MEDYCYNA WETERYNARYJNA 2011

Wybór uczelni medycznej o kierunku weterynarii. Pomoc i opinie przy punktacji i rekrutacji na studia weterynaryjne. Leczyć zwierzęta duże czy małe.
Awatar użytkownika
margharetka
Posty: 79
Rejestracja: 29 sty 2011, o 17:59

Re: MEDYCYNA WETERYNARYJNA 2011

Post autor: margharetka »

monis1992 pisze:powiedzcie mi do kiedy trzeba dać to zdjęcie do elektronicznej legitymacji w rekrutacji na wet? do końca rekrutacji czy można później aż do czasu kiedy się nie dostaniemy?

co się stanie jeśli nie dam tego zdjęcia?
dołączam się do pytania

A jakie były progi ne wetę do Wrocławia w zeszłym roku, nie mogę ich znaleźć.
darkangelnh93
Posty: 14
Rejestracja: 24 cze 2011, o 17:09

Re: MEDYCYNA WETERYNARYJNA 2011

Post autor: darkangelnh93 »

dorota90 a jednak robią w Krakowie wete Myślalam ze to jednak nie zrobią ale najwidoczniej sie zebrali i zrobili D W takim razie bede próbować sie dostać do Krk w sumie mi to na reke Koszty utrzymania niższe, a skoro wiecej miejsc to wieksza szansa na dostanie sie!
karolkaaaa
Posty: 101
Rejestracja: 12 cze 2011, o 12:14

Re: MEDYCYNA WETERYNARYJNA 2011

Post autor: karolkaaaa »

nie wiem dlaczego ale wydaje mi się że próg był 159/160 ale mogę się mylić.
Awatar użytkownika
ruda_slask
Posty: 495
Rejestracja: 16 lut 2011, o 13:16

Re: MEDYCYNA WETERYNARYJNA 2011

Post autor: ruda_slask »

karolka pisze:nie wiem dlaczego ale wydaje mi się że próg był 159/160 ale mogę się mylić.
później był trochę niższy, ale na początku faktycznie 160
encephalon1986
Posty: 259
Rejestracja: 18 mar 2010, o 23:51

Re: MEDYCYNA WETERYNARYJNA 2011

Post autor: encephalon1986 »

darkangelnh93, nie wiem skąd te info o Krakowie. Raczej plotka niż fakt. Oni tą wetę mieli już ładnych parę lat temu otwierać i ciągle tylko datę przekładali.

Wiem, że większość ludzi chce się na razie dostać na studia ale pytanie po co? Czy tylko po to, żeby je skończyć czy żeby pracować w zawodzie? W inspekcji ciągle miejsca są ale w lecznicach coraz trudniej o pracę. To, że choćby w tym roku przybędzie Poznań tylko znalezienie pracy utrudni.
Pozdro
darkangelnh93
Posty: 14
Rejestracja: 24 cze 2011, o 17:09

Re: MEDYCYNA WETERYNARYJNA 2011

Post autor: darkangelnh93 »

jak narazie mam czas, dopiero jak bd składała papiery to bede sie zastanawiac co z tym krakowem D ale faktycznie na str uj sa szczególowe kryteria klasyfikacji na weterynarie na rok akademicki 2012/13. Wiec jak sa takie info to cos musi w tym być. Mają też w Poznaniu otwierać? w sumie to troche glupie z ich strony bo zaniedługo faktycznie nie bd miejsc pracy w lecznicach. Z tego co wiem to oni to otwieraja bo w inspekcji sanitarnej brakuje weterynarzy ale powiedzmy sobie szczerze ze jak ktos konczy weterynarie z zamilowania to wolalby pomagac zwierzętom a nie sprawdzać mieso. Ale narazie nie bd tak daleko w przyszlosc wybiegać - najpierw na studia trzeba sie dostać i je zaliczyc
Awatar użytkownika
AnYya
Posty: 118
Rejestracja: 8 sty 2008, o 09:18

Re: MEDYCYNA WETERYNARYJNA 2011

Post autor: AnYya »

Z tym Wrocławiem to jest potwierdzona informacja? Przecież to jest kpina jakaś totalna, doskonale wiedzą, że Poznań się otwiera i co i dalej limity przyjęć zwiększają? Co Dziekan nie nabrał rozumu po tym syfie jaki mu ten rocznik zrobił? Nie wierzę w to po prostu nie wierzę- nie mam pojęcia zielonego, co mu do głowy przyszło z tym zwiększeniem liczby miejsc. A ma ktoś jakieś dokładniejsze info- ile na stacjo a ile na niestacjo?
dorota90
Posty: 22
Rejestracja: 18 maja 2011, o 10:01

Re: MEDYCYNA WETERYNARYJNA 2011

Post autor: dorota90 »

encephalon1986 pisze:darkangelnh93, nie wiem skąd te info o Krakowie. Raczej plotka niż fakt. Oni tą wetę mieli już ładnych parę lat temu otwierać i ciągle tylko datę przekładali
Nie dalej jak jedną stronę temu napisałam posta z linkiem do strony rekrutacji UJ i po raz trzeci powtarzam że koło zoo budują laboratoria. W internecie są nawet dokumenty z przetargu na wybudowanie tych labów. Cofnij się o stronę i zobacz skąd te info o Krakowie.

darkangelnh93 No dokładnie tak jest.U mnie na biologii wszyscy chcą po studiach pracować w laboratoriach, a 80% z nich pewnie skończy w szkole D Ale po wecie w Krk normalnie będzie można leczyć zwierzęta, jak jak o wecie we Wro można badać mięso

W Poznaniu otwierają, trwa rekrutacja)
Awatar użytkownika
iza91
Posty: 120
Rejestracja: 26 sie 2008, o 15:47

Re: MEDYCYNA WETERYNARYJNA 2011

Post autor: iza91 »

Ja wiem, że w zeszłym roku we Wro dzwonili we wrześniu (chyba) do osób które miały 155 pkt
encephalon1986
Posty: 259
Rejestracja: 18 mar 2010, o 23:51

Re: MEDYCYNA WETERYNARYJNA 2011

Post autor: encephalon1986 »

AnYya, Twardy zwiększa ilość miejsc bo płacą za głowę studenta. Uczelnia i tak więcej niż dotychczas nie pomieści więc wyleci więcej osób na początku i będzie po staremu.

dorota90, Akurat mam znajomą, która pracuje w Krakowie. Zapotrzebowanie na wetów jest, pracy sporo ale zarobki nie specjalne no i ciągłe umowy na czas określony. Jeśli powstała by tam weta to raczej sytuacja by się nie poprawiła.

Generalnie ciągle weterynaria jest modna i wiele uczelni chce ją mieć aby podnieść swój prestiż i podreperować budżet. Nikt nie śledzi losów obecnych absolwentów a tym bardziej nie zastanawia się nad perspektywami dla przyszłych. Od biedy zawsze można uciąć dyskusje podając ilość wolnych etatów w inspekcjach. Z perspektywy swojej i kolegów z roku wiem, że już teraz o pracę nie jest łatwo. Dwa kolejne wydziały na pewno nie sprawią, że sytuacja się poprawi.

Znam kilka osób po biologii. Żadna z nich nie pracuje w szkole, jedna w firmie farmaceutycznej, jedna jest pracownikiem technicznym na UP we Wro a jedna wykłada towar w markecie nocami. Reguły więc nie ma ale z tą szkołą to przereklamowane bo raczej redukują etaty w edukacji niż zwiększają. Dwie osoby z ww. próbowały szukać pracy w szkołach. Bez sukcesu.
darkangelnh93
Posty: 14
Rejestracja: 24 cze 2011, o 17:09

Re: MEDYCYNA WETERYNARYJNA 2011

Post autor: darkangelnh93 »

taka prawda ze teraz o prace coraz trudniej, zwłaszcza tą wymarzoną i trzeba sie nieźle postarać zeby robić to co sie zawsze chcialo. wy juz jesteście na etapie poszukiwania wymarzonej pracy, ja dopiero staram sie o przyjęcie na wymarzone studia. Nie mysle o tym co bedzie potem bo jakbym tak miala podchodzic do sprawy to bym wogule na studia nie poszla bo bym stwierdzila ze po zawodowce o prace latwiej jak narazie na studiach weterynaryjnych bede sie uczyla o tym co mi sie podoba i co mnie fascynuje. jakbym chciala zarobic kokosy to bym na zarządzanie i finanse poszla a potem kase robila jako bisneswomen D
encephalon1986
Posty: 259
Rejestracja: 18 mar 2010, o 23:51

Re: MEDYCYNA WETERYNARYJNA 2011

Post autor: encephalon1986 »

darkangelnh93, trochę źle mnie zrozumiałaś. Chciałem się raczej odnieść do faktu otwierania nowych wydziałów wety, w kontekście pracy dla przyszłych absolwentów.

Jest takie mądre powiedzenie: nie pamięta wół jak cielęciem był". Ja pamiętam. Też byłem na Twoim miejscu i też interesowało mnie tylko dostanie się na studia, potem ich skończenie a problem zatrudnienia zaczął istnieć w mojej głowie pod koniec 5 roku. To normalne, że jeszcze o tym nie myślisz i nic w tym złego. Chciałem tylko zwrócić uwagę, już z perspektywy absolwenta, że wraz ze zwiększaniem liczby wydziałów zwierząt lawinowo przybywać nie będzie a średnia długość życia lekarzy wet diametralnie się nie obniży. Słowem pracy nie przybędzie a rąk do niej- tak.

Ja sam miałem sporo szczęścia- pracy właściwie nie szukałem, zaproponowano mi ją w dniu skończenia studiów, podobnie koleżance. Pracujemy w przychodniach, do których chodziliśmy jako wolontariusze na studiach. Ale sporo osób cały czas szuka pracy robiąc wolontariat już po studiach lub pracuje niejako poza zawodem np wyprowadzając psy.

W żadnym z postów nie miałem zamiaru nikogo zniechęcać do zawodu lek wet. Jego wykonywanie, choć nie łatwe i absorbujące, daje dużo satysfakcji i może być nieźle płatne. W każdym razie nawet po wielu latach się nie nudzi bo medycyna- ludzka czy wet- to nie matematyka gdzie 2x2=4. Dziś np była pani, która przyszła się poskarżyć, że czyści uszy kotu wg zaleceń a jest coraz gorzej. Problem w tym, że lała do nich żel do czyszczenia zębów bo jej się buteleczki pomyliły.

Pozdro
dorota90
Posty: 22
Rejestracja: 18 maja 2011, o 10:01

Re: MEDYCYNA WETERYNARYJNA 2011

Post autor: dorota90 »

dorota90, Akurat mam znajomą, która pracuje w Krakowie. Zapotrzebowanie na wetów jest, pracy sporo ale zarobki nie specjalne no i ciągłe umowy na czas określony. Jeśli powstała by tam weta to raczej sytuacja by się nie poprawiła.

Generalnie ciągle weterynaria jest modna i wiele uczelni chce ją mieć aby podnieść swój prestiż i podreperować budżet. Nikt nie śledzi losów obecnych absolwentów a tym bardziej nie zastanawia się nad perspektywami dla przyszłych. Od biedy zawsze można uciąć dyskusje podając ilość wolnych etatów w inspekcjach. Z perspektywy swojej i kolegów z roku wiem, że już teraz o pracę nie jest łatwo. Dwa kolejne wydziały na pewno nie sprawią, że sytuacja się poprawi.
Nie rozumiem w jakim kontekście to do mnie mówisz. Bo piszesz tak jakbym to ja zakładała tę weterynarię.
To, że po wecie jest trudno o pracę to nie jest dla mnie ani pewnie dla większości zainteresowanych żadna nowość, moja decyzja jest przemyślana a idę tam właśnie dlatego, że moja sytuacja rodzinna (nie wiem czy to dobre określenie) zapewni mi pracę.
Poza tym nigdzie nie napisałam, że mam zamiar pracować w Krakowie, ale dzięki za info P
Znam kilka osób po biologii. Żadna z nich nie pracuje w szkole, jedna w firmie farmaceutycznej, jedna jest pracownikiem technicznym na UP we Wro a jedna wykłada towar w markecie nocami. Reguły więc nie ma ale z tą szkołą to przereklamowane bo raczej redukują etaty w edukacji niż zwiększają. Dwie osoby z ww. próbowały szukać pracy w szkołach. Bez sukcesu.
Bo są pewnie po zwykłej biologii, ja studiuję nauczycielską i chodziło mi generalnie o te 80% które w ogóle znajdą pracę w zawodzie)
ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości