encephalon1986 pisze:Znam osobę, która poprawiała teraz maturę i dla której 4300 za semestr też jest niestety ceną astronomiczną. Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia
Lepszy od błogiej nieświadomości jest moim zdaniem telefon do dziekanatu (w kwestii kosztów).
może się trochę źle wyraziłam4300 to bardzo dużo ale lepsze to niż jakieś 4800.
Co do telefonu do dziekanatu to nie sądzę żebym się dowiedziała czegoś. Ostatnio się wkurzyłam, bo pytałam o przenoszenie się z wieczorowych na dzienne i koleś powiedział, że takiej możliwości nie ma. A znajoma znajomej dzwoniła ostatnio i powiedzieli jej, że można. Więc już są 2 różne wersje i nie wiadomo jak jest.
sprostowanie (info z dziekanatu): było 4300 zł, jest 4300 zł i żadnych zmian w tej kwestii nie planują co do przeniesienia z niestacjo na stacjo, to tylko na zasadzie ponownej rekrutacji. A jeśli chodzi o przepisanie zaliczonych przedmiotów itp to trzeba już rozmawiać z dziekanem.
no niby tak, ale nie w ten sposób, że poprawisz i jesteś na dziennych, tylko chyba od nowa trzeba jakby zaczynać studia, a ewentualne przepisanie przedmiotów ustalać z dziekanem czy coś. Nie wiem, jakieś dziwne to wszystko babka w dziekanacie sama nie za bardzo potrafiła powiedzieć jak to będzie wyglądać i przypuszczam, że oni sami jeszcze nie wiedzą
faktycznie dziwne Korczaszko w jakimś wątku pisała, że jej kolega chciał się przenieść, udało mu się poprawić maturę a oni mu wyjechali w sierpniu z jakimś nowym przepisem że nie można się przenosićniezłą zadyme o to robił i ostatecznie przenieśli go w grudniu oni są niepoważni.
Wie, ktoś w końcu czy za rejestrację na stacjo i niestacjo muszę osobno? Bądź co bądź to ten sam kierunek.
Nikt niestety mi nie odpisał z UP -korzystałam maila do spraw rekrutacji.
nie, to jest tak, że rejestrujesz się na ten kierunek i jeżeli się nie dostaniesz na stacjo, to wtedy ewentualnie decydujesz sie na niestacjonarne. przynajmniej tak bylo u mnie, że dopiero po zamknięciu list stacjonarnych tworzyli listy na niestacjonarne
Właśnie się dowiedziałam że w Lublinie o przyjęciu na wieczorowe dowiemy się dopiero 2 wrześniaStrasznie późno a jak nie zostaniemy przyjęci to już w ogóle beznadziejnie bo w takim czasie to nie da sie nic zrobic. Mozna złożyć na inny kierunek wczesniej i jeżeli będziemy musieli potwierdzic czy chcemy to musimy złożyć dokumenty a później dowiemy sie ze dostaniemy się we wrzesniu powiedzmy na wieczorowe to można wycofać te dokumenty?
A czy na wszystkich uczelniach na wieczorowe wyniki są tak późno?