Wyobrażenia a rzeczywistość

Porady jak się dostać na medycynę, na kierunek lekarski. Wykaz punktów na poszczególnych uczelniach. Materiały do nauki, testy. Wzajemna pomoc w nauce.
geronimo22
Posty: 144
Rejestracja: 20 lip 2010, o 10:55

Re: Wyobrażenia a rzeczywistość

Post autor: geronimo22 »

Padre Morf pisze:

uważasz, że w Polsce i w dajmy na to USA panuje ten sam standard i tak samo postrzega się ludzi sukcesu ?

Podobnie jak w Polsce zależy kogo się spytasz
Są ludzie sukcesu, którzy nawet gdyby okradli kraj na miliardy dolarów i tak byliby ubóstwiani i podziwiani. Są tez tacy, którzy mimo 100% uczciwości są postrzegani jako ci, którzy dorobili się na cudzej krzywdzie.

Wielu Amerykanów do dziś ubóstwia np. Marthę Stewart, nawet mimo jej malwersacji i wyroku na koncie.

Odpowiedź w zasadzie powinienem zacząc od pytania czy byłeś w USA czy może tylko coś gdzieś czytałeś.
i byłem i czytałem, jeśli ma to jakiekolwiek znaczenie ewentualnie ma stanowić o mojej wiarygodności
jasne, że zależy kogo się spyta, ale siłą rzeczy musimy na forum generalizować bo inaczej trzeba by pisać sążniste elaboraty, dzielić włos na czworo itd.
otóż z moich doświadczeń wynika to co pisałem - generalna opinia (są wyjątki, to jasne!) o biznesmenach czy w ogóle dobrze sytuowanych w Polsce jest taka, że to złodzieje, oszuści co dorobili się na cudzej krzywdzie bo uczciwy człowiek dorobić się nie może. Dlatego też w Polsce wstydem jest mówić o dobrych (własnych !) zarobkach, kasa jest tematem tabu a bohaterem narodowym jest ktoś przeciętny, jakiś biedak któremu się nie udało - bo uczciwy, bo nie z układu i pewnie bez znajomości.

W USA zaobserwowałem coś zgoła odmiennego, szacunek dla ludzi którzy coś osiągnęli, brak tego skrywania się z pieniędzmi i tym że się zarabia nieźle, uznawanie kogoś z osiągnięciami za człowieka sukcesu a nie kogoś, kto najpierw ma się z tego wytłumaczyć. To znowu oczywiście moja opinia o generalnej ocenie panującej w stanach, więc nie pisz mi zaraz że to nieprawda, bo Tobie jakaś babka w USA powiedziała co innego, więc w USA jest co innego
Zielonek94
Posty: 31
Rejestracja: 29 cze 2011, o 20:08

Re: Wyobrażenia a rzeczywistość

Post autor: Zielonek94 »

Z Morfem lepiej się nie sprzeczać co do jankesów:D
Podzielam Morfeusz twoje zdanie, przy czym nie byłem w USA ale wystarczy zajrzeć w kategorie literatury bądź artykułów z cyklu Bądź tym kim chcesz być lub To TY i tylko TY decydujesz o swoim życiu", następnie poczytać trochę o autorach tych książek. czasami sama myśl o tym, że ktoś dorobił się X milionów dolarów jest ważniejsza aniżeli to czy zrobił to akurat legalnie. No i bardzo wiele zależy też od tego jak szeroko sięga w kontaktach dany bogacz
Zielonek94
Posty: 31
Rejestracja: 29 cze 2011, o 20:08

Re: Wyobrażenia a rzeczywistość

Post autor: Zielonek94 »

Geronimo22: Wiesz, mi się wydaje, że taka nienawiść do ludzi sukcesu w Polsce bierze się . z zazdrości o to, że innym się udało. Polacy słynną z bardzo dużej zawiści i zazdrości, bo jak już komuś np. sąsiadowi się udało to trzeba go obsmarować i dosr*** na maksa, bo ja nie mam.a jak tylko i ten co smarował się dorobi to zapomina o tym, co było wcześniej.
"Zapomniał wół jak cielęciem był .czy jakoś tak.
Awatar użytkownika
Padre Morf
Posty: 4407
Rejestracja: 26 gru 2007, o 04:03

Re: Wyobrażenia a rzeczywistość

Post autor: Padre Morf »

To znowu oczywiście moja opinia o generalnej ocenie panującej w stanach, więc nie pisz mi zaraz że to nieprawda, bo Tobie jakaś babka w USA powiedziała co innego, więc w USA jest co innego

To nie kwestia jakiejś babki. W czasie pracy w szpitalu poznałem w zasadzie pełen przekrój ichniego społeczeństwa. Miałem niejedną okazję posłuchać co tam sądzi się o ludziach sukcesu (szczególnie rozmowni w tej kwestii byli Rosjanie, zwłaszcza gdy słyszeli swój język ojczysty). Złych opinii nie słyszałem chyba tylko na temat Opry (ale Oprę kochają wszyscy, bo to bóg na ziemi).
geronimo22
Posty: 144
Rejestracja: 20 lip 2010, o 10:55

Re: Wyobrażenia a rzeczywistość

Post autor: geronimo22 »

Padre Morf pisze: To nie kwestia jakiejś babki. W czasie pracy w szpitalu poznałem w zasadzie pełen przekrój ichniego społeczeństwa. Miałem niejedną okazję posłuchać co tam sądzi się o ludziach sukcesu (szczególnie rozmowni w tej kwestii byli Rosjanie, zwłaszcza gdy słyszeli swój język ojczysty). Złych opinii nie słyszałem chyba tylko na temat Opry (ale Oprę kochają wszyscy, bo to bóg na ziemi).
co do Opry pełna zgoda, choć ja wolałem Springera (joke, joke )
Ja bym odróżnił to, co o ludziach sukcesu sądzą w USA Amerykanie, czyli ludzie wyrośli w pewnej kulturze i tradycji, o której pisałem wcześniej, od tego, co na te tematy sądzą nasi bracia słowianie, przypadkowo pomieszkujący w USA ale mający silne, mentalne korzenie w naszej narzekającej wiecznie części świata
geronimo22
Posty: 144
Rejestracja: 20 lip 2010, o 10:55

Re: Wyobrażenia a rzeczywistość

Post autor: geronimo22 »

Zielonek94 pisze:Geronimo22: Wiesz, mi się wydaje, że taka nienawiść do ludzi sukcesu w Polsce bierze się . z zazdrości o to, że innym się udało. Polacy słynną z bardzo dużej zawiści i zazdrości, bo jak już komuś np. sąsiadowi się udało to trzeba go obsmarować i dosr*** na maksa, bo ja nie mam.a jak tylko i ten co smarował się dorobi to zapomina o tym, co było wcześniej.
"Zapomniał wół jak cielęciem był .czy jakoś tak.
ale właśnie dokładnie o to mi chodzi - u nas się zazdrości, bo niestety z dawien dawna ludzie nawykli, że żeby coś zdobyć to trzeba układzików, znajomości itd. a praca własna i zdolności to umiarkowana zaledwie szansa na sukces.
W tej przysłowiowej hameryce naprawdę da się samemu wypracować różne rzeczy, po prostu reguły są czytelniejsze i czyste, bez takiej skali krętactwa i załatwiactwa. Choć z drugiej strony znam Polaków, którzy twierdzą że Amerykanie to ciemnota i można ich kręcić jak się chce, w co w sumie wierzę, bo nasi z tym wrodzonym talentem do kombinatorstwa biją ich na łeb, tamci po prostu nie mieli jak i po co się tego nauczyć
Zielonek94
Posty: 31
Rejestracja: 29 cze 2011, o 20:08

Re: Wyobrażenia a rzeczywistość

Post autor: Zielonek94 »

Aha To źle zrozumiałem, ale chodzi o to samo Sorry i piwo dla Ciebie
geronimo22
Posty: 144
Rejestracja: 20 lip 2010, o 10:55

Re: Wyobrażenia a rzeczywistość

Post autor: geronimo22 »

ODPOWIEDZ
  • Podobne tematy
    Odpowiedzi
    Odsłony
    Ostatni post

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 51 gości