zeszyty na studiach?

[tagitsu]

Lubię format B5 ale gładkich zeszytów tego formatu to chyba nie znajdę.

Poszukaj, bywają. Racja, że rzadko, ale jednak ^_^

[tin]

Najlepiej jednak sprawiały się normalne zeszyty, dość grube, lubię te w twardych okładkach, bo sa trwalsze. Mniej pisate przedmioty pisałam z dwóch stron, z jednej jeden, a do góry nogami drugi.

Oba pomysły stosuje z powodzeniem od gimnazjum i jak narazie tak jest najlepiej. Kiedy jade autobusem czy tramwajem to łatwiej wziąć mały zeszyt.

[Mictlan]

Ja na swoje przedmioty chodzę z jednym zeszytem. Służy mi do ziberania ogólnych informacji. Do tego dochodzą także skrypty i ksero ale tego ostatniego jest najmniej.
Jak wracam do akademika to przepisuję sobie wszystko na kartki A4 co pomaga mi w utrwaleniu wiadomości.

Ogólnie tylko na ćwiczeniach (na moim kierunku) wymagane są oddzielne zeszyty do przedmiotu, a to za sprawą rysunków z preparatów, które przygotowujemy na zajęciach.

[ziomalka]

No a jesli o mnie chodzi, nie prowadzę zeszytów - poza rachunkowym brulionem na laborki z chemii no i zeszytem do kolorowanek z histologii

Pozdrawiam

[Mara]

A jak z zeszytami jest na medycynie ?