Kobieta chirurg?
Re: Kobieta chirurg?
e ja uderzylam na kolo chirurgiczne od 1 roku ambitnie hah, co prawda z poczatku nic nie rozumialam, ale nauczylam sie paru praktycznych rzeczy typu szycie itd (glownie po to tam poszlam, bo nigdy nie mialam w zamiarze byc chirurgiem, takze szycie i ginekologia to 2 sprawy, ktore mnie tam skierowaly)
embrio zlo matko, to z czego wam sie kaza uczyc. polecam do nauki Embriologie by Sadler.
najwazniejsza i najuzyteczniejsza cecha charakteru na studiach medycznych jest umiejetnosc olania tego, czego olewac sie nie powinno i umiejetnosc odpoczywania, nawet gdy nie ma na to czasu. inaczej mozna tu zginac doslownie i w przenosni] z pozdrowieniem
embrio zlo matko, to z czego wam sie kaza uczyc. polecam do nauki Embriologie by Sadler.
najwazniejsza i najuzyteczniejsza cecha charakteru na studiach medycznych jest umiejetnosc olania tego, czego olewac sie nie powinno i umiejetnosc odpoczywania, nawet gdy nie ma na to czasu. inaczej mozna tu zginac doslownie i w przenosni] z pozdrowieniem
- Padre Morf
- Posty: 4407
- Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03
Re: Kobieta chirurg?
Buehehedoktorka pisze: no błagam, embrio jest super!
Fascynujące zajęcia ]
zwłaszcza, że człowiek jest ubrany jak islamska kobieta (mundurek, długi fartuch, czepek, maska) i czuje jak mu pot cieknie po plecach.doktorka pisze:sytuacja zalezy od operacji, najlepsze sa te w upalne dni w salach bez klimy,
trzeba się też oduczyć pewnych nawyków - np. nie wolno się odwracać tyłem do pola operacyjnego.doktorka pisze:w sumie dla ludzipoczatkujacych juz samaetykieta sali operacyjnej jest nie lada problemem
Czasami na sali lecą przekleństwa (te na k też), bo ktoś źle trzyma haki albo instrumentariuszka poda nie to co trzeba.
- butterflyleg
- Posty: 291
- Rejestracja: 24 sty 2009, o 16:17
Re: Kobieta chirurg?
Faktycznie niezbyt kolorowo. Ale w końcu w zyciu wszystkiego trzeba spróbować.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło
Re: Kobieta chirurg?
butterflyleg pisze:Ale w końcu w zyciu wszystkiego trzeba spróbować.
powodzenia
- butterflyleg
- Posty: 291
- Rejestracja: 24 sty 2009, o 16:17
Re: Kobieta chirurg?
Hm, dziękuję
choc wyczuwam nutkę ironii
choc wyczuwam nutkę ironii
Re: Kobieta chirurg?
dlaczego? nie ironizuje. ostatnio pracuje nad ascetycznym typem wypowiedzi. cenzura nie spi]
Re: Kobieta chirurg?
Kobieta chirurg, czemu nie. Ja tez maże o zostaniu chirurgiem. Mama mojej kolezanki jest chirurgiem. Według mnie tutaj nie ma że to specjalizacia dla facetów.
Re: Kobieta chirurg?
no to wg Ciebie, ogolnie nie sugeruj sie za bardzo Meredith Gray]]]
btwitsmarze"]
btwitsmarze"]
Re: Kobieta chirurg?
Lubię ten serial, ale nie nią się sugeruję P Bo już przed zaczęciem oglądania tego serialu chciałam być chirurgiem Pdoktorka pisze:no to wg Ciebie, ogolnie nie sugeruj sie za bardzo Meredith Gray]]]
btwitsmarze"]
Re: Kobieta chirurg?
Wskrzeszę ten wątek na chwilę, bo mam pytanie do studentów tudzież już-lekarzy
Jak to jest z kobietami-chirurgami i ich ciążą - czy to prawda, że gazy (?) w sali operacyjnej są teratogenne i ciężarne nie mają wstępu na salę, wykonując ten zawód?
W takim wypadku trzeba by było się liczyć z minimalizacją aktywności zawodowej na dość długi czas, a powrócić może być ciężko przecież (wyjście z wprawy).
Jak to jest z kobietami-chirurgami i ich ciążą - czy to prawda, że gazy (?) w sali operacyjnej są teratogenne i ciężarne nie mają wstępu na salę, wykonując ten zawód?
W takim wypadku trzeba by było się liczyć z minimalizacją aktywności zawodowej na dość długi czas, a powrócić może być ciężko przecież (wyjście z wprawy).
Re: Kobieta chirurg?
No cóż jako student nie medycyny a farmacji informuję uprzejmie, że prawdopodobnie to prawda. Powodem jest szeroka gama środków chemicznych - stosowanych do dezynfekcji sal/ sprzętów (źle wysterylizowane np słabo wyaerowane)/ rąk i tak dalej.
Jest jednak szansa na taką pracę o ile pracodawca zainwestuje w nieteratogenne środki aseptyczne: które znając życie mają swoją cenę (gdyż od razu pewnie są nie toksyczne na człowieka) - jednak nie liczyłbym na taką przychylność. Poza tym jako świeża mama, będziesz miała inne sprawy na głowie niż szpital małego egoistę w domu co będzie Ciebie potrzebował praktycznie non stop i nie zrozumie, że jesteś np po całym dniu ciężkiej pracy jako chirurg czy nocy nieprzepsapnej.
Jest jednak szansa na taką pracę o ile pracodawca zainwestuje w nieteratogenne środki aseptyczne: które znając życie mają swoją cenę (gdyż od razu pewnie są nie toksyczne na człowieka) - jednak nie liczyłbym na taką przychylność. Poza tym jako świeża mama, będziesz miała inne sprawy na głowie niż szpital małego egoistę w domu co będzie Ciebie potrzebował praktycznie non stop i nie zrozumie, że jesteś np po całym dniu ciężkiej pracy jako chirurg czy nocy nieprzepsapnej.
Re: Kobieta chirurg?
Środki do dezynfekcji rąk, czy pola operacyjnego są stosowane, a na pewno powinny być w całej medycynie a nie tylko w jej fryzjerskiej części.
Dla płci pięknej większym problemem w tej działce są np gazy anestetyczne, czas pracy (faktycznie często nielimitowany), oraz stres potęgowany przez starszych kolegów i zmęczenie.
W niektórych zabiegówkach stosuje się jeszcze promieniowanie X (skopia np w ortopedii).
Nie jest to kwestia, że dana specjalizacja jest dla facetów, czy dla kobiet. Każdy idzie gdzie chce. Jednak nie przez przypadek, niewiele kobiet lekarzy wybiera chirurgię. Zamiast z tym walczyć może warto się zastanowić, dlaczego starsze koleżanki nie chcą być ah i och chirurgami, tylko zostają dermatologami, pediatrami, okulistami, lekarzami rodzinnymi, nikt do tego ich nie zmusza
Dla płci pięknej większym problemem w tej działce są np gazy anestetyczne, czas pracy (faktycznie często nielimitowany), oraz stres potęgowany przez starszych kolegów i zmęczenie.
W niektórych zabiegówkach stosuje się jeszcze promieniowanie X (skopia np w ortopedii).
Nie jest to kwestia, że dana specjalizacja jest dla facetów, czy dla kobiet. Każdy idzie gdzie chce. Jednak nie przez przypadek, niewiele kobiet lekarzy wybiera chirurgię. Zamiast z tym walczyć może warto się zastanowić, dlaczego starsze koleżanki nie chcą być ah i och chirurgami, tylko zostają dermatologami, pediatrami, okulistami, lekarzami rodzinnymi, nikt do tego ich nie zmusza
Re: Kobieta chirurg?
Ja też nie znoszę szowinizmu , kobiety są dobrymi lekarzami , także tej specjalizacji i tyle .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości