Studiowanie na wydziale lekarskim

[vuze]

netke, tu się mylisz, bo student niestacjonarny ma napisane w indeksie nad swoim zdjęciem -niestacjonarne-
Wiem, że tak jest we Wrocku, bo widziałam na własne oczy :]

[Mårran]

Ależ wy się schizujecie tymi niestacjonarnymi. Zawsze da się sprawdzić, nie wiem, jak na innych uczelniach, ale kto chce, to się dowie. Tylko po co? Ja sprawdziłam na pierwszym roku bez problemu, tyle że po prostu potrzebowałam tego w pewnym momencie jako starosta. Teraz nawet nie wiem, kto jest, a kto nie. Aż takie tłumy nie czekają, żeby się naśmiewać z ludzi, którym zabrakło do stacjo., bez przesady ] Są ciekawsze rzeczy do roboty niż robienie statystyk punktów z matur studentów

[netke]

vuze, widocznie od mojego rocznika jest inaczej ^^
Kardiolog - true

[Haine]

zlotko, czyli musiałabym się zarejestrować jak wszyscy, którzy startują na studia i dostać się z tą nową rekrutacją, ale potem przepisać na 2. rok?

[soraja]

Ja jestem na niestacjonarnych. Obejrzałam swój indeks kilka razy, specjalnie dla niedowiarków, i nic nie ma, że jestem na niestacjonarnych. Semestr mam zaliczony, więc raczej to nie fałszywka]

Haine, tak, dokładnie. W trakcie wpisywania danych jest pytanie, czy studiujesz/studiowałaś i tam wpisujesz nr albumu itd.

[foxy_]

Jeszcze obecny 2. rok ma pieczątki w indeksie, które głoszą studia niestacjonarne", może teraz już od tego odeszli Jednak nie spotkałam się, żeby komukolwiek zmieniono przez to ocenę. Z reguły jest tak, iż najpierw Cię profesor ocenia na głos, a potem bierze indeks. Zielonego pojęcia nie mam, skąd Ty bierzesz takie rewelacje O_o w każdym razie, naprawdę to nic nie zmienia - wszyscy są traktowani równo zarówno przez prowadzących jak i przez kolegów. noo, chyba że stoma jest jakaś wyjątkowa, ale akurat to mnie nie interesuje :p (tk, jestem paskudnie niedobra )

W porównaniu z tym, jak jest na innych uczelniach (Katowice, wawa), naprawdę większość rzeczy jest w jednym miejscu i nie ojeździsz się po Wrocławiu. Na wyższych latach jest NAM i kliniki, więc to może troszkę gorzej, no ale niestety - chcemy być super nowocześni przecież

Ja sama bardzo poważnie zastanawiałam się nad wyborem uczelni pomiędzy Krakowem, Warszawą i Wrocławiem. Bywały momenty, gdy wydawało mi się, iż Wro jest takie do d., ale po rozmowach ze znajomymi, po poznaniu otoczki tamtych uczelni, atomosfery itd, to wybór Wro był najlepszym rozwiązaniem w moim życiu :p

[barnabaxo]

soraja, Czyli jak nie dostaniesz się w rekrutacji to nie ma szans na przeniesienie?

[soraja]

Nie ma. Moje miejsce musi opłacić Minister Zdrowia albo ja sama. Jeśli ta pierwsza opcja, to tylko miejsca przewidziane przez Ministra, czyli rekrutacja. Opcja druga - poza 1. rokiem, nie istnieje.

[Haine]

Nie wiem nic na pewno, ale z regulaminu studiów AM we Wrocławiu wynika inaczej, a obiło mi się też o uszy, że ludzie się przenoszą poza rekrutacją Na pewno tylko rekrutacja wchodzi w grę?

[vuze]

Haine, ale to tyczy się chyba wyższego roku studiów. Mam koleżankę i kolegę, którzy przenieśli się od 3 roku ze Szczecina do Wro poza rekrutacją. Dobrze umotywowali wniosek i chyba liczyła się im średnia ocen.

[barnabaxo]

Dziwne. znajomi z Wro mówią, że są u nich ludzie na II roku z innych uczelni i wystarczyło podanie. bez rekrutacji.

[netke]

barnabaxo, masz rację . są szanse na przeniesienie się bez brania udziału w rekrutacji. ale tylko po ukończeniu I lub wyższego roku na innej uczelni, nie ma opcji, by przenieść się np. po dostaniu się w letniej rekrutacji na 1wszy rok (co jest w sumie oczywiste).
vuze, niepotrzebnie wprowadzasz dezinformację.

[vuze]

netke, a co ja napisałam takiego, że uważasz to za fałszywą informację, bo nie rozumiem o.O ?
Wybacz, ale studiowałam na AM Wrocław, fakt może wydział Farmacji, ale AM zasady ma jednakowe. Chyba, że pozmieniało się coś do tego czasu i bez względu na średnią ocen przyjmują nawet tych, którzy ledwo zaliczyli rok, a we wniosku napisali Proszę o przeniesienie, bo Wrocław podoba mi się bardziej niż np. Szczecin rotfl ]