Dziwna cieczka

polikarp89
Posty: 5
Rejestracja: 14 lut 2011, o 17:14

Dziwna cieczka

Post autor: polikarp89 »

Witam proszę o pomoc mam sukę ratlerka, suczka 3 tyg temu miała 2 cieczkę ale po 4 miesiącach od ostatniej, byłem bardzo zdziwiony, zapytałem Weta czy to normalne i mi powiedział że tak się czasem zdarza, spytałem czy w takim wypadku sukę można kryć, powiedział że tak. W 4 dniu cieczki suka mi uciekła i nie widziałem czy do czegoś doszło zlokalizowałem ją po 15 min ale wtedy psy tylko za nią biegły, zabrałem ją do domu w 8 dniu cieczki pojechałem z nią do psa suka nie wykazywała zainteresowania psem ale zostawiłem ją tam jeszcze na dzień, srom nie był już tak nabrzmiały jak powinien być, I teraz mam pytanie suka wygląda mi na ciężarną, przytyła je dużo więcej. W związku z tym mam pytanie czy możliwym było aby została już zapłodniona w 4 dniu z tego co wiem przecież to nie możliwe ale ta cała cieczka była dziwna więc już sam nie wiem, miał ktoś już taki przypadek?
Awatar użytkownika
Pablo
Posty: 960
Rejestracja: 30 wrz 2006, o 13:10

Re: Dziwna cieczka

Post autor: Pablo »

W związku z tym mam pytanie czy możliwym było aby została już zapłodniona w 4 dniu z tego co wiem przecież to nie możliwe ale ta cała cieczka była dziwna więc już sam nie wiem, miał ktoś już taki przypadek?
Jajeczkowanie zaczyna się 24h po rozpoczęciu rui. Przeważnie cały ten okres trwa 4 do 20 dni a największy procent zapłodnień jest w pierwszych 4 dniach o ile suka została pokryta dwukrotnie.
Awatar użytkownika
ojeja
Posty: 39
Rejestracja: 29 lis 2009, o 20:17

Re: Dziwna cieczka

Post autor: ojeja »

zrób jej badanie usg,
adabrzezinska5
Posty: 4
Rejestracja: 28 gru 2010, o 12:06

Re: Dziwna cieczka

Post autor: adabrzezinska5 »

Mam suczkę która ma 1,8 roku. Chciałabym się zapytać czy oznaką cieczki jest także piszczenie i zwracanie na siebie uwagi do innego psa (samca).
Z góry dziękuję i pozdrawiam.
polikarp89
Posty: 5
Rejestracja: 14 lut 2011, o 17:14

Re: Dziwna cieczka

Post autor: polikarp89 »

Nie byłem u weta, mam do miasta ok 30km poza tym suka nie znosi jazdy samochodem. Według moich obliczeń jeśli wpadła minął jej już 5 tyd ciąży, nieznacznie przytyła ale to w końcu zima i zmniejszenie aktywności, sutki jakie były przed cieczką takie i są teraz nie powiększone, jedyne co się u niej zmieniło to to, że już inaczej śpi na plecach i nie wolno jej ruszać bo zaraz się denerwuje i warczy.
polikarp89
Posty: 5
Rejestracja: 14 lut 2011, o 17:14

Re: Dziwna cieczka

Post autor: polikarp89 »

I wszystko jasne moja sunia ma nie regularne cieczki, w styczniu pod koniec miała ostatnią a teraz znowu dostała, czy Waszym zdaniem można kryć taką sukę, czy lepiej dać sobie z tym spokój?
Awatar użytkownika
talagia
Posty: 685
Rejestracja: 29 cze 2009, o 12:07

Re: Dziwna cieczka

Post autor: talagia »

polikarp89 czy twoja suka posiada uprawnienia hodowlane? Ma zrobione wszystkie niezbędne badania, do jakich predysponuje ta rasa? Bo mam nadzieje, ze chodzi ci o pinczera miniaturowego, a twoja sunia nie jest zwyklym ratlerkiem". Ciekawa jestem czy masz świadomość jakie powikłania występują przy porodzie u psów z taką budową ciała i jakie problemy mogą mieć szczenięta przy nieodpowiednim krzyżowaniu rodziców? I jezeli nie jestes hodowcą, to moje pytanie brzmi po co chcesz ją kryć?
polikarp89
Posty: 5
Rejestracja: 14 lut 2011, o 17:14

Re: Dziwna cieczka

Post autor: polikarp89 »

talagia, Nie jestem hodowcą, nie posiadam uprawnień I chcę by została pokryta z podobnego powodu jak i Ty (kwestia finansowa) nie oszukujmy się, że prawdziwi hodowcy nie kryją swoich zwierząt dla kasy. A co do ratlerka zdaję sobie z tego sprawę, że rasy jako takiej nie ma ale między ratlerkiem a pinczerem miniaturą jest spora różnica więc dziwi mnie fakt, że ludzie traktują je identycznie.
Awatar użytkownika
talagia
Posty: 685
Rejestracja: 29 cze 2009, o 12:07

Re: Dziwna cieczka

Post autor: talagia »

Prawdziwi hodowcy DOKŁADAJĄ ogromną kase do hodowli psów. Bo to ich całe życie, pasja i miłość. Nie znam osobiście żadnego miłośnika psów, który traktowałby swojego najlepszego przyjaciela jako maszynke do produkcji kasy. Kiedyś policzyłam ile kosztuje mnie głupia zabawa w wystawy i to sięgało nawet 20stu tysięcy rocznie. A zysk? U mnie przez 6 lat wyniósł - ZERO złotych Z prostej przyczyny, uważam, ze na szczeniaki w moim przypadku jest za wczesnie i nie zdecydowałabym się na powołanie życia bez odpowiedniej wiedzy, doświadczenia itp.

Między każdym ratlerkiem a pinczerem miniarurą jest różnica diametralna masz racje! Tak jak nie oszukujmy się miedzy każdym ratlerkiem też jest różnica, bo to nie jest żadna rasa i nie jest rozmnażana wg jakiegoś wzorca charakteru czy eksterieru.

Jeżeli nie interesują cie kwestie zdrowotne (problemy z rzepką, niezarastanie ciemiączka u szczeniąt, problemy z łokciami, OGROMNE problemy przy porodzie - kończące się bardzo czesto cesarką, bardzo duże obciążenie organizmu suki itp.) to może podlicz sobie kwestie finansowe
Zapłacisz za krycie (pewno 100 sie należy dla sąsiada ) Szczeniąt w miocie urodzi ci sie 3-4, a może nawet i jedno? Przez 8 tygodni bedziesz musiał te szczenory karmić, suka bedzie musiała dostawać w czasie ciąży i laktacji specjalne pożywienie, suplementy. Do tego trzeba przygotować kojec dla szczeniąt, kupić podkłady do sikania itp. Przez te 8 tygodni ktoś będzie MUSIAŁ być ciągle przy szczeniakach (hodowcy właśnie w ten sposób wykorzystują swoj urlop), wycierając pupki co kilka godzin, czyszczenie z siuśków, kup itp. Szczeniaki trzeba odrobaczyć, zaszczepić. Gwarantuje ci, ze więcej zarobisz biorąc dorywczą prace na te 8 tygodni i będzie znacznie przyjemniej dla ciebie i twojej suni
A nie przejmiesz sie gdzie trafią szczeniaki? A jak nie znajdziesz dla nich odpowiedniego domu? Porozdajesz po znajomych? A gdzie tu zysk? A co jesli suka bedzie wymagała cesarki? To koszt kilkuset złotych!

Nie mam zamiaru ci mowic co masz robić, ale musisz mieć świadomość, że hodowla psów to nie zabawa i daleko mu do zarobku. Zwierzęta to istoty żywe i branie się za ich rozmnażanie bez wiedzy o ich przodkach (o przodkach samca również!), chorobach do jakich są predysponowane, genetyce, anatomii i fizjologii - mogą mieć katastrofalne skutki.To ogromna odpowiedzialność.

Oczywiście możesz powiedzieć, ze pełno osób dopuszcza swoje suczki, że bezdomne psiaki się rozmnażają i wszystko jest gites Bo tych pozostałych przypadków się nie nagłaśnia - ot umarło 5 szczeniąt przy narodzinach i nikt się nie interesuje dlaczego. Że kundelki są zdrowsze - BZDURA, kto bada kundle w kierunku chorób genetycznych, przeswietla na dysplazje, sprawdza czy pies obustronnie słyszy? No i lekarz weterynarii wcale nie musi być specem od psów W mojej 14 osobowej grupie psami interesuje się tylko ja. Dla przedluzenia życia twojego psa raczej radze ci ja wysterylizować i cieszyć się ze masz takiego przyjaciela.
polikarp89
Posty: 5
Rejestracja: 14 lut 2011, o 17:14

Re: Dziwna cieczka

Post autor: polikarp89 »

talagia, Dziękuję za krótkie streszczenie, na pewno nie tylko mi się przyda i da do zastanowienia. Obawiam się, że źle mnie zrozumiałaś, może nie wykazałem w postach, że zależy mi na psie ale uwierz mi nie traktuję mojej suki jako maszynki do zarabiania pieniędzy, to jest nasz wspólny członek rodziny i uważam, że miło by było gdyby urodziła. Tym bardziej, że mam wśród znajomych zamówienia na szczeniaki i wiem, że trafiły by do dobrych domów. Uważam także, że nie jestem pseudo hodowcom, bo troszczę się o swojego podopiecznego i staram się mu zapewniać odpowiednie warunki do życia.
Awatar użytkownika
talagia
Posty: 685
Rejestracja: 29 cze 2009, o 12:07

Re: Dziwna cieczka

Post autor: talagia »

Proponuje wizyte w schronisku zanim podejmiesz ostateczną decyzje o kryciu swojej suni. Psiaki w tym typie są bardzo popularnymi lokatorami w takich miejscach i może ktoś z twoich znajomych pomógłby takiej biedzie?
Awatar użytkownika
zoo_
Posty: 2101
Rejestracja: 13 maja 2011, o 15:25

Re: Dziwna cieczka

Post autor: zoo_ »

Nie rozumiem trochę sytuacji. Gdy suka była już - oczywiście rzekomo - w 5 tygodniu ciąży, a więc już za półmetkiem, to zamiast zabrać ją do weterynarza, opisywałeś jej wygląd i domniemałeś, czy jest czy nie jest w ciąży. Nie pojechałeś do weterynarza, bo 30km i suka źle znosi podróż - oszczędność kasy?
Nie miałeś zielonego pojęcia, z jakim psem suka mogła zajść w ciążę, a pinczer to mały pies, jej drogi rodne tym samym też nie są duże. Gdyby pokrył ją trochę większy pies, problemy z urodzeniem - na bank by wystąpiły.
Masz takie samo podejście jak większość ludzi. Na co jej te szczenięta? Psy, jak i prawie wszystkie zwierzęta nie odczuwają przyjemności z seksu, z rodzenia również nie. Macierzyństwo u psa to nie to samo co u ludzi - nie ma miłości rodzicielskiej. Jest tylko instynkt, za którym przemawia natura i chęć zachowania ciągłości gatunku.
Swoją drogą. nie ukrywasz, że chciałbyś na tym zarobić. Tak myśli wielu ludzi, a potem są rozczarowania. Bo pieski trzeba odchować, odrobaczyć, zaszczepić. Nierzadko zdarza się też, że suka nie m pokarmu, nie może sama urodzić, jakieś płody są martwe, nie opiekuje się szczeniętami po urodzeniu. A więc do tego dochodzi kupno mleka dla szczeniąt, witaminek, srinek. i karmienie i kupkowanie co 4 godzinki - oczywiście zarówno w dzień jak i w nocy.
Moja ciocia niedawno miała taki sam pomysł. Suka miała cesarkę i sterylkę przy okazji (koszt niemały), szczenięta musiała odchowywać sama, latała po wetach i wydawała kasę. Żadne szczenię nie przeżyło.
Hodowcy na prawdę nie zarabiają na zwierzętach (prawdziwi hodowcy, nie legalni pseudo). Ilość miotów w roku jest ograniczona przepisami, suki to nie maszynki do nakręcania biznesu.
Moja rada - WYSTERYLIZUJ SUKĘ.
Ciocia przed tą sunią miała innego psa - pinczerkę. Zmarła na ropomacicze

Aha i jeszcze jedno - nie przemawia za mną argument, że masz chętnych na szczeniaki. Oni zawsze w każdej chwili mogą się wykruszyć. A jeżeli na serio są to odpowiednie domy - w schroniskach rocznie umierają tysiące psów właśnie z takiego powodu, że ktoś rozmnażając swojego psa, zabiera im szanse na dom.
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości