Jak powstał człowiek?
Re: Jak powstał człowiek?
O rany, wiesz co to jest wyobraznia w ogole? Chyba nie, pozatym Ty akurat zwykle podajesz jakies sucharne argumenty z artykulikow, ktore traktujesz jak swietosc, wiec to i tak zadne argumenty, niedlugo to co na pudelku napisali, podasz za argument.
Re: Jak powstał człowiek?
Nie kłóćcie się. sprawa jest tego typu:
Na pytanie: jak powstał człowiek? nie można podać poprawnej odpowiedzi, na pewno na czas dzisiejszy, można się jedynie domyślać, w czym wyobraźnia się przydaje. no niesposób podać argumentów na potwierdzenie hipotezy, np. że stworzyli nas kosmici. można jedynie podać antyargumenty, że to nie mogło mieć miejsca.
Na pytanie: jak powstał człowiek? nie można podać poprawnej odpowiedzi, na pewno na czas dzisiejszy, można się jedynie domyślać, w czym wyobraźnia się przydaje. no niesposób podać argumentów na potwierdzenie hipotezy, np. że stworzyli nas kosmici. można jedynie podać antyargumenty, że to nie mogło mieć miejsca.
- Sucharki z Myszkami
- Posty: 413
- Rejestracja: 16 lip 2007, o 20:42
Re: Jak powstał człowiek?
O rany, wiesz co to jest wyobraznia w ogole? Chyba nie, pozatym Ty akurat zwykle podajesz jakies sucharne argumenty z artykulikow, ktore traktujesz jak swietosc, wiec to i tak zadne argumenty, niedlugo to co na pudelku napisali, podasz za argument.
Dziewczyno, co ty mowisz?!
Zastanowilas sie chociaz chwile nad glupotami i bluznierstwami, ktore piszesz ? Przeciez to jest dla AnnaW_UO uwlaczajace. Nie tylko jej. To jest uwlaczajace kazdemu myslacemu czlowiekowi. Nie masz pojecia, jak te artykuliki powstaja. Nie sa pisane przez ludzi takich jak ty (i cale szczescie), a przez specjalistow danej dziedziny, ktorzy przed wyslaniem tekstu wielokrotnie go sprawdzaja, poprawiaja, KONSULTUJA. Potem taki tekst trafia do redakcji, ktora go nie publikuje. Tylko poddaje surowej ocenie pod katem merytorycznym. I tej oceny nie dokonujesz na szczescie ty, a nie ludzie twojego pokroju, a kolejna grupa specjalistow. Jestem przekonany, ze jednak AnnaW_UO, w swojej codziennej pracy czesciej sie posluguje takimi zrodlami,a nie pudelkiem
A co do samej ewolucji czlowieka. Teksty o tym, ze moze zostalismy stworzeni przez boga/kosmitow/skrzyzowanie kosmitow z neandertalczykami (moje ulubione!) i inne bujdy sa niedorzeczne. O czym wy w ogole mowicie ? Tu nie ma miejsca na wyobraznie, nie jestesmy na forum imienia Kubusia Puchatka!
To, ze ewolucja hominidow nie jest dokladnie udokumentowana nie oznacza, ze ludzi przyslano z kosmosu. Litosci! Blagam, bo czuje wewnetrzny i rozsadzajacy bol. Prosze, poczytajcie. Na poczatek ABC Ewolucji pani Herman, ksiazka zupelnie nie naukowa, napisana dziecinnym jezykiem. Spodoba wam sie. Potem moze cos odrobine b. skomplikowanego - Zagadki z Przeszlosci (wydawnictwa Proszynski i S-ka, tej samej autorki), Dzieje czlowieka od jego powstania do IV tysiaclecia pne (Ian Tattersall).
Ewolucja krolikow tez nie jest zbyt dokladnie zbadana, ale to nie powod, zeby twierdzic, ze kroliki powstaly, jako krzyzowka kosmicznego krolika z Logomorpha neanderthalensis
Re: Jak powstał człowiek?
Magda - to zdecyduj się o czym rozmawiasz.
Wyobraźni możesz używać, ale myślałam że to forum biologiczne - czyli naukowe. Nauka nigdy nie opiera się wyłącznie na wyobraźni.
Chociaż dyskusją tego też nazwać nie można.
No a co do ostatniego - no właśnie dokładnie odwrotnie.
Nie można podać argumentów przeciwko czemuś, podobnie jak nie można udowodnić nieistnienia czy braku związku. Przeciwnie - należy wykazać istnienie lub związek, aby w ogóle brać coś pod uwagę.
Myślenie zaprzeczające jest właśnie takim lenistwem, które stale napotykam na swojej drodze. Coś w stylu ja myślę tak, a jak się mylę, to udowodnijcie mi to". Naprawdę uważasz, że tak powinno się prowadzić dyskusję, a nawet po prostu w oparciu o takie podejście układać sobie światopogląd?
Sucharki z Myszkami - miło spotkać kogoś myślącego w podobny sposób, pozdrawiam.
Wyobraźni możesz używać, ale myślałam że to forum biologiczne - czyli naukowe. Nauka nigdy nie opiera się wyłącznie na wyobraźni.
No nie kłócimy. Jak się kłócę to strzelam focha.pants pisze:Nie kłóćcie się.
.
można jedynie podać antyargumenty, że to nie mogło mieć miejsca.
Chociaż dyskusją tego też nazwać nie można.
No a co do ostatniego - no właśnie dokładnie odwrotnie.
Nie można podać argumentów przeciwko czemuś, podobnie jak nie można udowodnić nieistnienia czy braku związku. Przeciwnie - należy wykazać istnienie lub związek, aby w ogóle brać coś pod uwagę.
Myślenie zaprzeczające jest właśnie takim lenistwem, które stale napotykam na swojej drodze. Coś w stylu ja myślę tak, a jak się mylę, to udowodnijcie mi to". Naprawdę uważasz, że tak powinno się prowadzić dyskusję, a nawet po prostu w oparciu o takie podejście układać sobie światopogląd?
Sucharki z Myszkami - miło spotkać kogoś myślącego w podobny sposób, pozdrawiam.
Re: Jak powstał człowiek?
Moim zdaniem specyfika tematu do tego zmusza.
Re: Jak powstał człowiek?
Do czego? I jaka specyfika?
Temat nie jest specyficzny. Nie jest wyjątkowy. To normalna kwestia naukowa, jak każda. Taka sama jak skąd roślinka bierze tlen, ktory wydala". 30 lat temu nasza wiedza nie równała się obecnej i nie byliśmy wielu aspektów pewni", zresztą, wiedza nadal nie jest zamknięta w żadnej dziedzinie, nadal się wszystko bada i sprawdza.
Nie powinno się zmieniać zasad argumentowania poglądów zależnie od tego, czy nam wygodnie czy nie. Albo umiemy argumentować własne wypowiedzi, albo nie. Albo jesteśmy dorośli i myślący, albo nie. Proste jak budowa cepa.
Temat nie jest specyficzny. Nie jest wyjątkowy. To normalna kwestia naukowa, jak każda. Taka sama jak skąd roślinka bierze tlen, ktory wydala". 30 lat temu nasza wiedza nie równała się obecnej i nie byliśmy wielu aspektów pewni", zresztą, wiedza nadal nie jest zamknięta w żadnej dziedzinie, nadal się wszystko bada i sprawdza.
Nie powinno się zmieniać zasad argumentowania poglądów zależnie od tego, czy nam wygodnie czy nie. Albo umiemy argumentować własne wypowiedzi, albo nie. Albo jesteśmy dorośli i myślący, albo nie. Proste jak budowa cepa.
Re: Jak powstał człowiek?
Nie znoszę kiedy ludzie nie potrafią powstrzymać się od obraźliwych, a przynajmniej nabrzmiałych agresywnością, wypowiedzi. Skoro tak JA uważam, to możesz w tej kwestii dyskutować, a nie siłą zmuszać do zmienienia poglądów. Już nie mówię o tym, że masz o niebo większą wiedzę biologiczną, ale to nie oznacza, że możesz kogoś obrażać. Moje rozumowanie jest takie, iż:
1. Stawiam hipotezę.
2. Uwzględniam ją stawiając argumenty PRZECIW i ZA.
3. Stawiam dodatkowe pytania ( bo po to piszę na tym forum) i staram się wyszukiwać odpowiedzi.
Toteż twierdzenie, ze moje podejście jest LENIWE uwłacza mi. nawet nie wiesz jak wygląda moja praca umysłowa, więc stawiane przez Ciebie stwierdzenia nie mają słusznej argumentacji. z całym szacunkiem.
1. Stawiam hipotezę.
2. Uwzględniam ją stawiając argumenty PRZECIW i ZA.
3. Stawiam dodatkowe pytania ( bo po to piszę na tym forum) i staram się wyszukiwać odpowiedzi.
Toteż twierdzenie, ze moje podejście jest LENIWE uwłacza mi. nawet nie wiesz jak wygląda moja praca umysłowa, więc stawiane przez Ciebie stwierdzenia nie mają słusznej argumentacji. z całym szacunkiem.
Re: Jak powstał człowiek?
A gdzie jest m. in. punkt:pants pisze:1. Stawiam hipotezę.
2. Uwzględniam ją stawiając argumenty PRZECIW i ZA.
3. Stawiam dodatkowe pytania ( bo po to piszę na tym forum) i staram się wyszukiwać odpowiedzi.
X. Potwierdzam lub obalam postawioną hipotezę podstawie przeprowadzony badań, w których uwzględniam próbę ślepą (kontrolę).
Hm?
Hipotezy można stawiać w nieskończoność. Prawie żadna osoba na forum nie ma możliwości ich weryfikacji. Dyskusja polega zatem na wymianie poglądów popartych dostępnymi argumentami, ale nie wyssanymi z palca tylko pozyskanymi z wiarygodnych, naukowych źródeł.
Zatem stwierdzenie: Ludzie są krzyżówką neandertalczyka i kosmity nie znajduje potwierdzenia w badaniach (których z resztą nikt tu nie przytoczył, bo oczywiście takie nie istnieją,a te które istnieją nie wskazują na to, aby w genomie człowieka było coś nietypowego + abyśmy dzielili z Neandertalczykiem wystarczająco dużo materiału, aby powiedzieć, że się od niego w prostej linii wywodzimy). Stawianie hipotez bez możliwości ich weryfikacji lub hipotez, które rażąco odbiegają od obecnej wiedzy na dany temat, a następnie wymaganie, aby na ich temat się dyskutowało, to dziecinada.
AnnaW_UO, popieram każde Twoje słowo wcześniej napisane.
Re: Jak powstał człowiek?
Ale tak żeby Wam uświadomić, że czcze gadanie jest łatwe o argumentacja trudna - zabawię się trochę.
Dajmy na to - stawiam hipotezę, że:
Człowiek jest tworem obcej cywilizacji powstałym na zasadzie skrzyżowania Neandertalczyka z człekopodobnym stworzeniem pochodzącym z innej planety, powiedzmy poprzez tworzenie hybryd międzygatunkowych z użyciem zmodyfikowanych komórek albo neandertalczyka, albo kosmity wszczepionych do blastocysty zarodka (któregoś z tych gatunków).
Mniejsza o transgenezę zwierząt, bo wymieszanie genomów dwóch niekrzyżujących się gatunków to nie jest prosta sprawa.
Powiedzmy, że DNA jądrowe naszych komórek to mieszanka Neandertalczyka i kosmity. Gdybyśmy porównywali genomy wyszłoby, że po pierwsze, bardzo jesteśmy podobni do Neandertalczyka, po drugie mamy nieznany na Ziemii profil genetyczny niepodobny do niczego innego. I tu już są tylko domysły. Dopóki nie zdobędziemy genomowego DNA kosmity nici z genotypowania człowieka, bo nie ma do czego porównać.
Nic z powyższych nie zachodzi. Gdybyśmy byli badani przez niedoświadczonego kosmickiego biotechnologa na orbitalnym statku znajdującym się po ciemnej stronie Księżyca, mógłby nas wrzucić przypadkiem do jednego gatunku z szympansem, gdyby na dodatek jeszcze mu się żel z genomami obu gatunków po elektroforezie porwał.
Oczywiście założenie, że wymieszany jest genom osobnika z obcej biologicznie planety z Neandertalczykiem musi zawierać mnóstwo biologicznych zmiennych, które muszą być takie same tam, jak i na Ziemi - choćby fakt posiadania DNA, budowa komórkowe i tysiąc pięćset sto dziewięćset innych pierdół.
Dajmy na to - stawiam hipotezę, że:
Człowiek jest tworem obcej cywilizacji powstałym na zasadzie skrzyżowania Neandertalczyka z człekopodobnym stworzeniem pochodzącym z innej planety, powiedzmy poprzez tworzenie hybryd międzygatunkowych z użyciem zmodyfikowanych komórek albo neandertalczyka, albo kosmity wszczepionych do blastocysty zarodka (któregoś z tych gatunków).
Mniejsza o transgenezę zwierząt, bo wymieszanie genomów dwóch niekrzyżujących się gatunków to nie jest prosta sprawa.
Powiedzmy, że DNA jądrowe naszych komórek to mieszanka Neandertalczyka i kosmity. Gdybyśmy porównywali genomy wyszłoby, że po pierwsze, bardzo jesteśmy podobni do Neandertalczyka, po drugie mamy nieznany na Ziemii profil genetyczny niepodobny do niczego innego. I tu już są tylko domysły. Dopóki nie zdobędziemy genomowego DNA kosmity nici z genotypowania człowieka, bo nie ma do czego porównać.
Nic z powyższych nie zachodzi. Gdybyśmy byli badani przez niedoświadczonego kosmickiego biotechnologa na orbitalnym statku znajdującym się po ciemnej stronie Księżyca, mógłby nas wrzucić przypadkiem do jednego gatunku z szympansem, gdyby na dodatek jeszcze mu się żel z genomami obu gatunków po elektroforezie porwał.
Oczywiście założenie, że wymieszany jest genom osobnika z obcej biologicznie planety z Neandertalczykiem musi zawierać mnóstwo biologicznych zmiennych, które muszą być takie same tam, jak i na Ziemi - choćby fakt posiadania DNA, budowa komórkowe i tysiąc pięćset sto dziewięćset innych pierdół.
Re: Jak powstał człowiek?
Dziękuję, Jakusz - Twoja wypowiedź jest bardzo trafna.
Jakie są te argumenty ZA?
Bo jakoś nie przypominam sobie żadnego, poza nietrafionym przywołaniem naszej niszczycielskiej natury, gdzie odpowiedziano, że to żaden ewenement.
I jak można zignorować nasze podobieństwo genetyczne, anatomiczne, fizjologiczne i behawioralne z innymi zwierzętami?
No i dowody w postaci gatunków starszych od naszego? Wiemy o powstaniu naszego gatunku więcej, niż o jakimkolwiek więcej.
Jakie są te argumenty ZA?
Bo jakoś nie przypominam sobie żadnego, poza nietrafionym przywołaniem naszej niszczycielskiej natury, gdzie odpowiedziano, że to żaden ewenement.
I jak można zignorować nasze podobieństwo genetyczne, anatomiczne, fizjologiczne i behawioralne z innymi zwierzętami?
No i dowody w postaci gatunków starszych od naszego? Wiemy o powstaniu naszego gatunku więcej, niż o jakimkolwiek więcej.
Re: Jak powstał człowiek?
Po pierwsze: nie twierdze, że ludzie sa krzyżówką neandertalczyka i kosmitów.
Klejmuje, że to kosmici. Owszem wydaje się irracjonalne. ale wielu naukowców wysuwających radykalne hipotezy spotkało się z opozycją np. Peter Mitchell ( może nie koniecznie dobry przykład, bo poparł to doświadczeniami), który na akceptację czekał 17 lat, ale już na obecność obcych sa przecież dowody. Chociażby niedawno przeczytany przeze mnie artykuł Duńskiego lotnictwa.
Więc teraz mogę stwierdzić, że jeżeli są inni w kosmosie, to mogę również postawić 2 hipotezy:
1. człowiek powstał wcześniej
2. kosmici powstali wcześniej
Osobieście uważam, że skoro mogą przebyć tyle AU wytwarzając chociażby antymaterię jako paliwo (co przy naszej technologii zajmuje ok. 100 000 lat) to jednak oni powstali wcześniej.
Oczywiście znów pytanie. przecież kosmici musieli z czegoś powstać". czy to Big Bang- najprawdopodobniej. Ale też musieli wyewoluować. Skoro tak to może ewolucja w naszym i ich świecie przebiega równolegle, a tym samym nie mieli wpływu na nasze istnienie, ale może jakieś zabawy genetyczne. skoro stworzyć człowieka mogli to już wszystko inne też ( jedno drugiemu nie zaprzecza).
To, że wybrałem tą drugą opcję jest tak samo prawdopodobne jak ta Wasza.
Klejmuje, że to kosmici. Owszem wydaje się irracjonalne. ale wielu naukowców wysuwających radykalne hipotezy spotkało się z opozycją np. Peter Mitchell ( może nie koniecznie dobry przykład, bo poparł to doświadczeniami), który na akceptację czekał 17 lat, ale już na obecność obcych sa przecież dowody. Chociażby niedawno przeczytany przeze mnie artykuł Duńskiego lotnictwa.
Więc teraz mogę stwierdzić, że jeżeli są inni w kosmosie, to mogę również postawić 2 hipotezy:
1. człowiek powstał wcześniej
2. kosmici powstali wcześniej
Osobieście uważam, że skoro mogą przebyć tyle AU wytwarzając chociażby antymaterię jako paliwo (co przy naszej technologii zajmuje ok. 100 000 lat) to jednak oni powstali wcześniej.
Oczywiście znów pytanie. przecież kosmici musieli z czegoś powstać". czy to Big Bang- najprawdopodobniej. Ale też musieli wyewoluować. Skoro tak to może ewolucja w naszym i ich świecie przebiega równolegle, a tym samym nie mieli wpływu na nasze istnienie, ale może jakieś zabawy genetyczne. skoro stworzyć człowieka mogli to już wszystko inne też ( jedno drugiemu nie zaprzecza).
To, że wybrałem tą drugą opcję jest tak samo prawdopodobne jak ta Wasza.
- Sucharki z Myszkami
- Posty: 413
- Rejestracja: 16 lip 2007, o 20:42
Re: Jak powstał człowiek?
To, że wybrałem tą drugą opcję jest tak samo prawdopodobne jak ta Wasza.
Przykro mi to mowic, ale nie.
Twoja teoria jest niezgodna z podstawami Biologii. Widzisz, mamy cos takiego, jak zasade brzytwy Ockhama, ktora mowi wyraznie, ze zwykle najlepsze jest najprostsze wyjasnienie.
Wyjasnienie pochodzenia czlowieka, jako efektu genetycznych zabaw kosmitow jest raczej mniej prawdopodobne, niz teoria, ze ludzie powstali w efekcie wielu lat ewolucji.
Aha!
I Michella mi prosze do tego nie mieszac, bo to byl wielki uczony.
Ponadto - artykul dunskiego lotnictwa, moze i zrobiony przez profesjonalistow, nie jest badaniem o wartosciach naukowych.
W zasadzie to nie jest badaniem w ogole.
Re: Jak powstał człowiek?
Zastanówmy się:
Więc teraz mogę stwierdzić, że jeżeli są inni w kosmosie (czego nie możemy wykluczyć, ale z drugiej strony jakie są szanse, że po 1) istnieją w tym samym czasie co my, 2) przejawiają w tym samym czasie inteligencję porównywalną z naszą lub wyższą, 3) eksplorują kosmos?)
to mogę również postawić 2 hipotezy:
1. człowiek powstał wcześniej
2. kosmici powstali wcześniej
(no, w zasadzie tak. Najprawdopodobniej, zważywzy wiek wszechświata, mijamy się. Albo oni już wymarli, albo my wymrzemy zanim oni dorosną do prób kontaktu. Ale chyba nie o to chodziło)
Osobieście uważam, że skoro mogą przebyć tyle AU wytwarzając chociażby antymaterię jako paliwo (co przy naszej technologii zajmuje ok. 100 000 lat) to jednak oni powstali wcześniej.
(A skąd założenie że mogą? Przeciwnie, sądzę, że nie mogą, a nawet jak mogą, to dlaczego mieliby to robić? Dla naszego dobra?)
Oczywiście znów pytanie. przecież kosmici musieli z czegoś powstać". czy to Big Bang- najprawdopodobniej. Ale też musieli wyewoluować.
(No tak, ktoś w końcu musiał samoistnie powstać pierwszy)
Skoro tak to może ewolucja w naszym i ich świecie przebiega równolegle, a tym samym nie mieli wpływu na nasze istnienie,
(No tak, skoro jedni musieli powstać amoistnie, to drudzy również mogli, to logiczne)
ale może jakieś zabawy genetyczne.
(czyli jakie dokładnie zabawy. Ale co ważniejsze - po co?)
skoro stworzyć człowieka mogli (A wiadomo, że mogli? Przeciwnie, nic na to nie wskazuje!) to już wszystko inne też (jedno drugiemu nie zaprzecza). (Jedno drugiemu nie, ale całość oparta jest na marnych założeniach. Marnych, bo nie popartych żadnym argumentem ani dowodem).
Po co jakikolwiek gatunek miałby przebywać miliardy lat świetlnych na zapchloną planetę po to, aby tworzyć na niej życie (skoro wiemy już, że i tak życie musi powstawać samodzielnie, bo przynajmniej raz powstało), co więcej, kontynuować podróże i tworzyć gatunek ludzki jakimiś niesprecyzowanymi modyfikacjami genetycznymi?
Jaki mieliby w tym cel?
Mogę wymyślić kilkanaście powodów odwiedzin dalekich planet. Mogę nawet wymyślić kilka scenariuszy dalszej eksploatacji takiej planety.
Weź to na rozsądek - gdyby tak było, to już służylibyśmy jako pokarm albo niewolnicy. Co więcej, już dawno borykalibyśmy się z zawleczonym do nas życiem obcym. A tego też nie ma.
Więc teraz mogę stwierdzić, że jeżeli są inni w kosmosie (czego nie możemy wykluczyć, ale z drugiej strony jakie są szanse, że po 1) istnieją w tym samym czasie co my, 2) przejawiają w tym samym czasie inteligencję porównywalną z naszą lub wyższą, 3) eksplorują kosmos?)
to mogę również postawić 2 hipotezy:
1. człowiek powstał wcześniej
2. kosmici powstali wcześniej
(no, w zasadzie tak. Najprawdopodobniej, zważywzy wiek wszechświata, mijamy się. Albo oni już wymarli, albo my wymrzemy zanim oni dorosną do prób kontaktu. Ale chyba nie o to chodziło)
Osobieście uważam, że skoro mogą przebyć tyle AU wytwarzając chociażby antymaterię jako paliwo (co przy naszej technologii zajmuje ok. 100 000 lat) to jednak oni powstali wcześniej.
(A skąd założenie że mogą? Przeciwnie, sądzę, że nie mogą, a nawet jak mogą, to dlaczego mieliby to robić? Dla naszego dobra?)
Oczywiście znów pytanie. przecież kosmici musieli z czegoś powstać". czy to Big Bang- najprawdopodobniej. Ale też musieli wyewoluować.
(No tak, ktoś w końcu musiał samoistnie powstać pierwszy)
Skoro tak to może ewolucja w naszym i ich świecie przebiega równolegle, a tym samym nie mieli wpływu na nasze istnienie,
(No tak, skoro jedni musieli powstać amoistnie, to drudzy również mogli, to logiczne)
ale może jakieś zabawy genetyczne.
(czyli jakie dokładnie zabawy. Ale co ważniejsze - po co?)
skoro stworzyć człowieka mogli (A wiadomo, że mogli? Przeciwnie, nic na to nie wskazuje!) to już wszystko inne też (jedno drugiemu nie zaprzecza). (Jedno drugiemu nie, ale całość oparta jest na marnych założeniach. Marnych, bo nie popartych żadnym argumentem ani dowodem).
Po co jakikolwiek gatunek miałby przebywać miliardy lat świetlnych na zapchloną planetę po to, aby tworzyć na niej życie (skoro wiemy już, że i tak życie musi powstawać samodzielnie, bo przynajmniej raz powstało), co więcej, kontynuować podróże i tworzyć gatunek ludzki jakimiś niesprecyzowanymi modyfikacjami genetycznymi?
Jaki mieliby w tym cel?
Mogę wymyślić kilkanaście powodów odwiedzin dalekich planet. Mogę nawet wymyślić kilka scenariuszy dalszej eksploatacji takiej planety.
Weź to na rozsądek - gdyby tak było, to już służylibyśmy jako pokarm albo niewolnicy. Co więcej, już dawno borykalibyśmy się z zawleczonym do nas życiem obcym. A tego też nie ma.
-
- Podobne tematy
- Odpowiedzi
- Odsłony
- Ostatni post
-
- 1 Odpowiedzi
- 16735 Odsłony
-
Ostatni post autor: pablobiolo
20 gru 2017, o 20:36
-
-
człowiek jako ssak tropikalny...
autor: vaaleanroosa » 20 lip 2014, o 18:27 » w Ciekawostki biologiczne - 1 Odpowiedzi
- 11095 Odsłony
-
Ostatni post autor: PrzebiegłyJeż
3 wrz 2014, o 12:18
-
-
- 6 Odpowiedzi
- 8685 Odsłony
-
Ostatni post autor: AnnaWP
5 wrz 2017, o 23:14
-
-
Można i tak (dobre zdjęcia - człowiek czy sprzęt?)
autor: jarud » 23 mar 2017, o 20:41 » w Mikroskopia i mikrofotografia - dyskusje techniczne - 2 Odpowiedzi
- 10464 Odsłony
-
Ostatni post autor: planapo
24 mar 2017, o 06:08
-
-
-
Czy człowiek może manipulować tempem metabolizmu?
autor: Sokol » 14 cze 2016, o 14:28 » w Dietetyka - zdrowe odżywianie - 8 Odpowiedzi
- 7980 Odsłony
-
Ostatni post autor: Arthass
29 gru 2017, o 07:07
-
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość