Koty domowe

[FAMAS]

Witam. Wg. nie których źródeł informacji to w rodzinie kotowatych jedynie lwy żyją w stadzie. Ale czy tylko one? bo ostatnio obserwuję cośtakiego że koty domowe też żyją w stadach. Moja babcia posiada 7 kotów i widać jak na dłoni że żyją jak stado. Z moich długich obserwacji zobaczyłem takie zjawiska.
Samiec alfa- te koty mają swojego przywódcę. Ustępują mu miejsce na legowiskach, jedzenia i też trzyma porządek.
Co do porządku. Dwa młode koty z tego stada zaczęły walczyć z nie wiadomych przyczyn. Samiec alfa przybiegł i je prędko rozdzielił.
Też ustępują miejsca samcowi alfa.
W czasie gdy kocica się goni to jedynie samiec alfa może z nią współżyć.
Gdy były dwa młode kociaki wszystkie koty się nimi opiekowały.
Myją się na wzajem.
Często trzymają się w kupie i też śpią w kupie. Oczywiście też chodzą swoimi drogami.
Mają swoje miejsce, legowisko w którym zawsze śpią razem.

Czy te zjawiska w/w nie są przykładem na to że koty domowe mogą żyć w stadzie?

[misia24]

Widać koty mogą żyć w stadzie,:)

wszystko zależy od kotów, jeżeli jeden ma cechy przywódcze, a reszta mu ulega, to można powiedzieć że się dogadują:)

U mnie były dwie kocice, mimo że wychowywały się razem, były siostrami, to po pierwszym wykoceniu stały się dla siebie wrogie, często się gryzły i przeganiały, aż została tylko jedna, ta dominująca





Tylko u mnie najlepsza karma dla psów i kotów

[Detektyw Monk]

Ja dziś widziałem grupę kotów .

[LynxCoon]

Czy te zjawiska w/w nie są przykładem na to że koty domowe mogą żyć w stadzie?

Nie. Koty nie żyją w stadzie. Szukają swojego towarzystwa w okresie rozrodu. Dziwię się, że spokojnym okiem patrzysz na rozmnażanie się gromadki. Nie wpadło Ci do głowy, aby je wykastrować?
A śpią razem, bo szukają ciepłego, wygodnego miejsca. U kotów występują relacje podobne jak u ludzi.

[AlexisA]

Ciekawe to co napisano. Może jednak niektóre koty rodzą się bardziej towarzyskie i lubią towarzystwo innych kotów? Każdy jest trochę inny.

[LynxCoon]

Tak, koty nie mają typowej dla zwierząt stadnych hierarchii. Sa takie, które się lubią, śpią ze sobą, przytulaja się. Są też anatagoniści, którzy się nie znoszą. Doskonale to widać w czasie dokocenia gromadki. Jeśli ktoś ma 3-4 koty i bierze następnego, może sie spodziewać bardzo róznych relacji z rezydentami. Od przyjaźni po wrogość i łapoczyny. Zwykle jest jakiś kot alfa, dominujący, o cechach przywódczych, ale relacje w grupie są zmienne i kształtują się bardzo różnie.