Śmierdzi! I co dalej?
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 12 lut 2007, o 18:26
Śmierdzi! I co dalej?
Witam
Przyznam że zarejerstrowałam się , bo mam pewien problem z freciszonem.
MAm samca. ma 10 miesięcy i śmierdzi. ja osobiście tego tak JUŻ nie czuję, ale fakt, że po przerwie to czuć. Śmierdzi jego sierść, nie że np. kupki bo nie sprzatam, tylko właśnie sierść najbardziej, a potem jeszcze tan męski smrodek. Niedługo bedę go kastrować, tylko zastanawiam się czy to pomoże Czy jego sierść też przestanie śmierdzieć? Ja już jestem w takim stanie, że gdyby nie koleżanka, to bym już teraz szukała kupca, bo mam dośc marudzenia domowników to wkurzające. szkoda mówić dalej.
Czy ktoś jest w stanie mi w tym pomóc Bedę wdzięczna
Przyznam że zarejerstrowałam się , bo mam pewien problem z freciszonem.
MAm samca. ma 10 miesięcy i śmierdzi. ja osobiście tego tak JUŻ nie czuję, ale fakt, że po przerwie to czuć. Śmierdzi jego sierść, nie że np. kupki bo nie sprzatam, tylko właśnie sierść najbardziej, a potem jeszcze tan męski smrodek. Niedługo bedę go kastrować, tylko zastanawiam się czy to pomoże Czy jego sierść też przestanie śmierdzieć? Ja już jestem w takim stanie, że gdyby nie koleżanka, to bym już teraz szukała kupca, bo mam dośc marudzenia domowników to wkurzające. szkoda mówić dalej.
Czy ktoś jest w stanie mi w tym pomóc Bedę wdzięczna
Re: Śmierdzi! I co dalej?
Przeprasza, cię bardzo, a jak kupowałaś zwierzaka to nie interesowało cię kogo wprowadzasz do domu? Nie będę ci radził bo skoro tylko koleżanka powstrzymała cię od sprzedania zwierzaka to poproś ją w moim imieniu, żeby więcej tego nie robiła. Kastracja pomoże, ale całkowicie zapachu samca nie zlikwiduje. Fretki to nie sązwykłe domowe zwierzaki. Zanim fretkę wprowadzi się do domu trzeba sporo się o niej dowiedzieć. Poza kastracją nic się nie poradzi.
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 12 lut 2007, o 18:26
Re: Śmierdzi! I co dalej?
nie TYLKO.
mniejsza z tym. teraz przynajmniej jestem już czegoś pewna. Klamka dzięki Tobie chyba zapadła.
I ton nie jest tylko jakas tam tchórzofretka.
dzięki
mniejsza z tym. teraz przynajmniej jestem już czegoś pewna. Klamka dzięki Tobie chyba zapadła.
I ton nie jest tylko jakas tam tchórzofretka.
dzięki
Nie wiedziałas, że będzie śmierdziec??
Przeciez dla fretek to charakterystyczny zapachi chyba kazda osoba, która decyduje się na fretke.powinna zdawac sobie sprawę z tego, że ten zapach będzie towarzyszył fretce zawszepo kastracji czuc mniej, ale zawsze czuc i jest to nieuniknioneszkoda mi twojej freci, bo ma taką nieodpowiedzialną właścicielkę.sorki, ale jeśli chcesz sprzedac fretkętylko dlatego, że domownikom przeszkadza zapach.to chyba z bardzo się do niej nie przywiazałas.bo jesli naprawde bys ją kochała.to protesty domowników by ci nie przeszkadzały i chciałabys miec ją nadal
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 12 lut 2007, o 18:26
Re: Śmierdzi! I co dalej?
heh.
Jasne, jestem wrednym człowiekiem i w ogóle mi na nim nie zależy.
faktem jest, że nie dowiedziałam sie o nich tyle ile trzeba. Poza tym to wszystko jak sei czyta wydaje sie takie fajne i proste. Doszły inne sprawy. Mysle tez że nie ma u mnie tego co potrzebuje. Nie zajmuje sie nim tyle ile trzeba. Jest naprawde kochany, i nei łatwo to przychodzi, ale chyba lepiej zeby miał zapewnione cos lepszego, co? Dlatego chce znaleźć kogoś kto sie na tym zna, i do kogo sie Fred przyzwyczai.
Domownicy swoją droga. To jednak mieszkanie rodziców. im przeszkadza, marudzą, czepieją sie. Mi nie rzeszkadza, wychodze z załozenieze ,niech sobie śmierdzi, w koncu to zwierzak. No ale niedobrze mi sie robi. Myśle ze jakby znalazł sie ktos kto juz ma frectke to byłoby mu znacznie lepiej. nie nudziłby sie.
Popełniać błędy to ludzka rzecz.
Jasne, jestem wrednym człowiekiem i w ogóle mi na nim nie zależy.
faktem jest, że nie dowiedziałam sie o nich tyle ile trzeba. Poza tym to wszystko jak sei czyta wydaje sie takie fajne i proste. Doszły inne sprawy. Mysle tez że nie ma u mnie tego co potrzebuje. Nie zajmuje sie nim tyle ile trzeba. Jest naprawde kochany, i nei łatwo to przychodzi, ale chyba lepiej zeby miał zapewnione cos lepszego, co? Dlatego chce znaleźć kogoś kto sie na tym zna, i do kogo sie Fred przyzwyczai.
Domownicy swoją droga. To jednak mieszkanie rodziców. im przeszkadza, marudzą, czepieją sie. Mi nie rzeszkadza, wychodze z załozenieze ,niech sobie śmierdzi, w koncu to zwierzak. No ale niedobrze mi sie robi. Myśle ze jakby znalazł sie ktos kto juz ma frectke to byłoby mu znacznie lepiej. nie nudziłby sie.
Popełniać błędy to ludzka rzecz.
Re: Śmierdzi! I co dalej?
TO CI TO NIE PRZESZKADZA CZY CI SIĘ NIEDOBRZE ROBIdesperate kate pisze:Mi nie rzeszkadza, wychodze z załozenieze ,niech sobie śmierdzi, w koncu to zwierzak. No ale niedobrze mi sie robi.
Przecież.to jego naturalny zapach Widzę, że kupiłas freciakaw ciemno".nie wiedziałaś, że to bardzo wymagające zwierzątko
PS Mam nadzieję, że freciak dozna dużo miłości w nowym domu.
Re: Śmierdzi! I co dalej?
Przynajmniej uczciwie stawiasz sprawę. Dla Freda pewnie ma to niewielkie znaczenie, ale zawsze coś. Nie każdy to potrafi. Jeśli szukasz dla Freda dobrego domu to polecam Fretkową Akcję Adopcyjną (FAA). Rozumiem, że zalezy Ci na dobrym, kochającym, domu dla Freda, a nie na odzyskaniu kasy
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 12 lut 2007, o 18:26
Re: Śmierdzi! I co dalej?
Niedobrze mi się robi od ich marudzenia. Sorki ale pisałam trochę skrótem.Kamila:) pisze: TO CI TO NIE PRZESZKADZA CZY CI SIĘ NIEDOBRZE ROBI
W ogóle. Mam nadzieje me ta sytuacja się nie powtórzy. Postaram się być odporną na głupie gadanie domowników.
Zdecydowałam, że zostawiam Freda, bo nie umiałabym się go pozbyć. Od zawsze wychodzę z założenia, żeniech se śmierdzi", co stało się nawet w gronie znajomych śmiesznym hasłem
I chyba muszę Wam podziękować, bo te słowa coś zdziałały dzięki ludzie
hehe, teraz czuję szczęście
Re: Śmierdzi! I co dalej?
No i super Zdrowie Freda
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 12 lut 2007, o 18:26
Re: Śmierdzi! I co dalej?
no tak, ok. Ale w takim razie jak wpłynie kastracja na Freda? Ze bedzie smierdziało dalej ale troche mniej to juz wiem. Ale uspokoi sie troche np Ostatnio gryzie mocno Uczepi sie skóry i nie chce puścić.
Re: Śmierdzi! I co dalej?
Tak, kastracja wyraźnie zmniejszy zapach i znacząco złagodzi jego obyczaje.
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 12 lut 2007, o 18:26
Re: Śmierdzi! I co dalej?
o, to się cieszę. Dzisiaj mu znowu odbiło. Koniecznie chce mnie gryźć po rękach. Ale to pewnie wynika troche z tego, że nie bawie sie z nim tak często.
dziękuję jeszcze raz
dziękuję jeszcze raz
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 5 Odpowiedzi
- 5135 Odsłony
-
Ostatni post autor: chojnak143
1 lip 2014, o 17:30
-
- 2 Odpowiedzi
- 4504 Odsłony
-
Ostatni post autor: Bassb
17 maja 2015, o 15:51
-
- 6 Odpowiedzi
- 6494 Odsłony
-
Ostatni post autor: Wolf15
19 lip 2021, o 17:04
-
- 83 Odpowiedzi
- 22305 Odsłony
-
Ostatni post autor: Sokol
15 lip 2016, o 13:10
-
-
Co dalej? Pies: kaszel, krztuszenie się
autor: wweronii » 5 maja 2020, o 13:38 » w Psy - forum o psach - 0 Odpowiedzi
- 644 Odsłony
-
Ostatni post autor: wweronii
5 maja 2020, o 13:38
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości