Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
Po jednym z wykładów z anatomii odwiedził nas profesor z USA, polskiego pochodzenia z 4 speckami, bardzo sympatyczny.
czyżby prof. Styś ?
Jednak sądzę, że jeżeli komuś zależy na jakiejś specjalizacji i jeszcze w czasie studiów robi coś w tym kierunku, to nie będzie miał problemów z dostaniem się na nią w USA
Teoretycznie tak - praktycznie ważne są LORy i sam wynik USMLE może do zmatchowania nie wystarczyć. W takiej sytuacji zazwyczaj ludzie idą do szpitala pracować na rok, dwa zdobywają referencje, które pozwalają im się do danego programu dostac.
Co do opłat za studia niestacjonarne: teoretycznie wysokość opłaty nie moze przekraczać kosztów jakie ponosi uczelnia. Praktycznie uczelnie ustalają to jak im się podoba. Stąd różnice w cenie rzędu np. 5000zł za rok (w przypadku stomy jeszcze większe nawet).
Nie pamiętam Jego nazwiska, wiem tylko, że kończył ŚUM i jest przyjacielem naszego prof. katedry anatomii - K. Ślusarczyka. Niewysoki, czarnowłosy, energiczny, zwiedził podobny cały świat i jeszcze trochę (tak Go zapowiadał Ślusar ).
Wspominał, że najczęściej jeżeli ludzie wcześniej wiedzą na jaką speckę chcą się dostać, to już w czasie studiów nie ma problemu z otrzymanie LORów (Letter Of Recomendation - gdyby ktoś nie był w temacie). Wspominał też coś, że rekrutacja na specki kończy się przed wynikami z USMLE (o ile nie pomieszałem tych wszystkich tamtejszych egzaminów) i nie ma on większego znaczenia praktycznego.
Bardzo spodobał mi się sam system rekrutacji na specjalizacje, gdzie zestawia się oferty placówek z ofertami studentów. Studenci wybierają swoje preferencyjne miejsca, a uczelnia wybiera kandydatów, których chce. Świetna sprawa
Wspominał też coś, że rekrutacja na specki kończy się przed wynikami z USMLE (o ile nie pomieszałem tych wszystkich tamtejszych egzaminów) i nie ma on większego znaczenia praktycznego.
Trochę pomieszałeś
Podchodząc do rekrutacji musisz mieć zdany Step 1 i obie części Step 2.
Osoby odpowiedzialne za rekrutacje do programu znają ich wyniki i to od nich w dużej mierze zależy to czy zaproszą Cię na rozmowę czy nie. Na rozmowie nikt nie powinien pytać o kwestie merytoryczne - są gadki szmatki typu dlaczego poszedł pan na medycynę, dlaczego ten program i tym podobne.
Do aplikowania na rezydenturę nie jest natomiast potrzebny Step 3 - jak ktoś aplikując już go ma tym lepiej dla niego.
"Ostatecznie w 2011 roku na kierunku lekarskim rozpocznie naukę o 104. studentów więcej w porównaniu z rokiem akademickim 2010/2011, zaś na kierunku lekarsko-dentystycznym będzie studiowało o 17. studentów mniej. Limity miejsc zostały podniesione także na innych kierunkach związanych ze zdrowiem, między innymi na dietetyce i farmacji. Należy jednak zaznaczyć, że w tym roku panuje raczej tendencja zniżkowa, gdyż na większości kierunków liczba miejsc została zredukowana. W ujęciu globalnym, we wszystkich uczelniach prowadzących studia stacjonarne na kierunkach medycznych nastąpił spadek limitu o 2328 miejsc.