewno fizykę na podstawie (Wrocław), matmę raczej podstawę.

I jakoś tak zabieram się za te przygotowania i obiecuję sobie pouczyć tego i owego, ale czasem moja motywacja jest chyba na zbyt niskim poziomie Tymczasem pod koniec maja jakieś pseudo próbne matury z biologii, no ale na razie cieszę się wolnością